Do mam uczących się!

Są wśród Was? Jak dajecie sobie radę? Ja np. kończę studia podyplomowe i do końca kwietnia mam oddać pracę więc jak Ola idzie spać ok 23.30 to ja (no niestety serwuje sobie kawę) i zaczynam pisać! W ciągu dnia nie jestem w stanie nic zrobić więc muszę nocą i tak siedzę sobie do 2 w nocy! A idzie mi to jak krew z nosa! Co właśnie widzać bo siedzę na forum! :))
Monia i Ola 15.11.03

11 odpowiedzi na pytanie: Do mam uczących się!

  1. Re: Do mam uczących się!

    Ja juz jestem dawno po obronie pracy
    Od niedawna chodze do szkoly (ale to tak troche z innej bajki, chce to ide nie chce to nic sie nie stanie ) chodze na zajecia oczywiscie z Jagoda a w domu sie nie ucze wiec mam luzy

    Jagoda 01-08-03

    • Re: Do mam uczących się!

      Ja piszę magisterkę, na szczęście na 5 roku nie mam żadnych zajęć – tylko seminarka, na którą nie muszę chodzić, bo jestem wstałym kontakcie mailowym z moją panią promotor.Większość pracy starałam się napisać jak jeszcze byłam w ciąży, bo teraz o wiele trudniej znaleźć na to czas. mam nadzieję, że do maja się wyrobię…

      Asia i Dominiczek (ur 07.01.2004)

      • Re: Do mam uczących się!

        W przyszlym tygodniu mam obrone prace magisterskiej i to najlepszy dowod na to, ze da sie pogodzic wychowywanie dziecka z nauka:) Jest ciezko, ale kto powiedzial, ze w zyciu ma byc latwo…..

        Pozdrowienia
        Marta i Gabrysia (27.03.2003)

        • Re: Do mam uczących się!

          A ja jestem na etapie przeprowadzania badań do pracy magisterskiej – 150 ankiet (a jeszcze nie ułozyłam ankiety) – badanie w szkole pod koniec kwietnia – i jeszcze sobie kur. A wybrałam taki temat gdzie literatury w bibliotece praktycznie 0 i muszę wszystkie książki kupować 🙁
          poza tym Mikołaj chory – ząb mi sie ukruszył i musze leczyć kanałowo, głowa mnie boli jak jasna cholera i kręgosłup od noszenia chorego Mikuli, no i w domu straszny syf a mi sie sprzątać nie chce tylko korzystając z tego że Miki śpi siedze na forum :)- ogólna rzeźnia – a prawda jest taka że bez teściowej i niani bym sobie nie poradziła 🙂 Sory że skorzystałam z wątku aby sie wyżalić, może jak wiosna przyjdzie to będzie bardziej optymistycznie


          Kaska i Mikołaj 18.09

          • Re: Do mam uczących się!

            Niedawno udalo mi sie obronic, choc szczerze mowiac cudem w ogole wyrobilam sie z napisaniem pracy. Nic to, w pazdzierniku zaczynam kolejne studia. Maz mnie namawia, zeby poszla dziennie, bedzie mi latwiej, ale nie wyobrazam sobie tego i chyba pozostane przy zaocznych ewentualnie wieczorowych. Ciezko bedzie, ale moze sie uda:)

            colora + Szymonek (22.10.03)

            • Re: Do mam uczących się!

              Ja na szczęście już się nie uczę…
              Pracę mgr natomiast pisałam i broniłam będąc w ciąży z Filipkiem i mając małe dziecko – Dominiczek (nie miał wtedy roczku bo różnica między chłopakami to rok i 3 miesiące)…i też baaardzo często siedziałam przy komputerze w nocy…

              Wszystko się super ułożyło…pracę obroniłam na 5 a teraz mam dwóch wspaniałych syneczków!!!!

              Pozdrowionka i powodzenia w pisaniu i obronie pracy Moniko!!!
              Buziaczki dla Oleńki!


              Ewa/Filipcio i Dominiczek

              • Re: Do mam uczących się!

                Ja obroniłam we wrześniu 2003 pracę inżynierską będąc w szóstym miesiącu ciąży. Od października chodzę na studia magisterskie i powiem że jest mi ciężko. Z sesji zimowej zostały mi jeszcze dwa egzaminy do zdania ( w sumie było ich pięć) ale jest mi strasznie ciężko przysiąść i się pouczyć. Nie jest mi lekko bo w sumie cały dzień jestem z małym sama i kiedy on śpi ( co ostatnio coraz mniej trwa) ja sprzątam i gotuję obiadek i uczyć to mi się nie chce….
                Ale damy sobie radę mamuśki! Prawda?

                Ewelka 23 i Eryk 7.01.2004

                • Re: Do mam uczących się!

                  Został mi jeszcze rok do magisterki, ale mam już licencjat. Teraz jestem na urlopie dziekańskim do końca września i, szczerze mówiąc, nie chce mi się wracać na uczelnię… Ale chcę zrobić tę magisterkę, bo wiem, ze kiedyś będę żałować, ze tak blisko byłam i nie dokończyłam.
                  Pozdrawiam wszystkie uczące się!

                  lunea i Weronika (24.09.03)

                  • Re: Do mam uczących się!

                    Ja moja szkole koncze w sierpniu, za miesiac ide na praktyki a za 3 tygodnie mam oddac prace koncowa, masakra!
                    ciaza, zajmowanie sie malym dzieckiem + chodzenie do szkoly to zdecydowanie ponad moje sily.. Ale coz..musze dac rade! Jak bylam z adasiem tez dreptalam codziennie do szkoly i wytrwalam:-)
                    Pozdrawiam wszystkie mamusie, uczace sie!:-)

                    • Re: Do mam uczących się!

                      Hihihi…ja jestem na drugim roku studiow dziennych i, nie powiem jest trudno. I tak jak Ty przewaznie ucze sie wieczorami, bo nawet jesli poloze Majke spac w dzien to i tak nigdy nie wiem ile dokladnie bedzie spala. A do nauki potrzebuje duzo czasu i duzo spokoju. Ale zawzielam sie i mam nadzieje, ze i mi i wszystkim mamuskom sie uda.

                      PS. Wlasnie skonczylam sesje, bo jakos nie moglam sobie poradzic z jednym egzaminem, na szczescie wykladowca poszedl na reke i pozwolil na..hihih…kilka poprawek.
                      Pozdrawiam


                      Ewcia z Mają ur. 03.06.2003

                      • Re: Do mam uczących się!

                        napisze tak
                        pisze lub powinnam pisac prace magisterska – zostało mi jeszcze do zrobienia czesc badan – ale ja juz nie moge na to wszystko patrzec – wiem ze mam fajny temat ale tez trudny – i juz mi sie chce za przeproszeniem zygac ta magisterka….
                        ale jak tak sobie szczerze na to spojrze to jest tak – ze mogłabym znallezc czas na pisanie i liczenie tego piorunstwa – ale po prostu mi sie nie chce i chce przedłuzyc swoja młodosc i nie myslec o pracy –
                        fujjj jjjjale jestem wstręciucha – tak czy inaczej raczej sie nie wyrobie przed wakacjami i zostanie mi wrzesień :-((

                        ale innym zycze powodzenia:-)

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Do mam uczących się!

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general