do mam rodzacych drugi raz

Kochane podwojne mamusie,
Blagam pocieszcie mnie. W marcu przyjdzie na swiat moja druga dzidziunia. Piersza przychodzila 2 lata temu….33 godziny na zakonczenie z pomoca prozniociagu. Wiec wyobrazacie sobie co ja mam w tej chwili w glowie. Strasznie sie boje, choc wiekszoc ludzi z ktorymi rozmawialam mowi ze drugi porod to pestka. Powiedzcie jak to bylo u was, czy rzeczywiscie drugi porod jest latwiejszy i na ile latwiejszy? wiem ze nie mam wyjscia i urodzic musze, ale moze dobrym wyjsciem byloby cc? co o tym myslicie?
Serdecznie pozdrawiam i czekam na odpowiedzi… rowniez takie ktore nie koniecznie nie pociesze, chce wiedziec jaka mam realna szanse przejsc przez drugi porod latwiej.

lidia i weronika

10 odpowiedzi na pytanie: do mam rodzacych drugi raz

  1. Re: do mam rodzacych drugi raz

    Niebój się 🙂
    U mnie drugiporód przeszedł ekspresowo 🙂 Praktycznie nie do końca zdawałam sobie sprawę, zę już rodzę, do szpitala zdążyłam w ostatniej chwili 🙂 Z drugim dzieckiem wszystko idzie szybciej,aż tak szybko, to ja się nie spodziewałam 🙂 Zobaczysz, wszystko dobrze się ułoży, masz jeszcze dużo czasu 🙂 Oby dzidziuś był zdrowiutkii w terminie przyszedł na świat, bo jak zapewne sama doświadczyłaś, ból i zmęczenie mijają, kiedyw ramionach trzyma się Maluszka 🙂 Pozdrawiam

    • Re: do mam rodzacych drugi raz

      • Re: do mam rodzacych drugi raz

        Witanko!! Ja własnie zastanawiam się nad drugim maluszkiem ale narazie jestem na etapie szukania odpowiedniego lekarza dla mnie do porodu:) Synka rodziłam przez cc i byłam szczęśliwa, ważył 4600 i napewno bym strasznie cierpiała i była porozrywana gdybym musiała rodzić fizjologicznie. Nawet nie chcę myśleć czy dziecko urodziłoby się żywe i zdrowe gdzybym musiała rodzić fizjologicznie a zaznaczam że jestem słaba psychicznie i emocjonalnie.i mam podwyższony próg wrażliwości na ból. Teraz też tylko przez cc- bo dla mnie jest to najpewniejszy!! poród. Pozdrawiam i życzę słusznej decyzji w słusznej sprawie!!:)

        danusia-mamusia

        • Re: do mam rodzacych drugi raz

          No to ja tez mam pytanko. Dlugo dochodzilas do siebie po cc? Tak z reka na sersu…czy ta rana po cieciu rzeczywiscie tak strasznie boli jak nieraz gdzies slyszalam? Bardzo boje sie bolu.

          lidia i weronika

          • Re: do mam rodzacych drugi raz

            Cześć
            Jestem świeżo po drugim porodzie. i powiem Ci,że w moim przyoadku sprawdziło się, iż drugi poród przebiega o wiele szybciej.
            Jak przyjechałam do porodu to miałam juz 4 cm rozwarcia ( szok- prawie bezboleśnie ) Potem jakieś 6 boleśniejszych skurczy i kolejny szok-10 cm – no i przemy- 3 skurcze parte i Jagódka juz była z nami. Nie powiem,że było bezbolesnie, ale dało się wytrzymać. Byłam umówiona na zzo, ale nie zostało mi podane bo bylo juz za duże rozwarcie, ale szczerze powiedziawszy nie żałuję tego.
            Życzę Ci szybkiego i w miarę bezbolesnego porodu; dasz radę.

            Carmel+Jagódka 05.12.2004

            • Re: do mam rodzacych drugi raz

              Mam podobne obawy, chociaż do porodu jeszcze trochę czasu. Pierwszy trwał 47 godzin, a jak już mnie zszyli, to straciłam przytomność… Mam nadzieję, że za drugim razem pójdzie łatwiej. Chociaż niestety się na to nie zanosi, bo mam podobno strasznie “poszarpaną” szyjkę, a to może bardzo utrudnić rozwieranie. Zobaczymy.
              Jak już urodzisz, to daj znać, jak było.
              Powodzenia!

              Kra, Wiktorek (19.11.2003) i * (10.08.2005)

              • Re: do mam rodzacych drugi raz

                Zacznę od ostatniej wypowiedzi. KRA – popękana szyjka wcale nie musi utrudnić rozwierania. A wiem co mówię, bo sama przy pierwszym porodzie miałam poszarpaną. W ciąży miałam założony szew i mimo to zaczęłam rodzić miesiąc przed terminem, szyjka się rozwierała, szew mi wyrywali ( nie chcę użyć brzydkich słów !!!!!). efekt był taki, że już poszarpana szyjka dodatkowo pekła podczas porodu. Zszyta fatalnie, strasznie sie wszystko goiło. A druga ciąża? Też szew, ale inny szpital. Z mojej strony panika totalna. Ale 3 tyg. przed terminem porodu zdjeto mi szew całkowicie bezboleśnie. Urodziłam dzień po terminie. Poród trwał od pierwszego skurczu 4 h. Tylko lekarz dziwił się, kto mi tak szyjke zniszczył. Ale nie przeszkadzało to w porodzie.
                Kolejne 2 porody były jeszcze szybsze.

                A wracając do pytania wątku. Drugi poród najczęściej jest szybszy. Bo oczywiście zdarzają się wyjątki. Ja zawsze rodziłam naturalnie, wiec nie wypowiem się na temat cesarki.

                Ala & Damian, Kamil i Oleńka

                • Re: do mam rodzacych drugi raz

                  Nie martw się na zapas. Ale jak możesz sobie na to pozwolić to załatw sobie “swoją”położną. Taka opieka już przed porodem i w trakcie daje ogromne poczucie bezpieczeństwa. Ja pierwsze dziecko rodziłam 18 godzin – urodził się ledwie żywy, ja miałam popękaną szyjkę i szycie pod narkozą. Natomiast drugi poród super – dwie godzinki i już. Tylko bolał bardziej. Ale nawet nie zdążyłam dostać znieczulenia. Po porodzie od razu wstałam i chodziłam. I prawie bez nacięcia. Wspominam bardzo miło.

                  Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)

                  • POCIESZAM

                    moj pierwszy porod nie byl dlugi – ale dostalam oksytocyne bo po odejsciu wod nie mialam skurczy ani rozwarcia – poszlo b szybko
                    a drugi – to juz express, bezbolesny i szybki bez zadnych znieczulen, zastrzykow, kroplowek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                    zreszta wszedzie pisza ze kolejne porody sa krotsze – no ale w praktyce to roznie bywa, choc mysle ze to wyjatki

                    Agniesia 7.07.02 +Adrianek 3.01.04

                    • Re: do mam rodzacych drugi raz

                      Pierwszy poród równiez wspominam okropnie a przed drugim porodem zadawałam tutaj to samo pytanie co ty.
                      Drugi porod to naprawde byla dla mnie pestka, o 12.00 podłaczyli kroplowke bo nie mialam boli ani rozwarcia a odeszły wody a 13.45 urodziła sie Julia bez nacinania i bez tak wielkich boli jak przy pierwszym porodzie.
                      Od razu chciałam iść nawet pod prysznic tak dobrze sie czułam ale połozna popukała sie po głowie to słysząc..
                      Nie zamartwiej sie na zapas tak jak ja, bo naprawde niewarto i życze lekkiego porodu.
                      pozdrawiam

                      Znasz odpowiedź na pytanie: do mam rodzacych drugi raz

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general