Witam wszystkie mamy które zechciały zajrzeć do mojego postu. Dziś bylam u gina i podczas badania USG powiedzial mi ze widzi iż moj synuś ma “wodniaka” (chyba tak to ujął) dodam, że powiedział to w chwili gdy głowica USG znajdowała się na wysokości jego jąderek. Potem zmieniliśmy temat i w końcu ze swojej własnej głupoty zapomniałam zapytać gina cóż to jest ten wodniak? Skąd się wziął? Czy jest grożny? itp A teraz siedzę w domku i się zamartwiam. Może dzidzia którejś z Was też coś takiego miała i wiecie więcej na ten temat niż ja. Jeśli tak to proszę pomóżcie mi, bo chyba OSZALEJE !!!!
Z góry dziekuje i pozdrawiam wszystkie mamy i ich pociechy te w brzuszkach i te na zewnątrz.
ANIA+GRUDNIOWY SYNUS (28.12)
Edited by aanna on 2003/10/02 21:28.
8 odpowiedzi na pytanie: DO MAM KTÓRE MAJĄ LUB BĘDĄ MIAŁY SYNÓW – POMOCY !!
Re: DO MAM KTÓRE MAJĄ LUB BĘDĄ MIAŁY SYNÓW – POMOCY !!
Niestety ale ja nie moge ci pomóc.Ale radze ci zapytac sie na w forum. Tam napewno ci pomoga. Pozdrawiam.
Ania i styczniowy chłopaczek
Edited by anulkad on 2003/10/02 22:01.
Re: DO MAM KTÓRE MAJĄ LUB BĘDĄ MIAŁY SYNÓW – POMOCY !!
nic groxnego – po porodzie bedziesz musiała przy przewijaniu synka zakładac jego jąderka do góry… przejdzie
Swoją drogą jak on to wypatrzył? hmmmm
Wodniak to efekt zbierania sie płynu w jąderkach, ma to bardzo dużo noworodków i niemowlad płci męskiej…
nie musisz szaleć!
Re: DO MAM KTÓRE MAJĄ LUB BĘDĄ MIAŁY SYNÓW – POMOCY !!
Mojemu bratu wykryto wodniaka ale dopiero w drugiej klasie podstawowki i musial miec go usuwanego operacyjnie, to podobne do operacji przy przepuklinie. Nie wiem jak jest z maluszkami – moze taki wodniak potrafi sie sam wchlonac? Poszukaj jakis szerszych informacji, bo ja Ci wiecej nie potrafie pomoc. To nic groznego, nie boj sie. Bede trzymala kciuki!
Ciku i cikus(ia)
10 luty 2004
Re: DO MAM KTÓRE MAJĄ LUB BĘDĄ MIAŁY SYNÓW – POMOCY !!
Mojej koleżance lekarz podczas usg powiedział to samo, ale dodał, że to nic groźnego i po porodzie samo minie. Podobno zdarza się bardzo często i nie ma się absolutnie czym martwić. I rzeczywiście problem zniknął, jej synek skończył właśnie rok i ma się świetnie!
Pozdrawiam!
kamyk z kamyczkiem Frankiem:) (12.XI.)
Re: DO MAM KTÓRE MAJĄ LUB BĘDĄ MIAŁY SYNÓW – POMOC
Aniu!!!
To najczęściej przechodzi po porodzie. Nie martw się tym, bo jest pewna grupa chłopców, którzy z tym się rodzą.
Jeśli chesz dodatkowych info od ginów to wejdź na stronę
Są tam spoko specjaliści. Polecam!
Buziaki dla Ciebie i Twojego Synka!
Re: DO MAM KTÓRE MAJĄ LUB BĘDĄ MIAŁY SYNÓW – POMOCY !!
u nas jest wodniak,.. u mojej koleżanki był wodniak
byliśmy u chirurga, mamy iść na kontrolę jak Wojtus bedzie siedział
zazwyczaj to wchłania sie do roku, nieraz krócej nieraz dłużej, trzeba wysoko unosić mosnę przy pieluchowaniu (daje to rezultat w postaci szybszego wchłonięcia się paskudztwa oraz ciągłego posikiwania całego ciała bobaska)..hihihi
nie martw się, ważne że synek jest zdrowy
Agnieszka i Wojtuś (23.07.2003)
Re: DO MAM KTÓRE MAJĄ LUB BĘDĄ MIAŁY SYNÓW – POMOCY !!
Ufff nie bądzie tak źle jak myślałam. Bardzo dziękuje Wam za odpowiedzi-trochę mnie uspokoiły. Najważniejsze, że nie jest to aż tak groźne a w razie czego da się to cholerstwo leczyć.
DZIEKUJE WAM WSZYSTKIM
ANIA+GRUDNIOWY SYNUS (28.12)
Re: DO MAM KTÓRE MAJĄ LUB BĘDĄ MIAŁY SYNÓW – POMOCY !!
Wodniak jaderka to nic innego jak troche plynu w worku moszynowym
Dzieje sie tak dlatego, ze przewod ktorym jaderka zstapuja z jamy brzusznej jest niezamkniety.
Ma to wiekszosc chlopcow i wchlania sie samoistnie do konca pierwszego roku zycia.
Jezeli sie nie wchlonie to potrzebny jest drobny zabieg chirurgiczny
Uspokoilam cie?
smoki i Dawidek (ROCZEK!!!!)
Znasz odpowiedź na pytanie: DO MAM KTÓRE MAJĄ LUB BĘDĄ MIAŁY SYNÓW – POMOCY !!