Hej
ja także jestem mamą ściągającą od początku pokarm z piersi do buteleczki:( i nowicjuszka gdyz urodziłam Ole dopiero 6 dni temu, i tu mam pytanie jako do mam bardziej doświadczonych narazie jestem w stanie sciągnąć ok 80ml z obu piersi a ściągam pokarm co 3 godz, malutka jednorazowo wypija 40ml i tu mam do Was pytanie czy to nie za mało ściągnietego pokarmu te 80ml??? czytam że Wy ściągacie dużo więcej a ja jestem w stanie tylko tyle, czy z biegiem dni ilość pokarmu zwiekszy się? strasznie sie martwie że jak Ola wypija tylko 40ml co 3 godz to wcale sie tym nie najada choć podaje jej te 80ml to Ona wypija tylko ok 40 wygląda na to ze mały niejadek z niej a może malutkie noworodki tyle potrzebuja juz sama nie wiem? Ola od poczatku nie chce mojego cycka jak próbuje jz przystawiać to płacze w niebogłosy i bardzo sie denerwuje, wierci, pręży więc postanowiłam karmić ją swoim mleczkiem z butelki, bardzo sie ucieszyłam jak znalazłam ten wątek gdyż myślałam że to ja tylko tak mam każdy kto o tym wie ma do mnie pretensje ze to moja wina, bardzo mi z tym źle ale co mam zrobić nie będę zmuszała córci jeśli nie chce, proszę poradxcie mi coś w tej sprawie, może jakieś wskazówki będę za nie bardzo wdzieczna gdyż jestem świerzo upieczona mamą i chetnie skorzystam z Waszej pomocy
pozdrawiam
Kasia i Oleńka 09.07.2004
6 odpowiedzi na pytanie: Do mam karmiących swoim mleczkiem z butelki
Re: Do mam karmiących swoim mleczkiem z butelki
Oj ile ja lez wylalam, ze nie moge nakarmic mojego dzidziusia, ale z czasem zauwazylam tez wiele zalet takiego karmienia. Do 4,5 miesiaca karmilam tylko moim mleczkiem. Do 5 i troche dokarmialam, a od jakiegos czasu juz nie mam swojego wiec karmie sztucznym. I tak niezle te 4,5 miesiaca sciagajac wg lekarzy… 7 dniowy maluszek powinien jesc okolo 70 ml (nie pamietam dokladnie), ale nie daj sie zapetlic jak to zrobili ze mna w szptalu. Tak naprawde jesli mala przybiera na wadze to niech je tyle ile potrzebuje. Ja wciskalam i plakalam, ze nie wypija wyznaczonych ilosci (np okolo 100 ml) w Oliwierka bo tak mi pielegniarki w szpitalu kazaly. W efekcie on caly czas spal bo byl najedzony jak mopsik, a dzis juz bym tego nie powtorzyla, bo karmiac piersia nie wiesz ile dziecko zjadlo. Byc moze ze tez by jadla 40, a Ty bys o tym wcale nie wiedziala. Jesli chodzi o sciagana ilosc to nie pamietam jak to bylo, ale wazne zebys sciagala czesto to poudzi laktacje. Ja juz pozniej sciagalalam co 6 godzin, pozniej co 8, a pozniej co 12 (miedzy innymi pewnie dlatego juz nie mam pokarmu). I duzo pij! Poza tym pamietaj, ze to nic zlego, ze nie karmisz piersia! Wazne ze Twoja niunia dostaje to co dla niej najzdrowsze. Pozdrawiam.
Asia i Oliwierek 14.01.2004 r
Re: Do mam karmiących swoim mleczkiem z butelki
jak cos to pytaj. mam juz 4,5 m-ca doswiadczenia w sciaganiu 🙂 tez na poczatku bardzo chciałam karmic piersia, nawet pare razy udało sie przystawic, ale potem mały wrzeszczał w niebogłosy, wiec zrezygnowałam. wciaz odciagam, teraz co 6h, na poczatku co 3-4h. miałam b. duzo pokarmu. sciagaj go bardzo dokładnie, jak nic nie leci, to rozmasuj piers i jeszcze kilka kropel – tak pobudzisz laktacje. bedzie dobrze. trzymam kciuki.
Iza i Karolek
Re: Do mam karmiących swoim mleczkiem z butelki
Witaj,
Te 40 to wcale nie tak mało.
Moja córka (teraz ma 4 miesiące) na początku też nie chciała jeść z piersi (nie mogła uchwycić brodawki i dlatego denerwowała się bo nie leciało mleko), ale spróbowałam karmić przez tzw. kapturki (wybrałam Aventu te mniejsze) i udało się. Owszem czsami obraża się na “cyckę” i zajada z butelki. Spróbuj z kapturkami może akuratsię uda, bo karmienie piersią jest bardzo wygodne. Nie musisz poświęcać czasu na śziąganie i podgrzewanie mleka. Ale i tak najważniejsze że to Twoje mleko. Wiele z nas po nieudanych próbasz przystawienia dziecka do piersi rezygnuje a nam się udało. Gratuluję Trzymaj się i powodzenia. Najtrudniejszy jest pierwszy miesiąc a potem to już…
Re: Bardzo dziękuję Wam za rady:)
Bardzo dziękuję za wszystkie rady, bardzo sa przydatne i podnoszą na duchu, bardzo boje sie że zanika mi pokarm gdyż mimo bardzo regularnego ściągania pokarmu co 3 godz (a może powinnam jeszcze częściej ściągać?) jestem w stanie na dzień dzisiejszy śćiągnąć około 60-70 ml z obu piersi a to bardzo mało 🙁 co zrobić aby tego pokarmu było więcej, czy jeśli zaczne ściagać co godz albo 1,5 to jest szansa ze laktacja sie pobudzi???a co ze ściaganiem nocnym?
Ile mniej więcej taki maluszek powinien wypijać na jedno karmienie??? dziś była z wizyta Pani pediatra i powiedziała ze dzieciątko tak do miesiaca na jedno karmienie powinno wypijać 60-70 ml mleczka zakładając ze karmie co 3 godz, czy to nie za mało?
Przepraszam za taki nawał pytań ale martwię sie czy wszystko dobrze i czy dam radę w ten sposób wykarmić Oleńkę czy dobrze bedzie przybierać na wadze, z góry dziękuję jeszcze raz za pomoc
pozdrawiam cieplutko:)
Kasia i Oleńka 09.07.2004
Re: Bardzo dziękuję Wam za rady:)
niestety, ja na poczatku tez w nocy sciagałam co 2-3 h. jesli tego nie robisz byc moze to jest przyczyna ustawania laktacji. ja poniewaz mleko miałam za duzo, zawsze dawałam pełna butle, a Karol wypijał z tego b. róznie – od 50 do 100 ml. srednio 75. ale na poczatku to blizej tej dolnej granicy.
spróbuj przez dwa dni odciagac tak czesto jak sie da, równiez w nocy, jesli nie pobudzisz laktacji, to raczej juz nie pobudzisz. pisze to na podstawie własnego doswiadczenia, jak i innych forumowiczek, których wypopwiedzi sledziłam. powodzenia!!! napisz jakie masz efekty
Iza i Karolek
Re: Bardzo dziękuję Wam za rady:)
To prawda musisz często ściągać pokarm w nocy też, dużo pić! Spróbuj może herbatki hipp na lepszą laktację. Wiem że niektórym pomaga też piwo KARMI a mnie odrobinka czarwonego wina. Ja nie miałam problemu bo pokarmu miałam sporo ale odciągałam pomimo karmienia piersią. Jak przestałam odciągać okazało się że pokarmu mam za mało zwlaszcza wieczorem bo wtedy moja cOrcia ma największy apetyt.
Asia i Natalka (12.06.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Do mam karmiących swoim mleczkiem z butelki