Do dziewczyn rodzących w okolicach Rybnika

Czesc. Zastanawiam się w jakim szpitalu rodziłyście,ja rodziłam w Rybniku i pewnie bym teraz też chiała gdyby nie to że zalezy mi na tym by mój mąż był ze mna przez cały czas porodu a nie tylko w czasie partych… To mnie zniechęca w tym szpitalu. Napiszcie prosze jakie miałyście wrażenia z waszych pobytów i porodów. A może któraś rodziła w prywatnej klinice w Bielsku??

9 odpowiedzi na pytanie: Do dziewczyn rodzących w okolicach Rybnika

  1. Zamieszczone przez zadziorka
    Czesc. Zastanawiam się w jakim szpitalu rodziłyście,ja rodziłam w Rybniku i pewnie bym teraz też chiała gdyby nie to że zalezy mi na tym by mój mąż był ze mna przez cały czas porodu a nie tylko w czasie partych… To mnie zniechęca w tym szpitalu. Napiszcie prosze jakie miałyście wrażenia z waszych pobytów i porodów. A może któraś rodziła w prywatnej klinice w Bielsku??

    Cześć !

    Ja rodziłam prawie 4 lata temu w szpitalu w Rybniku, ale tak jak piszesz mój mąż nie mógł być przy mnie cały czas tylko dopiero prawie na sam finał przez co właśnie nie zdążył dojechać bo akurat w mieście były straszne korki a on jechał z odległej dzielnicy Rybnika. Położna twierdziła że ma się nie spieszyć bo to jeszcze potrwa, ale wszystko nagle się potoczyło nie tak jak się wszyscy spodziewali. Miesiąc temu koleżanka rodziła w tym szpitalu i jej mężowi pozwolili być od samego początku, więc nie wiem czy się coś zmieniło? Wiele dobrego słyszałam o szpitalu w Wodzisławiu Śląskim. Każdy ma swoje zdanie w zależności jak został w danym szpitalu potraktowany.

    Pozdrawiam
    moniah24

    • Zamieszczone przez moniah24
      Cześć !

      Ja rodziłam prawie 4 lata temu w szpitalu w Rybniku, ale tak jak piszesz mój mąż nie mógł być przy mnie cały czas tylko dopiero prawie na sam finał przez co właśnie nie zdążył dojechać bo akurat w mieście były straszne korki a on jechał z odległej dzielnicy Rybnika. Położna twierdziła że ma się nie spieszyć bo to jeszcze potrwa, ale wszystko nagle się potoczyło nie tak jak się wszyscy spodziewali. Miesiąc temu koleżanka rodziła w tym szpitalu i jej mężowi pozwolili być od samego początku, więc nie wiem czy się coś zmieniło? Wiele dobrego słyszałam o szpitalu w Wodzisławiu Śląskim. Każdy ma swoje zdanie w zależności jak został w danym szpitalu potraktowany.

      Pozdrawiam
      moniah24

      no ja mialam dokladnie tak ja u Ciebie,moj mąż zdązył ale na samą końcówkę i tylko dlatego ze jak baby powiedzialy zeby jechal do domu bo ja dzis nie urodze to poprostu nie dojechał i juz dzwoniłam zeby wracał bo ja rodze:)

      Rodzialam niespelna 2 lata temu,moze trzeba sobie to zalatwic predzej???No nie mam na mysli lapowki bo tego nie dam ale np z lekarzem???

      O wodzislawiu tez nieraz slyszalam,a zwlaszcza o super poloznych,o jedenj ostatnio nawet czytalam w gazecie… Mam dylemat,no!

      • Naprawdę osoba towarzysząca nie może być przy rodzącej?
        Pierwszego syna 7 lat temu rodziłam w Rybcu. Poród błyskawiczny i tylko dlatego mąż zdążył “na parte”
        Ja natomiast byłam 3 lata temu przy siostrze. Lekarz poprosił mnie na sam finał, ale myślałam, że to z powodu braku sali do porodów rodzinnych, które akurat były zajęte.

        W sumie ja już się nie wybieram na porodówkę jako rodząca, ale jeśli nikomu nie pozwolili by być przy mnie, to zdecydowanie nie wybrałabym tego szpitala.

        • Ponewaz jakoś małych informacji jest tu na temat porodówki z Rybnika dopisze to co się niedawno dowiedziałam z pewnego żródła bo od lekarza ze szpitala w Orzepowicach.
          Więc po pierwsze zadna polozna nie ma prawa wywalic osoby towarzyszącej z traktu porodowego-tak jak zrobila z moim mezem,gin powiedzial ze dopoki jestem na trakcie oznacza ze rodze a moje prawo mówi ze moge miec kogos ze sobą. Jesli sie nie rodzi (tak mi wmawialy polozne ze wcale nie rodze,moze jutro ale na pewno nie dzis) to sie jest na patologii a nie na trakcie. Logiczne to calkiem.
          Po drugie zzo moge prosić kiedy sama juz stwierdze ze potrzebuje a nie jak polozne sie zgodza.
          Ja jestem chyba zbyt pokorna-nie upominam sie o swoje nigdy i wychodze na tym jak “Zabłocki na mydle”. Musze tym razem to zmienić.

          W najblizszym czasie wybieram się na poród do naszego szpitala wiec napisze pożniej co z tego wyszlo,moze komus sie przyda.

          • czesc
            ja co prawda nie rodziłam w rybniku a w rydultowach ( mieszkam blizej wodzisławia ale tam nie chcialam rodzic)bylam naprawde zadowolona przede wszystkim z poloznych zarwono na trakcie jak i zajmujacych sie mami. rodzilam w zeszlym roku w listopadzie ( w grudniu byl remont) z mezem. Wiem ze zaszly jakies zmiany ( tzn wtedy przychodzil polozne i przebieraly maluchy jesli mama sie bala- nie spotkalam sie z tym nigdzie indziej- ale tego juz podobno nie ma) W kazdym badz razie zabieraja dzieci na noc wiec mamy moga sie wyspac. Ogolnie polecam szpital w Rydultowach. Ale wiadomo co czlowiek to inna opinia:-)pozdrawiam

            • hmmm więc i ja sie wypowiem, nie rodziłam w Rybniku, ale w Knurowie…i jestem bardzo zadowolona, miałam szybki bezbolesny poród, miłe położne, swojego lekarza, mąż był cały czas przy mnie a wręcz namawiają żeby być przy porodzie, po porodzie zajmują sie bardzo dobrze, przebierają dzieci pielęgniarki, można na noc dziecko oddać aby sie wyspać…tym razem tez tam zamierzam rodzić, a jak będzie to sie okaże, wiem, że oddział ginekologii i położnictwa jest po remoncie i mają nowy sprzęt

              • Zamieszczone przez zadziorka
                Ponewaz jakoś małych informacji jest tu na temat porodówki z Rybnika dopisze to co się niedawno dowiedziałam z pewnego żródła bo od lekarza ze szpitala w Orzepowicach.
                Więc po pierwsze zadna polozna nie ma prawa wywalic osoby towarzyszącej z traktu porodowego-tak jak zrobila z moim mezem,gin powiedzial ze dopoki jestem na trakcie oznacza ze rodze a moje prawo mówi ze moge miec kogos ze sobą. Jesli sie nie rodzi (tak mi wmawialy polozne ze wcale nie rodze,moze jutro ale na pewno nie dzis) to sie jest na patologii a nie na trakcie. Logiczne to calkiem.
                Po drugie zzo moge prosić kiedy sama juz stwierdze ze potrzebuje a nie jak polozne sie zgodza.
                Ja jestem chyba zbyt pokorna-nie upominam sie o swoje nigdy i wychodze na tym jak “Zabłocki na mydle”. Musze tym razem to zmienić.

                W najblizszym czasie wybieram się na poród do naszego szpitala wiec napisze pożniej co z tego wyszlo,moze komus sie przyda.

                To jakbyś mogła to napisz jak jest teraz bo ja się tam wybieram w marcu 2010r.

                Pozdrawiam
                moniah24

                • Zamieszczone przez moniah24
                  To jakbyś mogła to napisz jak jest teraz bo ja się tam wybieram w marcu 2010r.

                  Pozdrawiam
                  moniah24

                  mam nadzieje ze za pare dni bede mogla napisac jak jest,a ten opis kilka postow nizej jest aktualny.

                  • Orzepowice

                    Ja rodziłam w Orzepowicach w maju zeszłego roku. Jestem bardzo zadowolona. Położne bardzo miłe, cierpliwe- to był mój pierwszy poród. Nie mogę się do niczego przyczepić. Oczywiście mąż albo inna osoba towarzysząca może być cały czas przy rodzącej.

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Do dziewczyn rodzących w okolicach Rybnika

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general