dzisiaj alergolog powiedziała mi, że w zasadzie to receptę może wystawiać do 2 roku życia potem już nie, wystawiła mi dzisiaj receptę na mleko ale zasugerowała żebym przestawiła B na sojowe (tańsze) oczywiście mogę kupić bez recepty (bebilon pepti 2) płatne 100% – czy wam też nie wystawiają recept po 2 rż? a co ma zrobić dziecko ze skazą białkową i np uczuleniem na soję? B już się przyzwyczaił do swojego mleka i obawiam się że zmiana będzie skutkowała zupełną rezygnacją ;o(
24 odpowiedzi na pytanie: do kiedy recepta na bebilon pepti 2
Ze starszakiem robili mi problemy jak skończył 2 latka – prosiłam o receptę i kupowałam na 100%
Z młodszym ta same lekarka powiedziała mi, ze może przepisywac do 3 lat
edit: poprosisz by na lenkę wystawiali
A to mnie zaskoczyłyście. Konrad ma 3,5, dalej lecimy pepti, 50 procent ceny. Alergolog powiedziała, ze najdłużej jak się da, ma pić. Żaden lekarz nic nam nie mówił o granicy wiekowej, wypisuje grono lekarzy bez żadnych ale.
ja co prawda podawałam nutramigen
ale chyba wszystko zalezy od lekarza
mi pediatra przepisywała przez 5 lat
a alergolog wystawiła odpowiednie zaświadczenie
Alergolog i tak cuduje?
Szymon za parę dni kończy 3 lata – pediatra na telefon wystawia mi recepty bez mrugnięcia okiem… Fakt bierzemy ze 3-4 puszki na miesiąc, czasem 2, ale to chyba nie wpływa na przychylność pediatry w kwestii recept
dzieki za info pediatra też nie robi problemów postaramy się jechać jak najdłużej na pepti 2
Nie ma żadnej podstawy prawnej mówiącej o tym, że dziecku powyżej któregoś roku życia nie można przepisywać już preparatów mlekozastępczych. Mało tego, jest, a przynajmniej była, podstawa prawna mówiąca zupełnie coś innego. I zaświadczenie od alergologa wcale nie musi być wymagane. Wystarcza sama prośba rodzica.
Klucha,a czy alergia musi być potwierdzona testami aby alergolog wystawiła zaświadczenie???
Borysowi pediatra nie chce już wypisywać recepty na Nutramigen,a on w sierpniu skończył dopiero rok.
A nam już nie chcą w przychodni wypisywać recept-masz może linka do tych podstaw prawnych?????
Ja nie mam zaświadczenia od alergologa, a pediatrzy nie robią problemu
No właśnie-ja tego nie rozumiem-czyli to zależy od dobrej woli lekarza?????
Na pewno. Trzeba pogrzebać w przepisach
nie wiem Mata, może coś się zmieniło
ale swego czasu nawet wiadomościach o tym mówili że od jakiegoś tam wieku pediatra nie moze bez odpowiedniego zaświadczenia sam przepisać mleka dla alergików
Miałam kiedyś skopiowane zarządzenie głównego alergologa kraju, które jest jedną z wytycznych doskonale znanych NFZowi, mówiącą o tym, że podstawą do wystawiania recept na preparaty mlekozastępcze nie musi być żadne zaświadczenie od alergologa, a ze względu na specyfikę schorzenia, wystarczającym jest samo poświadczenie rodziców dziecka o tym, że dziecko nadal ma alergię na białko mleka krowiego.
Może mam to jeszcze gdzieś na dysku – muszę poszukać.
Akcje pod tytułem “nie wolno mi już wystawić Pani recepty” są co jakiś czas, już od dawna odgrywane przez lekarzy, którzy po prostu boją się, żeby nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności, za ponad normatywne przepisywanie hydrolizatów. Wynika to tylko i wyłącznie z niewiedzy lekarzy.
Ja ten temat drążyłam już jakiś czas temu, a namiary na podstawę prawną otrzymałam od koleżanki pracującej w łódzkim oddziale NFZu.
Jak ktoś ma wątpliwości, to najprościej jest zadzwonić do NFZu, a oni wszystko wyjaśnią.
Z tego, co mi wiadomo, to obostrzenia dotyczące wystawiania recept na specjalistyczne leki przez pediatrów nie obejmują mleka, a dotyczą tylko leków, nie hydrolizatów. Z tym się zgadzam. Nie odnosi się to jednak do mleka. Na nie nie trzeba mieć zaświadczenia. Chyba, że coś się zmieniło w ostatnich dniach 😉 Co oczywiście nie jest wykluczone 😉
Internet, to jednak potęga. Właśnie znalazłam w jego czeluściach coś, co już kiedyś komuś gdzieś pisałam. Trzeba by tylko jeszcze sprawdzić, czy to nadal obowiązuje:
“Zgodnie z opinią Pana Profesora dr hab. n. med. Jerzego Kruszewskiego Konsultanta Krajowego w dziedzinie alergologii, preparaty mlekozastępcze można stosować po udokumentowaniu związku przyczynowo-skutkowego spożywanego mleka z wywoływaniem lub nasileniem objawów, które występują u dziecka, co można ustalić z dokumentacji prowadzonej przez RODZICA w trakcie diety bezmlecznej lub z zastosowaniem mleka (rozdział III w : Standardy alergologii – cz. I str. 43-56). To jest część pisma Prezesa NFZ z lipca 2005 roku. “
u nas chca zaswiadczenia od alergologa jak dziecko skonczy rok
testow nie bylo opisalam zachowanie dziecka po spozyciu mleka i wystawiala bez problemu
na tej podst pediatra na telefon wypisuje mi na 50%
ale michal przetwoary juz je
mam nadzieje ze niedlugo i z babilonu pepti zrezygnuje nawet jakby mial nie pic zadnego mleka
teraz kupuje mu w kartonie sojowe i jest ok
a BP tylko na noc
Zadzwoniłam do NFZu ciężko było odsyłali nikt takiego przepisu nie znał 10-ty telefon jaki mi podali to był do farmaceutki kontrolującej recepty powiedziała, że przepis ograniczający wiek nie istnieje – to lekarz alergolog decyduje jaki preparat powinno dziecko spożywać jeżeli tak jak w przypadku Borysa ma skazę białkową może nadal pić swoje pepti 2 – tylko oczywiście nadal nie mam nic na piśmie ;o( a bym pokazała mojej trzęsącej się alergolog
Czyli jednak miałam rację 😉 Szkoda tylko, że na piśmie tego Ci nie dali. Ja nie potrzebowałam papierka i mnie wystarczył mail od koleżanki z NFZu. Ale gdybym miała problemy, to pewnie papierek też by się znalazł.
U mnie koleżanka od razu znalazła odpowiedni cytat, więc może to zależy na jakich pracowników się trafi.
jak zadzwoniłam to każdy dukał, że to nie jego działka i odsyłał dalej…..zapytałam o dział, który generalnie reguluje i aktualizuje przepisy – nie ma takiego, każdy jest odpowiedzialny za swoją działkę, chyba musiałabym wysłać pismo poleconym wtedy musieliby odpowiedzieć tylko ciekawe jak długo by krążyło żeby znaleźć kompetentnego tym temacie ;o (
Tak to już w naszym kraju jest. Podejrzewam, że gdybym zadzwoniła/weszła do NFZu jako osoba z ulicy i chciała się czegoś w tym temacie dowiedzieć, to pewnie potraktowana zostałabym w sposób identyczny.
To paranoja, że pytając w jakimkolwiek urzędzie o cokolwiek, albo nikt nic nie wie i odsyła dalej, albo każdy mówi zupełnie coś innego.
a co z dziecmi które mają podejrzenie skazy a dermatolog czy alergolog kaze czekac z testami….u nas tak było.marcinowi około 7 m-ca zycia wyszły zmiany skórne i od razu przeszedł na pepti i dochodzilismy co to za uczulenie dobrych kilka miesiący.recepty bralismy regularnie do ok 2 lat albo i troche dłużej i nigdy nie było problemu (mimo braku zaswiadczenia o alergii).
Znasz odpowiedź na pytanie: do kiedy recepta na bebilon pepti 2