przed chwilą przeczytała twój post o tym że ci dretwieją nogi jak śpisz na boku, u mnie to samo się dzieje, dzisiaj w nocy to nie mogłam się ułożyć, tak mi dretwiały i bo9lały nogi. Może podpytywałaś się swojego ginka czy to może doprowadzić do czegoś poważnego, czy po prostu gdzies mnie dzidzia tak uciska że nie ma odpowiedniego krążenia. Jeżeli ktoś inny miał coś takiego będę wdzięczna za odpowiedzi.
pozdrawiam
Młoda i dzidzia 05.06.2004
4 odpowiedzi na pytanie: do agnessy i nie tylko zapytanie
Re: do agnessy i nie tylko zapytanie
Wiesz co, u mnie ten ból spowodowany jest długim leżeniem na jednym boku. Ponieważ brzuszek jest już spory, przekręcanie sie na inny bok stanowi pewien problem. Więc jakoś tak mam zakodowane w głowie, żeby jak najdłużej leżeć na tym jednym boku. Ale kiedy już za bardzo boli, wtedy się budze i przekręcam na inny lub na plecy. Ja w ogóle dużo śpię, czasami po 12 godzin więc nic dziwnego, ze bolą mnie boczki…..
Z tego co zauważyłam jesteś czerwcówką, więc Twój brzuszek jest jeszcze malutki, więc zapytaj dla pewności gina, po co masz sie denerwować na zapas.
Aga i Ola 19/01/04
Re: do agnessy i nie tylko zapytanie
Dziękuję za odpowiedz, w poniedziałek ide do gina, więc na pewno się spytam. Serdecznie pozdrawiam.
Młoda i dzidzia 05.06.2004
Re: do agnessy i nie tylko zapytanie
Mnie gdy drętwiały nogi układałam je dość wysoko ok. 30-40 cm.. obojętnie w jakiej pozycji spałam. pomagało
Kasia i Martyna 10.07. 03
Re: do agnessy i nie tylko zapytanie
Ja co prawda jestem już w 8 miesiącu, ale wiem co to drętwienie i ból nóg. Na pocieszenie powiem Ci, że dokuczało mi to najbardziej właśnie na początku ciąży, potem przeszło, może wróci pod sam koniec, ale mam nadzieję, że nie. Nie tylko drętwiały mi nogi, ale też czułam ostry ból wzdłuż ud, zwłaszcza kiedy leżałam długo na jednym boku. Nie zawsze pomagała wtedy zmiana boku, przeważnie musiałam wstać, rozruszać się i dopiero mogłam się położyć znowu. Było trochę kiepsko, no bo jak się człowiek tak rozrusza koło północy, to potem jest problem z zaśnięciem – tak źle i tak nie dobrze. W każdym razie nie jest to nic niepokojącego – po prostu ucisk na nerwy (zdaje się że fachowo mówią na to rwa), na który raczej nic nie poradzisz, więć pozostaje tylko przeczekać.
Pozdrowionka – Gośka i Filipek
Znasz odpowiedź na pytanie: do agnessy i nie tylko zapytanie