Znalazłam ten tekst jakiś czas temu w Rzeczpospolitej, wycięłam artykuł i przepisuję tutaj. Autorką jest Joanna Olech, autorka książek dla dziecij:
” Szczęście domowe przychodzi wtedy, gdy marnujemy czas. Niezaksięgowane przyjemności, zyski z lenistwa to nasz kapitał emocjonalny, wysoko oprocentowany. Bądźmy wyrachowani – czas poswięcony dzieciom jest murowana lokatą. Odsetki odbierzemy w poczuciu sensu, szacunku do siebie, w czułosci. Od dziecka dowiemy się kim jesteśmy.
Bez dzieci wyginęlibyśmy na swoistą odmianę karoshi – japońską śmierć z przepracowania. Napędzani ambicją, lękiem i ciagle nowymi potrzebami, biegamy jak myszy w kołowrotku. Coraz więcej rzeczy robimy szybko. DZIECI KOCHAĆ SZYBKO SIĘ NIE DA.
Zbawienny egoizm niemowląt, które domagają się uwagi, nie zważając na twój bilans kwartalny i prace zlecone. Dobroczynna determinacja przedszkolaka, który chce grać w pchełki w porze wysyłania raportów księgowych. Dziecko pyta: – Czemu ten tatuś tak śmiesznie podskakuje i powieka mu lata? Czy nie lepiej poturlać się do kuchni albo robić stempelki z kartofla? Czy tatuś nigdy nie bulgotał w kompocie przez słomkę?
Jestem mamą.
Tylko mamą.
Aż mamą.
Idę za dzieckiem. Bez pośpiechu. Jak wyprzedzę – poczekam. Nie straci mnie z oczu. W końcu jesteśmy razem. To najważniejsze na świecie.
-Wolno, wolniej – mówi dziecko. Podłubiemy w nosie. Odwiedzimy wszystkie kałuże. Ooo mucha! Jaka niebieska!
Dziecko oddane na wychowanie gadżetom, nie skarży się i nie przywołuje nas do porządku. Ale ten bezlitosny buchalter dorośnie i położy rachunek na stole – za niezbudowane zamki z piasku i niepuszczone latawce. Ile razy zagrałeś w chinczyka? Ile książek przeczytałeś przed snem? Spytałeś w której dziewczynie kochają się wszystkie chłopaki ze starszaków? Jak nazywa się pani z polskiego?
Szczęście jest jak okulary pana Hilarego. Szukamy go w popłochu, na czworakach, w panice. Zamiast szukać przy sobie. Życiowi sprinterzy z drużyny pana Hilarego na mecie dostaną tombakową wydmuszkę. Medal dla szybkich, sfrustrowanych i samolubnych.”
Aga i Ania – prawie 4 latka
sentymentalna fotka 🙂
24 odpowiedzi na pytanie: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
tak wlasnie jest!
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Oj, warto przeczytac i przypomnieć sobie, co jest tak naprawdę najważniejsze.
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Piękne to, a człowiek się tak często zapomina…….
Ania i
i
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Strasznie fajne i strasznie prawdziwe.
Ostatnio marudzilam ze przy Michale czas mi pedzi… pamietam jak bylam w ciazy a tu juz Michu ma rok…
Nie ma co sie spieszyc bo i gdzie… najepsze przed nami… i z nami…
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
prawda!
co jakiś czas trzeba przeczytać coś, co znowu przypomni nam co jest najważniejsze… bo choć niby wydaje się nam że wiemy, co jest ważne i ważniejsze, to jednak w pogoni życia TO COŚ nam umyka…
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Dzięki, bardzo dobry, ciepły tekst. I jaki prawdziwy
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Swietny tekst. Czasem dobrze przeczytać coś takiego i przypomnieć sobie co jest wazne.
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
To jest niesamowite- ale bardzo, bardzo prawdziwe!!! Szukamy szczęści a ono jest obok nas!
Kinga i
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
…piękne… najprawdziwsze na świecie…
P. S. (1) Pozwoliłam sobie skopiować.
P. S. (2) Dzieki mojemu dziecku nauczyłam się zwalniać tempo, zatrzymywać w miejscu… wczoraj zatrzymałam się i patrzyłam w niebo jak pada śnieg… było pięknie, poczułam się dobrze…
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
No to się poryczałam..
Talka
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Nie napisze nic odkrywczego…
Piekny tekst, dobrze ze takie istnieja, zawsze troche doprowadza do pionu jak sie za bardzo zboczy czyt. zapedzi
najsmutniejsze jest to jak dziecko juz rezygnuje z rodzica :(( jak juz wie ze nie ma co zabiegac o jego czas
H.
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Mam to szczęście, że od 4 lat jestem z dziećmi w domu i planuję jeszcze trzy wychowawczego. I niech mnie ktoś nazywa kurą domową nie oddałabym tych lat za najlepszą pracę i karierę….
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Święta prawda!!!! 🙂
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
🙂
Aga, Jula i Szymek
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
widze ze juz podpis zmieniony 😉
Gratuluje drugiej coreczki 🙂
Aga, Jula i Szymek
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
ładne słowa
♥ Julinka ♥
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Dziekuję bardzo 🙂
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
dobrze napisane
Ja i tupot małych stóp
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
Świetne!!!! Warto przeczytać żeby przypomnieć sobie co jest najważniejsze a niestety o czym często zapominamy 🙁
Ania i Martusia 2,5-latka
Re: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ
super tekst:) to prawda, ze nie dostrzega sie codziennych malenkich radosci, a szkoda..
Marta &
Znasz odpowiedź na pytanie: DO KAŻDEJ MAMY – WARTO PRZECZYTAĆ