Do mam które karmiły piersią ponad rok…

Na pewno znajdzie się wśród Was taka mama, która miała podobny problem, bardzo chętnie skorzystam, a mianowicie chodzi o odstawienie od piersi i związane z tym zasypianie. Tymek ma 14 m-cy i nie widzę możliwości ani sposobu, żeby zapomniał o piersi. Myślałam, że to się zmieni jak pójdę do pracy, ale bez szans, jak wracam o 15 z pracy to Tymuś mnie dopada i delektuje się cyckiem ok pół godz. w czasie których nic nie mogę zrobić, tak samo jest z wieczornym zasypianiem: ok pół godz. wiszenia na cycku, żeby zasnął.Jak był malutki czytałam książkę o nauce zasypiania i nawet go nauczyłam ale przez karmienie piersią nasza nauka poszła w las, bo Tymuś oduczył się samodzielnego zasypiania i zastąpił je zasypianiem przy cycuchu.Widzę, że on coraz więcej rozumie i nie mam pojęcia jak odstawić cycka. Próbuję mu ograniczać ale jak to robię to on strasznie się denerwuje, płacze i wpada w wściekłość.Dodam, że żadna butelka nie wchodzi w grę, ponieważ nigdy nie karmiłam go butelką, a pije w niekapku, lub dziecięcym bidonie. A kaszkę je łyżeczką od 7 m-ca życia. Próbowałam w nocy dawać butlę, ale nawet nie chciał jej spróbować.
Doradźcie proszę jak wyglądało odstawianie u was? Czy może bardziej drastycznie,oddać dziecko do babci na kilka dni i już???
Proszę o wskazówki z autopsji

Ps.Archiwum przeczytane!!!

Basia i Tymonek 19.04.06

Edited by Baniutka on 2007/06/19 20:01.

18 odpowiedzi na pytanie: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

  1. Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

    Ja nie pomoge u nas odstawienie 14 miesięcznego Mateusza poszlo gładko, zamiast cyca dostał mleko w niekapku i bylo ok, ale wiem, że u niektórych problemy są spore
    odstawienie od piersi nie pomogło jednak w samodzielnym zasypianiu, do tej pory ktoś musi przy nim się położyć
    powodzenia

    Ania & Mati & Wojtek

    • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

      Ja odstawiłam Alę w wieku… 20 miesięcy.. A dlaczego tak poźno? Bo wcześniej było to samo co u Ciebie- Alka była fanką cyca- cycowała jak wróciłam z pracy, cycowała przed snem i zasypiała przy mnie.. A ja nie umiałam Jej tego odebrać..;-) poza tym- ja bardzo lubiła Ja karmić, czuć tę więź z córcią i Jej zapach, przytulić Ją zasypiającą u mego boku..eeeechchch..
      Natomiast w 20 m-cu z odstawieniem nie było ABSOLUTNIE żadnego problemu dlatego, ze Młoda własciwie sama się odstawiła, nie wiem- dorosła? Normalnie można powiedziec, ze przeprowadziłam z Nia rozmowe, że takie duże dziewczynki już nie piją mleczka z cycusia itp
      Odstawiła się po jednej nocy. Teraz- a minęły zaledwie 2 m-ce – wydaje się, ze w ogóle nie pamięta do czego służył cycuś

      nie pomogłam Ci- bo z mojego postu wynika, ze warto poczekać aż dziecko się odstawi, będzie gotowe do zrezygnowania z cycka… A Tobie chyba zależy żeby zaraz i już ;-))) Nie pocieszę Cię ale tez mieliśmy momenty- odstawiamy i koniec- yyyyy…. nic z tego- nawet jak wychodziłam w porze usypiania z domu to skubana wiedziałam ze niedługo wrócę..pluła i awanturowała się na maxa…Zrezygnowalićmy po kilku podejściach..

      Pozdrawiam i….powodzenia!!!

      Dwulatka

      • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

        U nas było dokładnie tak samo:) Karmiłam małego 22 miesiące. Każa próba wcześniejszego zakończenia karmienia kończyła się niepowodzeniem.Antoś również był fanem cyca a i ja podobnie jak Ty lubiłam go karmić:) Dzienne kamienie skończyło sie dużo wcześniej niż nocne.I kiedy nie obudził się którejś nocy na cycka ja poprostu postanowiłam,że to koniec i choćby waliło się i paliło jaoś to będzie.Okazało się,że problemu nie było żadnego.Jeśli się przebudził to dawałam mu wodę.
        Pamiętam jak by to było wczoraj.Usiedliśmy sobie na przystanku autobusowym i powiedziałam-Antosiu mamusia już nie będzie dawała cycusia bo jesteś już duży a mamusia nie ma już tyle mleczka żeby brzuszek był najedzony,dobrze?A on na to -tak:)Powalił mnie:) Ale rzeczywiście od tamtej pory nie było problemu.

        W przypadku mojego synka również wyszło,że to on musiał byc gotowy na rozstanie z cycusiem:)I dla nas było to dobre rozwiązanie,bez płaczu,stresów dosyć łagodnie:)

        Dorota i Antoś(24.03.2005)

        • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

          Ja karmiłam 15 miesiecy i tez mialam problem z odstawieniem, tylko ze ja mojego synka w dzien odstawiłam chyba jak mial z rok moze wczesniej. W dzien nie było problemu, zajełam go czyms innym i nie domagał sie juz. Natomiast w nocy, tragedia, mały sasypiał przy cycku, w nocy potrafił sie budzic minimum 2 razy, maksymalnie nawet 10 razy. O łagodnym odstawieniu nie było mowy, bo to róznie było w nocy z jego pobudkami. Ja niewyspana non stop, miałam dosyc, wiec postanowiłam niestety drastycznie, odstawic i juz, nie dać.
          Był wrzask, na poczatku pół godziny i zasnął. I tak powtórzyło sie jeszcze przez 4 noce, płakał coraz mniej. Po tygodniu juz zapomniał:)
          I usypiałam go siedzac koło niego nie leząc, bo tak jak sie położylam to od razu za cycka.
          Proponuje najpierw odstawic go w dzien, a później w nocy. Musisz mu mówic ze juz nie masz mleka itp. Zobaczysz nie bedzie tak zle.

          pozdrawiAmy

          Młoda i

          • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

            a czy jak po tych ciężkich kilku nocach Twój synek już się nie budził w nocy na cycka?, czy przesypiał całe nocki? Bo mnie to bardzo interesuje.

            Basia i Tymonek 19.04.06

            • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

              ja karmiłam Olę rok i 8 miesięcy, na końcu zostały nocne
              początkowo wydłużałam przerwy w karmieniach
              do nocnych akcji musiał włączyć się tata bo jego z cycem nie kojarzyła – mnie tak
              inna sprawa, ze walczyła a ja czułam się jakbym dziecku najpiękniejsze chwile odbierała (hormony!)
              Udało się, bo powtarzałam sobie, ze ona po prostu walczy o swój “słodycz” a ja robię to dla nas, nie krzywdząc jej przy tym
              takie tłumaczenie mi pomagało

              • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                Mój synek do dzisiaj bardzo rzadko przesypia vałą noc od wieczora do rana, zazwyczaj sie budzi raz na siusiu, spi bez pieluchy wiec musze isc z nim do WC, zalezy czasem cos u sie sni, ale jest ok.

                A wtedy kiedy juz był odstawiony, budził sie i mu dawalam cos do picia, wode lub herbatke rumiankową z butelki ale z takim ustnikiem, bo on nigdy ze smoczkla nie pił.

                Natomiast po jakims czasie zaczełam mu ograniczac picie w nocy zeby własnie sie nie budził i jakos mineło. Jak sie obudził w nocy to mu dawałam rączkę i zasypiał. (tak na margineie on zasypia jak trzyma mnie zA raczke). Trzeba po prostu czyms mu zastapić cyca. Wiec moze spróbuj mu dawac z kubeczka niekapka.

                pozdrawiamy

                Młoda i

                • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                  Ja mam taki sam problem :(( obydwie córki aby zasnąć potrzebowały cyca :(( starszą córkę karmiłam dokładnie 2 lata i 11 miesiecy, wtedy musiałam już ją odstawić bo byłam w 2 miesiącu ciązy i lekarz mi kazał, na szczęście byłą na tyle duża że zrozumiała i obyło sie bez sprzeciwu z jej strony. Młodsza córka ma teraz 17 miesięcy i cyc nadal w ruchu 🙁 w dzień czasami uda się ze zaśnie bez niego ale tylko wtedy gdy jesteśmy na spacerze, wieczorem do zaśniecia cyc. Chociaż ostatnio po kąieli daję kaszkę łyżeczką albo jakąś kanapeczkę,potem trochę cyca i kłąde do łóżeczka, oczywiscie czasami buntuje się i chce wyjść ale ja sie nie daję, i tak długo walczy ze mną aż uśnie, albo czasami ładnei sobie leży aż w końcu uśnie.
                  Najgorsze są noce bo około 3-4 budzi się z płaczem i musze wziąść ją do cyca, wiec wtedy już do rana śpi z nami. I tak co noc od urodzenia, chciałabym już z tym skończyć, ale wiem że najpierw musze skończyć z cycem wtedy jest szansa że przestanie się w nocy budzić a jeżeli już sie obudzi to dostanie piciu i dalej bedzie spała u siebie.
                  Coraz częściej myślę o odstawieniu ale to nie jest łatwe :(( zrobiłam ostatnio test, pierś posmarowałam sokiem z cytryną akurtat wtedy kiedy mała chciała, dałam jej ale ona sie skrzywiła i już nie chciała podejść, ale wieczorem już było ok bo cycuś nie był posmarowany. Zastanawiam się czy tego nie zastosować częściej moze wtdy się zniechęci do niego. No i wiem że wtedy w nocy dużą pomoc będę musiała mieć ze strony narzeczonego.

                  KASIA,

                  • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                    no to jestem pełna podziwu dla Ciebie, ja bym nie wytrzymała tyle karmić dziecko piersią, już po roku miałam dość, za długo to trwa i męczy mnie to jego wiszenie na piersi przez ok pół godz.Owszem to miłe uczucie karmić dziecko piersią, ale w pewnym momencie poczułam się jak dojarka. Myślę, że wiem co i ty czujesz, więc chyba powinnaś podjąć konkretne działania w celu zakończenia karmienia piersią.Zycze powodzenia

                    Basia i Tymonek 19.04.06

                    • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                      Ja oboje odstawilam od razu. Rano powiedzialam cycasz ostatni raz i juz wiecej cyca nie dalam. Z Adasiem mialam ryki pol nocy ale w koncu przyjal do wiadomosci, ze nie ma cyca. Z Iza bylo latwiej bo zamiast cyca dostala butelke i nie miala sprzeciwow.
                      Wedlug mnie najlatwiej jest odstawic dziecko od razu i powiedziec mu o tym. Poplacze troche i przestanie.
                      A i jeszcze oddawanie dziecko babci na odcycowanie nie jest dobrym pomyslem, bo dziecko traci wtedy i cyca i mame. To za duzo dla dzieciaczka.

                      Jesli chodzi o zasypianie to klade sie z mala na lozko a ona sama sobie zasypia. Z Adasiem tez tak robilam i w koncu sam sie wyniosl na swoje lozko i sam zasypia.
                      Przestalam dzieci karmic gdy Adas mial 16 miesiecy, a Iza miala 14 miesiecy.

                      Adaś 2003 i Izulka 2005

                      • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                        Proponuję najpierw odstawić dzienne ssanie, łatwiej zabawić czy zająć czymś niż w nocy 😉
                        Postaraj się, żeby był najedzony, kiedy wracasz o tej 15 z pracy i wprowadź jakiś rytuał – zabawę, książeczki, odwracaj uwagę od cyca. Najgorzej jest na początku – wytrzymać płacz dziecka…kiedy wrzeszczy, wścieka się, powtarzaj sobie, że nic złego mu się nie dzieje, wiem, że najprościej przerwać takie krzyki cycem i dziecko szczęśliwe 😉
                        Co do nocek to z własnego doświadczenia wiem, że musi Ci ktoś pomóc, bo dziecku śpiącemu nie wytłumaczysz, zresztą za mały na tłumaczenia, tata najlepiej niech się nim zajmie, tak było u mnie, stopery do uszu, zaciskanie zębów, bo inaczej nie dałabym rady 😉 Antka odstawiłam jak miał półtora roku, właśnie ze względu na noce, bo potrafił budzić się 14 razy!!!!!
                        A potem jak ręką odjął – spał całe noce, nawet wody nie pił.
                        Teraz Zośka ma rok i właśnie odstawiła się sama, choć chciałam jeszcze trochę pokarmić, ale nie i już, aż mi żal 😉

                        • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                          i ja Tobie życzę powodzenia !!! Obydwu nam to się przyda, bo odstwaienie od cyca nie jeste takie łatwe jakby się mogło wydawać.
                          A jak Twój mały zasypia w dzień?? także przy cycu?? Bo u nas tak jest, chyba ze jesteśmy na spacerze to usypia w wózku.
                          W dzień dam jakoś rade aby nie dostała cyca ale w nocy będzie ciężko. Najgorsze że niebardzo moge liczyć na tatuśka bo on uważa że jeszcze powinnam karmić :/ chyba będe musiała z nim poważnie porozmawiac że ja mam już dość, a czasami to nawet wkurza mnie jak mała ssie cycucha :/
                          Ostatnio jedna nocka była bez cycka, mała sie obudziła wiec dałam jej butelkę z wodą ale ta się wściekła wiec odstawiłam butlę na stół. Mała beczała wiec w końcu ją wzięłam do siebie ale powiedziałąm że cyca nie dostanie i tak też zrobiłam, oczywiscie próbowała dostac się do cyca ale nie mogła bo byłąm zapięta na guziki pod samą szyję 😉 W końcu wstała wkurzona i wzięła butelkę z woda ze stołu 🙂 i jakoś usnęła. Rano wstała ale też nie dałam cyca, i tak przez cały dzień. Pod wieczór piersi mi tak spuchły że myślałam że umrę 😉 wiec ściągnęłam trochę mleka. Wieczorem mała usnęła bez cyca, wiec miałam cichutką nadzieję ze to jest ten moment odpowiedni na pożegnanie cyca bo już całą dobę nie dostała, ale mój kochany narzeczony w nocy wział mnała do łożka bo wstała zapłakana, ja mu powiedziałam że cyca nie dam to się na mnie wydarł że jeste wredną matką :(( wiec dla świętego spokoju dałam 🙁

                          KASIA,

                          • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                            no to szkoda, że nie masz wsparcia w partnerze, bo to jest bardzo ważne.Ale tak jak dziewczyny pisały, ze nawet jak mocno płacze to tłumacz sobie, że żadna krzywda się jej nie dzieje, tylko to dla waszego wspólnego dobra.
                            U nas narazie ok już 4 dni bez cycucha w dzień, narazie pozostał tylko w nocy przez sen i tak się cieszę, bo myślalam, że będzie gorzej,
                            pozdrawiamy

                            Basia i Tymonek 19.04.06

                            • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                              ja odstawilam claudie po 22 mies karmienia!!!..i to przez przypadek..pewnie bym karmila do tej pory;)
                              a wracajac bardziej do tematu…. Najpierw odstawilam dzienne karmienie..co bylo ogolnie latwe..wieczory byly ciezkie…pomogl mi w tym malzonek..przez jakies trzy dni byl placz..z tydzien kryzysu…i przeszlo..
                              pozdrawiam i trzymam kciuki!

                              claudia

                              • DZIĘKI DZIEWCZYNY ZA RADY

                                U nas pełen sukces, nie sądziłam, że tak dobrze pójdzie: Tymek już tydzień bez cycka, narazie jeszcze zostaliśmy przy nocnych karmieniach przez sen, ale to już pryszcz, bo to “nocne nieświadomki” budzi się raz albo góra dwa. Zastosowałam się do waszych wskazówek i jestem happy. Już Tymuś zapomniał co to cycuś a ja myślałam, że to nigdy nie nastąpi, po raz kolejny forum pomaga mi w życiu..
                                Dzięki

                                Basia i Tymonek 19.04.06

                                • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                                  Hej!
                                  Nie wiem czy mały ssie smoka.
                                  Ja po 2 lata odstawiłam. Nie było łatwo.
                                  Przy każdym przebudzeniu dawałam mu smoka do buzi i pozwoliłam gładzić się po piersi i tak powoli powoli udało nam się Filipka odastawić.

                                  • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                                    Tymka odstawiłam tak mniej więcej w 14 miesiącu, wcześniej redukując karmienia tak, że zostało jedno popołudniowe i nocne. Wpierw usunęłam to popołudniowe (akurat się złożyło tak, że musiałam gdzieś wyjść z Zu a Tymka mogłam zostawić z babcią), a potem po prostu przestałam go przystawiać w nocy – poszło w miarę gładko.
                                    Ja mu się nie dziwię: nie ma Cię w domu w ciągu dnia to chce Ciebie tym bardziej po południu.

                                    • Re: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                                      Ja karmiłam 1,5 roku. Odstawiłam, bo miałam już dość i uważałam, że wystarczy. Myślę, że u mnie zadziałała determinacja. Julka oczywiście dopominała się o cycusia, ale tłumaczyłam jej, że cycuś jest chory i nie można pić mleczka z niego. Oczywiście taka moja odpowiedź wiązała się z wybuchem rozpaczy, ale wtedy przytulałam Julkę i długo trzymałam w objęciach, aż się uspokoiła. To samo było w przypadku odstawienia od smoczka – powiedzieliśmy, że ptaszek zabrał i nie ma. Po prostu wytrwaliśmy w tym, co było postanowione. Nie było łatwo tulić zrozpaczone dziecko – łatwiej podać pierś. Ale w ten sposób nauczymy dziecko, że popłacze, pokrzyczy i rodzice ustąpią. Ważne, żeby w momencie odstawienia od piersi dać dziecku dużo ciepła, przytulać i zapewniać o miłości, bo uspokajacza-cycusia zabrakło.

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: Do mam które karmiły piersią ponad rok…

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general