do Lea i nie tylko…..

1. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: do Lea i nie tylko…..

   Ojej, Paloma… własnie wyobraziłam sobie – rodzenie ze świadomością, ze gdzies o tysiące km ode mnie rodzi inna kobieta, którą znam “netowo”… szok… jeszcze jak by zrobić z tego telekonferencje satelitarną.. hihi ;-P kurczę… my naprawdę juz niedługo rodzimy! wow!

   Co do cc – ja tez planuję chyba wizyte na poniedziałek za tydzień, więc wymienimy się wrażeniami, wg mnie dzidzia u mnie lezy jak należy, ale coś dziwnie czkawkę dziś czułam.. no i jutro fenoterol odstawiam, wiec nie wiem, co będzie…
   Trzymam kciuki za Ciebie, szczególnie za to, zebys się nie męczyła bardzo z tymi skurczami… no i żeby sie może dzidzia jeszcze zastanowiła, ale jeśli będzie cc, to mam nadzieję ze się nie martwisz…
   Mój termin 11 marca, a może 14 (jeśli uwzględnić długość cyklu) ale ja chyba nie doczekam aż tak długo…

   Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)

   Odpowiedz
2. martag Dodane ponad rok temu,

   Re: do Lea i nie tylko…..

   Niestety, ale w momencie gdy dziecko jest ulozone posladkowo, lekarze wykonuja cc bez umozliwienia prob naturalnego porodu. Mowia, ze jest to zbyt ryzykowne. Kiedys takie proby byly podejmowane wowczas gdy dziecko bylo niewielkich rozmiarow, ale dzis nawet to nie jest zadnym argumentem. Takze… pacjentka nie ma tutaj nic do powiedzenia. Po prostu glowka jest najwieksza, a posladki dziecka nie utoruja jej drogi. Tym niemniej mozliwe jest, ze juz przed samym porodem dziecko zmieni ulozenie i porod naturalny bedzie jak najbardziej mozliwy.

   Pozdrowienia

   Marta i Maluszek (07.04.2003)

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Trzymaj sie

   Trzymaj się i nic się nie martw… A swoją drogą nie wiedzialam, że mam do czynienia z Panią Palomą zza oceanu… Jezu, jaki ten świat mały…
   Zyczę powodzenia i jak już odetchniesz, napisz

   Pozdrawiam
   Bruni i Filipek
   termin 22 kwietnia

   Odpowiedz
4. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: do Lea i nie tylko…..

   Marto, przeczytaj opis porodu Monipy (chyba dobrze pamiętam nicka) w porodach sprzed ok. miesiąca… U niej podejmowano próbe i to bez mierzeniadziecka bodajże. I Faktycznie, pacjentka nie miała nic do powiedzenia – np. ze jej lekarz obiecałcci że poród naturalny jest zbyt groźny. Lekarz ustąpił dopiero gdy dostał kasę. NIESTETY.

   Poza tym w Matce i dziecku sprzed bodajże 2 miesięcy czytałam, że przy ułożeniu miednicowym WIĘKSZOŚĆ porodów to cc… a co z pozostałymi? Mnie osobiście przeraża podejmowanie takich prób.
   To już zdecydowanie wole próbe obrócenia dziecka, własnie o ile jest małe, podobno udaje się w ok. 50% i ja nie słyszałam, zeby to się źle kończyło, najwyżej się nie uda.

   Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)

   Odpowiedz
5. kura-plemienna Dodane ponad rok temu,

   Re: do Lea i nie tylko…..

   oj laseczki jak ten czas leci……………. 🙂

   Anka i Basiulec 17 grudnia 2002

   Odpowiedz
6. paloma Dodane ponad rok temu,

   Re: do Lea i nie tylko…..

   Ok. u mnie sytuacja wyglada tak. Mam nacice dwurozna,maly jest ulozony tak, ze juz nie ma szans na odwrocenie (tak bynajmniej mowia lekarze).W jednym rogu jest glowka,w drugim nozki.Ulozony jest b.dziwnie..lekaze daja mu jeszcze tydzien czasu na ewentualna zmiane. Czekac dluzej nie moga bo jest jeszcze inny problem. Mam skurcze,ktore atakuja mnie jak szalone. Biore leki rozkurczowe i przeciwbolowe. Sa one silne…i nie powinnam ich brac za dlugo. Po odstawieniu zaczna sie niestety skurcze,ktorych juz lekarze powstrzymywac nie chca.Zostal mi tydzien brania tabletek, jezeli miedzyczasie Alex zrobi nam niespodzianke i sie odwroci bede miala naturalny porod.Jezeli nie to cc. Tak czy siak,bede rodzic wczesniej. Mam okropna wade macicy,ktora uniemozliwia prawidlowy rozwoj ciazy.
   Szczerze mowiac lekarze powiedzieli mi na pocztaku, ze nie donosze tej ciazy do konca-nie chcialo mi sie w to wierzyc,bo do 6 miesiaca czulam sie dobrze…ehh genialnie.
   Ogolnie rzecz biorac Alex ma tydzien czasu na odwrocenie (modle sie goraco by to zrobil),bo po 24 lutym bedziemy sie umawiac na cc.Zobaczymy jak to wyjdzie…
   Ps. pytalam o porod posladkowy ze znieczuleniem-czy niemoglibysmy tak zrobic…Lekarz popukal sie w glowe…… Tu tego nie robia.Odwracanie w moim przypadku daje jakies tam szanse powodzenia,ale ja nie chce…

   Paloma & Alexander (19-03-03)

   Odpowiedz
7. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: do Lea i nie tylko…..

   Nigdzie nie powinni próbować porodu w takim wypadku naturalnego… dobrze, ze wiesz, że u Ciebie nie spróbują… trzymamy mocno kciuki za Ciebie i dzieciątko.

   Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)

   Odpowiedz
8. mala2 Dodane ponad rok temu,

   Re: Powodzenia i trzymam kciuki

   Ja rowniez mieszkam za oceanem, jezeli wszystko bedzie dobrze, to bede rodzic, ale dopiero pod koniec czerwca lub na poczatku lipca. Zapowiedziano mi tutaj od razu cc z powodu mojego pierwszego porodu ktore zakonczylo sie cieciem jeszcze w Polsce. Mi rowniez powiedzieli, ze robia cc w 39 tygodniu i ze o normalnym porodzie moge sobie tylko pomazyc lub znalezc sobie lekarza, ktore takie ryzyko podejmie. Mysle, ze caly ten ambaras, to z powodu powodztw, ktorych oni sie boja jak ognia, ale niech im tam.
   W kazdym badz razie zycze Ci powodzenia, zdrowego, slicznego dzieciatka i zebys jak najszybciej doszla do siebie jak juz bedzie po wszystkim.

   malgoska i 20 tyg. dziewuszka

   Odpowiedz
9. lea Dodane ponad rok temu,

   Re: Powodzenia i trzymam kciuki

   Dokladnie tak samo ja widze roznice miedzy Stanami a Polska w medycynie – u nas wlasnie nie boja sie powodztw… nie musza sie bac…

   Lea i dzieciątko płci zmiennej acz niezmiennie kochanej (11.03.03)

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: do Lea i nie tylko…..