do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

nie wyszlo mi malzenstwo, probowalam je ratowac ale nic z tego. mam w zwizku z tym pytanie: czy mozna znalezc mezczyzne ktory zaakceptue fakt ze mam dziecko i ze mialam (wciaz mam) meza. czy juz musze przyzwyczajac sie do mysli ze nie uloze sobie na nowo z kims zycia. czy mezczyzna potrafi zaakceptowac nie swoje dziecko? jakie problemy taki zwiazek niesie ze soba? z gory dziekuje za odpowiedzi.

19 odpowiedzi na pytanie: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

  1. Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

    Guciu, oczywiscie ze mozna sobie ulozyc zycie. MOja ciocia ponownie wyszla za maz jak miala dwojke dzieci. Moja przyjaciolka jest w nowym zwiazku a z poprzedniego ma dwojke juz podrosnietych dzieciaczkow. ALe wydaje mi sie, ze lepiej skonczyc poprzedni zwiazek porzadnie niz wiazac sie z kims nie majac czystej sytuacji osobistej.

    elik i antek 21 mies

    • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

      na szczescie nie bije, ale jest podejrzanie mily. i wiem na pewno ze cos ukrywa przede mna, dzis jedna z takich spraw odkrylam przez przypadek a wiem ze jest jeszcze pare innych spraw na ktore probuje znalezc odpowiedz. po prostu doszlam do wniosku ze nie znam meza a on nie chce dac sie do konca poznac. cos tu bardzo nie gra i mam zle przeczucia.
      w londynie na razie chce zostac, a co bedzie kiedys to czas pokaze.

      • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

        to mnie troche pocieszyly te wiesci:) wiem ze najpierw wypada zakonczyc zwiazek ale mysle ze on juz nie istnieje poza papierem:(
        ponadto mam podejrzenia ze maz mial jakis cel zeniac sie ze mna i to inny niz powinien byc, no ale na 100% to nie wiem. ale wiele na to wskazuje.

        • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

          kobieca intuicja to wileki skarb !!!

          a co do tych związków to trochę wiary w siebie, z czasem zmienisz myslenie i napewno ułozysz sobie zycie 🙂

          Kaśka + Synuś 1,9

          • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

            na pewno znajdziesz mezczyzna ktory pokocha Ciebie i Twoje dziecko!
            Wszystko na pewno dobrze sie ulozy:)

            trzymam kciuki za Ciebie!

            Dana&Gabi 23.09.03

            • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

              na pewno znajdziesz mężczyznę, który pokocha Ciebie, Twoje dziecko i da Wam szczęście 🙂

              tylko 36 dni do roczku 🙂

              • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                Jestem w identycznej sytuacji jak Ty, i mam identyczne problemy.Wiem ze nie będzie łatwo zacząć życie od nowa tym bardziej że jest dziecko, które w takim przypadku potrzebuje więcej uwagi i miłości. Ale mam nadzieję że się uda zarówno Tobie jak i mi.
                pozdrawiam

                • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                  ciesze sie ze jest ktos kto wie dokladnie jak sie czuje. nie zrozum mnie zle, nie chodzi mi o to ze ciesze sie ze jestes w takiej sytuacji tylko ze wiesz o czym mowie.
                  zycze Ci z calego serca zeby wszystko Ci sie ulozylo:)

                  • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                    no wlasnie…intuicja od dawna mi cos podpowiada…
                    masz racje, musze zabrac sie za zmiane myslenia bo dzieki temu mozna calkowicie zmienic zycie…dziekuje za podpowiedz:)

                    • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                      dziekuje:) to bardzo wiele dla mnie znaczy gdy ktos wyciaga reke zeby pomoc. na razie nie mam “jawnych” dowodow na nic ale mam nadzieje ze nie bedzie az tak zle zeby mi one byly potrzebne. po prostu maz nie wiem dlaczego ukrywa fakt ze z jakiegos interesu dostaje dosc duze pieniadze (albo jest komus winny tyle?!-nie zdazylam do tego dojsc) a mi powtarza ze nie ma pieniedzy. przyszlo mi do glowy ze moze ozenil sie ze mna zeby w razie czego kto inny splacal-mam nadzieje ze sie myle. i jeszcze mam podejrzenia co do jego orientacji seksualnej i czy to malzenstwo nie jest aby “na pokaz”.
                      ale licze na to ze to tylko moja chora wyobraznia podsuwa mi takie mysli, bo jesli nie to byloby kiepsko.

                      • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                        dzieki za pokrzepiajace slowa. mam nadzieje ze sie spelnia:)

                        • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                          dzieki takim postom wierze ze tak bedzie:) dziekuje:)

                          • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                            Guciu..kochana razem z niunia trzymamy za was kciuki:))
                            Magda i Natalka

                            • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                              w moim przypadku nie bylo nawet malzenstwa.wynik jest taki ze mam dwojke dzieciaczkow.bardzo uroczych co prawda ale jestem sama. Nie przejmuje sie tym zbytnio na razie bo moze brak mi na to czasu (koncze studia, pracuje no i jeszcze musze znalesc odpowiednio duzo czasu dla moich pociech). wierze ze sie uda i ze zasluguje na to by byc jeszcze z kims szczesliwa-ty tez masz do tego prawo i z jednym dzieckiem NA PEWNO kogos znajdziesz.moi znajmomi (mezczyzni) twierdza (mowili to miedzy soba nie do mnie a wiem to od przyjaciela wiec to chyba prawda) ze ” jednym dzieckiem to sie wiekszosc mezczyzn nie przejmuje i nie przeszkadza im to gdy sie spotykaja z taka kobieta” wiec -uszy do gory-na pewno bedzie dobrze.tylko rozwiaz sprawe z tym swoim mezem bo platanie sie w zwiazek z kims rownolegle to -na dluzsza mete same klopoty-wierz mi na slowo.. 🙂 pozdrawiam

                              • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                                podziwiam Cie- 2 dzieci, studia i sama z tym wszystkim sobie radzisz. jestem pod wielkim wrazeniem.
                                piszesz, ze Twoi znajomi mowili ze jak kobieta ma dziecko to mezczyzna nie widzi problemu w spotykaniu sie z ni (ale nie wiem czy wszystcy mezczyzni tak uwazaja czy tylko ci konkretni)- ale mi chodzi o posiadanie rodziny a nie tylko do niczego nie prowadzace spotykanie sie:(

                                • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                                  Bardzo Wam dziekuje!!! takie slowa od razu poprawija nastroj i daja wiare w lepsza przyszlosc:)

                                  • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                                    Ja nie jestem z ojcem dziecka, ale tez nie mam nikogo innego…i chociaz czasem mi przykro troche, to staram sie zajmowac sie czyms, zeby o tym nie myslec. Czas moze jeszce wszystko zmienic


                                    Ewcia z Mają(2,4 lata)

                                    • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                                      Chociaż pewnie i tak w to teraz nie uwierzysz-BEDZIE DOBRZE!!!
                                      Lepiej jest się rozstać czasami niż ciągnąć na siłę.
                                      Co do poznania nowego faceta i akceptacji, to wierze, ze sa na swiecie mezczyzni godni naszej uwagi.
                                      Mieszkasz teraz w Londynie, gdzie jest większy wybór:))
                                      Bedzie dobrze!

                                      • Re: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                                        Gucia pamietaj, ze sa jeszcze mamy z Londynu ( w tym ja za jakies 8 tyg. ) jak Tobie czy Twojemu malemu bedzie sie dziala krzywda jestem pewna, ze dziewczyny pomoga. Glowa do gory, jestes mloda -caly swait stoi przec Toba otworem, trzeba tylko uwierzyc w siebie

                                        dAgI&MiA25.11.2004

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: do mam bedacych w zwiazku z nie-ojcem dziecka

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general