Forum: A-psik: moje dziecko jest uczulone…
do mam dzieci z azs
czy sa tu mamy dzidziusiow chorych na atopowe zapalenie skory? jesli tak, to moze bysmy wymienialy sie doswiadczeniami i pocieszaly sie wzajemnie…
pozdrawiam serdecznie
Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)
30 odpowiedzi na pytanie: do mam dzieci z azs
Re: do mam dzieci z azs
Bardzo się cieszę, że wyszłaś z taką propozycją. JESTEM ZA.
POZDRAWIAMY
Dorota i Kinga (17.02.2003)
Re: do mam dzieci z azs
Bardzo Tobie dziękuję, za receptę na maść robiona w aptece. Ale mojej Kindze nie pomagała. Ma bardzo silne zmiany. Przyjmuje juz zyrtec 2 razy 3 kropelki, homeopatia narazie nie wychodzi. Wyszło nam w testach uczulenie na jajko kurze 3 stopnia i minimalnie mleko i soja.
Mojemu dziecku służy maść na bazie eurycyny i clotrimazol ( niekiedy steryd).
Ma osiem miesięcy a je tylko nutramigen,kleik ryżowy, królik i marchewka. Na pozostałe pokarmy żle reagowała.
A jak Twoja Dzidzia?
pozdrawiamy
Dorota i Kinga (17.02.2003)
Re: do mam dzieci z azs
I ja się dołaczam. U nas już teraz coraz lepiej, ale jeszcze poza azs dochodzi skaza białkowa. Mikołaj miał podany Nutramigen, ale zupełnie go nie chciał jeść, więc ja musiałam przejść na drakońską dietę. Przez pewien czas tylko indyk, chleb, ziemniaki i marchew. Mikiemu jak zaczelam wprowadzac jedzonko ze sloiczkow to nawet po marchwi mial uczulenie.
Jak miał 5 miesięcy to podalismy mu Bebilon Pepti 2 to skonczylo sie to taka wysypka, że pomogly tylko sterydy. Obecnie podaje mu na noc sinlac i jest narazie ok. Duzo masci go uczulało i tych robionych i gotowych aż w końcu nasza pani dermatolog poleciła nam krem i powiedziała że jak on nie pomoże to już chyba nie bedzie wiedziała co podawać, że on jest przyjmowany dobrze przez wszystkie dzieci. I nam ten krem pomógł- Exogema firmy Aderma. Ponadto bardzo długo używaliśmy do kąpieli Topialyse gel firmy SVR zamiast mydła i dolewaliśmy do wanienki Balneum lub Olilatum. Natomiast Miki dostawał taki syrop do picia Zaditen (ponoć jakaś nowej generacji), aby go tak ciałko strasznie nie swędziało.
Nadal karmię piersią ale zaczynam sobie wprowadzać nowe rzeczy do jedzonka i obserwować.
Pozdrawiam
Re: do mam dzieci z azs
oj kochane Mamusie, strasznie mi smutno, jak czytam o tym, jak mecza sie Wasze dzieciaczki… mam nadzieje, ze to wszystko minie – jak obiecuja mamy dzieci, ktorym przeszlo. my kapiemy sie w linoli, ja na drakonskiej diecie (Jeremi na cycu), zsypana buzka, pod kolanami rany :O.
a teraz uwaga: lekarka powiedziala mi, ze mam sobie wyluzowac te diete, bo sie wykoncze, a dzidzius i tak bedzie mial wysypke i tak, bez wzgledu na to, co zjem. nastepnie wrecz NAKAZALA mi spozywanie alergenow w bardzo malych ilosciach – np. troszke jogurtu, troszke czekolady etc. wyprobuje te metode i po jakims czasie dam znac. Jeremi uczula sie na masc cholesterolowa tak jakby… ale tego Cudownego Kremu od Kaski Zulu nie mozna uzywac non stop bo ma kwas borny.
dziewczyny, podaje Wam priva – [email][email protected][/email] – moze sie wymienimy privami na wszelki wypadek?
pozdrawiam gladko (tak zeby wyczarowac przez magie sympatyczna gladka skore naszym dzieciaczkom :))
Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)
Re: do mam dzieci z azs
A co jedzą wasze dzieci i jak przybierają na wadze? Bo moja Kinga słabo przybiera, waży ponad 7 kg, ale dokładnie ile to nie wiem. Mój adres [email][email protected][/email]
pozdrawiamy
Dorota i Kinga (17.02.2003)
Re: do mam dzieci z azs
Jeremi je tylko moje mleczko, ale nadszedl czas rozszerzenia diety – lekarka kazala dac lyzeczke uskrobanego jablka, ale ja sie boje (ja mam uczulenie na jablka), wiec dam mu chyba ze sloika. Jeremi dobrze przybiera jak na razie, ale jesli nie wprowadze nowych pokarmow, to moze nie byc juz tak rozowo…
a co Wasze dzieciaczki lubia?
Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)
Re: do mam dzieci z azs
U mnie Kinga źle zareagowała na soczek gerebera i na deser z jabłka (naturalnie proste), w ogóle to źle toleruje Gerbera. Spróbuj dać przegotowane jabłko, wtedy zawiera mniej alergenów.
pozdrawiamy
Dorota i Kinga (17.02.2003)
Re: do mam dzieci z azs
Leon ma AZS, co prawda już w fazie remisji, ale jeszcze pół roku temu wyglądał koszmarnie.
Teraz skóra jest w zasadzie bez zarzutu, poza paroma chropowatościami na łydce, których nie widać, ale czuć w dotyku.
Służę poradami.
.
Pinia i 14-miesięczny Leon
Re: do mam dzieci z azs
moze maja w skladzie mleko w proszku?
zrobie jak radzisz! dzieki! a czy Twoja malenka tez moze nosic tylko bawelne?
Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)
Re: do mam dzieci z azs
to super!!! brawa dla Leona! i oczywiscie dla Jego mamy! na pewno bedziemy Cie prosic o rady! jeszcze Ci sie uprzykrzymy! 🙂 dasz priva?
Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)
Re: do mam dzieci z azs
No to i my się przyłączymy, choć u mojej małej zmiany atopowe są raczej niewielkie, ale za to często jej coś na skórze wyłazi.
Czy to kiedyś przejdzie..?
Czy ktoś z naszego azs-owego grona słyszał o syropie CLEMASTINUM? Moja mała dostała go rok temu jak miała chwilowe większe problemy skórne. Chyba jej wtedy pomogło. Od kilku dni znów ją trochę posypało na pleckach więc jej to zaaplikowałam. Czy ktoś z Was to stosował? Jakie są inne dobre syropki na alergię?
Dodam tylko, że Zuzia nigdy nie dostawała specjalnej mieszanki mlecznej czy kaszek, po prostu je Bebiko, zwykłe kaszki i kleiki i b. dużo innych rzeczy.
Pozdrawiam
Bebiko, mama Zuzanki
Re: do mam dzieci z azs
Jeremi dostawal ten syrop na… zapalenie krtani! ale to wlasciwie lek na alergie. ja go kiedys bralam ale w postaci tabletek.
Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)
Re: do mam dzieci z azs
Czy to to się nadaje do częstego stosowania u dziecka?
Na innym forum czytałam tez coś o specyfiku pn. Ketotifen (czy jakoś tak..)
Bebiko, mama Zuzanki
Re: do mam dzieci z azs
Ha, przed chiwlą znalazłam b. ciekawą stronkę prywatną nt. AZS:
(nie umiem wstawić aktywnego linka…)
Bebiko, mama Zuzanki
Re: do mam dzieci z azs
oj nie wiem… moja lekarka nie pozwolila podawac dluzej niz 7 dni.
Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)
Re: do mam dzieci z azs
Zakładam jej tylko bawełniane śpioszki, raz założyłam welurowy kaftanik i dostała jakiegoś liszajka na szyjce. Kombinuje przez cały czas z proszkami, teraz testuje mleczko Bebi.
Z Pinią koresponduję i jestem z tego bardzo zadowolona, dużo wie na temat AZS a dodatkowo jest bardzo miła.
Pozdrawiam
Dorota i Kinga (17.02.2003)
Re: do mam dzieci z azs
Często teraz przesiaduje na eDziecko i znalazłam dużo interesujących postów na temat alergii.
pozdrawiamy
Dorota i Kinga (17.02.2003)
jabluszko gerbera
nie wiem, moze to przypadek, ale Jeremi dostal po jablku gerbera okropnej wysypki! mamusie atopowe – badzcie zatem ostrozne!
oprocz tego chcialam pochwalic plyn do kapieli Linola – cudownie natluszcza! i jeszcze o kremie Exogema poleconym przez jedna z Was, moje kochane – kupilam, uzylam, pomogl, ale trzeba go dosc obficie nakladac. nie wiem, co on robi niemowlakom, ale jak smaruje Jeremiemu buzie, to jest tak zadowolony, jakby cyca dostal co najmniej! 😉
pozdrawiam gladko
Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)
Re: jabluszko gerbera
Słyszałam, że soczki jabłkowe zawierają cukier sorbitol, króry bardzo często uczula.
A czy ten płyn Linola zawiera lanolinę?, bo Kinga źle reaguje na lanolinę.
Dorota i Kinga (17.02.2003)
Re: jabluszko gerbera
to nie byl soczek, tylko po prostu “jablko”, cos jak deser – napisane, ze tylko jablko i witamina C, zadnego mleka, konserwantow, nic. no trudno, moze znajde jakies “swoje” jablka to dam skrobane. nie wiem, czy linola ma lanoline, sprawdze dzis wieczorem i jutro Ci powiem. ale watpie. to jakas mieszanina tluszczow po prostu, ale chyba bez lanoliny. sprawdze. te azs u Jeremiego jest bardzo dziwne – tylko na buzi. lekarka mowi, ze to moze “wina” pielegnacji, czyli kapania TYLKO w linoli (w mydle raz na miesiac, albo rzadziej). moze popros babke w aptece, zeby Ci dala poczytac na opakowaniu co tam jest – jesli Ci sie spieszy, bo jak nie, to ja jutro powiem.
buziak
Patyk i Borsuczek (ur. 19.04.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: do mam dzieci z azs