Hej!! Chciałabym założyc taki wątek, w którym mamy wcześniaków mogłyby porozmawiać o swoich dzieciach, o opiece nad nimi, wymienić się doświadczeniami itd. Moja córeczka urodziła się w 35 tc z niedotlenieniem (waga 2600, 07 APGAR), leżała kilka dni w inkubatorze. Czekają nas jeszcze różne konsultacje- neurolog, okulista i nie wiem co jeszcze. Chciałam was zapytać ile razy robiłyście USG główki?? Bo moja mała miała robione raz, jakoś 2 lub 3 dni po porodzie., a wiem,że ktoś tu pisał na forum,że obowiązują dwa takie USG. Czyli z tego wynika,że wylew moze wystąpić nawet po paru tygodniach od urodzenia???I jeszcze odnośnie spacerów i werandowania…kiedy zaczęłyście werandować dzieci i, a kiedy pierwszy spacer?? Bo Nineczka kończy dziś 4 tyg., ale ja jeszcze się nie odważyłam nawet na wietrzenie. Aha!! A jak wygląda u was sprawa z zółtaczka, bo u nas jeszcze się utrzymuje i trochę się tym martwię.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: DO MAM WCZEŚNIACZKÓW
Re: po wizycie u neurologa
Byliśmy dziś u neurologa i powiedział,że wszystko z Małą ok. Jest żywotna, zdrowiutka, nie stwierdził, zeby niedotlenienie w czasie porodu miało na nią wpływ, jest baaardzo silna, ma prawidłowe odruchy, ładnie przybrała na wadze i w zasadzie to można zapomnieć o wcześniactwie i od jutra mozemy wychodzić na spacerki. Mam nadzieje,że taki stan już będzie trwał i nie spadnie na nas nic nieoczekiwanego!!( a i to czekają nas jeszcze dwa badania na retinopatię). Widzę,że u mamyali też wszystko w porządku. Boże, oby jak najwięcej takich wiadomości!!!!!!!!!!!!!
Re: BADANIE SŁUCHU
czekamy na pierwsze utwory skomponownane przez Ale 🙂 pewnie sluch ma absolutny!!!!!! :))
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: “HARMONOGRAM” WIZYT U SPECJALISTÓW
“nasz” naczyniak jest wypukly, Zuzanna ma go na lewym ramieniu. Jest spory, mniej wiecej jak 2 zlote. Wydaje sie nam, ze sie juz wchlania, byl moment, ze sie bardzo pskudzil ale teraz jest coraz lepiej, splaszczyl sie bardzo.
Jakos niestylistycznie mi sie pisze ale mialam ciezka noc i padam :((
acha, kontroluje go w IMiDzie wlasnie musze sie zapisac znuffff 🙂
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: BADANIE SŁUCHU
a my dzisiaj badaliśmy bioderka. są super. ale tez był sajgon, w szpitalu na lindleya. spóżniliśmy si egodzine bo nam opona poszła. jak juz tan przyszlismy to było chyba z 10 dzieci plus do każdego 2 rodziców, wielka torba, nosidłom wózek…. Nie było gdzie stanąć. Myslałam ze ze 2 godz. nam zejdzie. No a mój maż poszedł i powiedział ze my na rano byliśmy i nas pani od razu wyczytała.
No a do CZD miałam sie umowic na oczy ale w koncu ide do Gromada Medica. wole zapłacić niz jechać na kraniec świata i czekać godzinami.
Re: A dlaczego urodziłyście wcześniej??
U mnie bylo bardzo podobnie,w 37 tyg. nagle odeszly wody,potem przez jakies 2 godz. nic sie nie dzialo, ale jak juz sie zaczely skurcze to wszystko potoczylo sie w blyskawicznym tempie. Tez czulam sie calkiem dobrze, do ostatniego dnia chodzilam do szkoly…. Moze Ninie znudzilo sie juz w srodku….
Re: A dlaczego urodziłyście wcześniej??
ja mam teorie ze bartek nie chciał być koziorozcem. no albo chcial sie załapac na gwiazdke. a ja mysle ze to mój wrodzony fart bo troche łatwiej sie rodzi 2700 niz 4 kg które miał w terminie
Re: BADANIE SŁUCHU
jak do tej pory to jedynie panią psycholog i tatusia powaliła na kolana swoim śpiewem 🙂
Re: BADANIE SŁUCHU
bądź tam chwile wczesniej niz umówiona godzina to pan doktor zapuści kropelki, bo pewnie bedzie trzeba zrobic to ze dwa razy (tzn zapuszczać), Ali raz zapuszczał i trzy razy bo się źrenice nie rozszerzyły odpowiednio
Re: po wizycie u neurologa
to super 🙂 miłego spacerkowania, a kolejne badania na retinopatię to pewnie już tylko formalność będzie 🙂
a może podforum Wcześniaki?????
Tak mi przyszło do głowy…..
Wcześniaczków jest więcej niż mogłoby się wydawać.
Możnaby na bieżąco wymieniać informacje, radzić sobie wzajemnie i pdpowiadać młodszym mamom?????
Co myślicie????
Daga i Maksym 17.03.03
Re: a może podforum Wcześniaki?????
Ja też nie sądziłam, ze jest az tyle wcześniaków i też żałuję, ze nie ma takiego podforum, tak jak np. ” blizniaki”. Bo w sumie to opieka nad wcześniakiem w pewnym sensie różni się od opieki nad dzieckiem donoszonym ( choćby wizyty u lekarzy, szczepienia). Dlatego właśnie chciałam założyć ten wątek, bo prawdę mówiąc to nie miałam pojęcia o wczesniakach i nigdy nie sądzilam,że moge wcześniaka urodzić. A tu proszę…. a może kiedyś my, mamy wcześniaczków doczekamy się podforum. Pozdrawiam
Re: a może podforum Wcześniaki?????
Koniecznie 🙂 Jestem jak najbardziej za !!! Bardzo mi się podoba ten pomysł – sama jestem mamą wcześniaczka Oli, urodzonej w 32 tc.
Pozdrawiam serdecznie
Ania i Oleńka (22.01.2004)
może napisać do redakcji?
Warto chyba napisać do redakcji żeby wrzucili temat WCZEŚNIAKI…. Napiszę im taką sugestię i zobaczymy co nam odpowiedzą:-)
Stajemy do raportu
no właśnie meldujemy, że 12 maja minął nasz roczek korygowany, w związku z czym mieliśmy różne ważne kontrole i tak:
– oczka wszystko super, kolejna wizyta jak Ala skończy 2,5 roczku i będzie umiała powiedzieć co widzi;
– neurolog powiedziała, że nie ma się do czego przyczepić i nie chce nas więcej widzieć ;);
– dzisiaj mieliśmy wizytę u neonatologa połączona ze spotkaniem z psychologiem, pani neonatolog powiedziała, że dziecko zdrowe i wszystko super, a pani psycholog powiedziała, że… dziecko rozwinięte na 15 miesięcy, czyli dogoniła rówiesników!!!!!!!!! Hura, hura, hura!!! 🙂 i robi rzeczy powyżej 15 miesiąca :), tylko odjęła jej 1 punkt za tchórzostwo ;), bo boi się chodzić bez trzymanki 🙂
a co u Was wcześniaczki i mamusie wcześniaczków? Co słychać?
Re: Stajemy do raportu
Gratuluje serdecznie Mamie i Ali.
Niesamowita z niej dziewczyna, z taka historia, tak szybko dogonila rowiesnikow!
Nasz Mati nauczyl sie wreszcie przewracac z plecow na brzuch, odwrotnie juz od dawna potrafil. Coraz lepiej siedzi i ciagle chcialby stac. Niepokoja mnie jego raczki – slabe napiecie miesniowe – sa malo ruchliwe i malo sprawne, ale cwiczymy wytrwale na rehabilitacji. Chociaz np od 2 tygodni potrafi strzelac palcami (ja nie umiem do tej pory). Na ostatniej wizycie u psychologa zignorowal czesc jej zadan, ale w innych wykazal sie nadspodziewanie dobrze. Neurolog tez mowi, ze jest calkiem dobrze, wzmozoneobnizone napiecie da sie skorygowac cwiczeniami. Wiec sie rehabilitujemy i z utesknieniem czekamy na taka diagnoze, jak wasza.
Jeszcze raz gratulujemy i pozdrawiamy.
Neonka, Mati/6.09.03
i?/10.01.05
Re: Stajemy do raportu
To stajemy do raportu!
Oleńka (ur.22.01.2004, termin 23.03.2004) urodzona przez cc w 32 tc z wagą 1120g. Czyli skończone 4 miesiące (2 miesiące wieku korygowanego)
Umie:
– śmiać się,
– gaworzyć,
– przewracać z plecków na brzuszek
i o wiele więcej
Lekarze:
neonatolog – jest ok,
rehabilitant – gdyby nie była taka mała to nie powiedziałabym, że to wcześniak – ruchowo rozwinięta na 3, 4 miesiące,
okulista – retinopatia w regresji (Ola miała laseroterapię),
ortopeda – bioderka bardzo dobrze,
neurolog – wszystko zadziwiająco dobrze.
Jestem szczęśliwa, że na razie wszystko tak się układa
pozdrawiam
Ania i Ola (22.01.2004)
zmieniłam nick z unruzanka na aniasilenter, ale to cały czas ja
Re: Stajemy do raportu
Brawo, brawo – gratulacje!! Ala chyba nad podziw szybko dogoniła równieśników!!!!!!!!!! Mój Kubiś skończy za tydzień 6 miesięcy ( czyli niecałe 5 skorygowanych). Też się rehabilitujemy bo mamy ciągle kłopot ze wzmożonym napięciem mięśniowym rączek – ale z tygodnia na tydzien jest coraz lepiej. Kubek strasznie płacze na ćwiczonkach (a podobno nic nie ma prawa go boleć, bobath) i to jest nasz jedyny dramat…straszny uparciuch i nie lubi jak się mu narzuca niewygodne pozycje!! Buntownik okropny ! Przewraca się z plecków na brzuszek ale odwrotnie nie daje rady! Z oczkami wszystko OK. Strasznie sie rwie do siedzenia, ale podciągnany do siadu jeszcze się “giba” więc nie robimy tego często! Ehhhhhhhhhhh, kiedy ja się pochwalę, że raczkuje i siedzie samodzielnie?!??!?! wszystkie “nadrabiające” bobaski i ich mamusie 🙂
Re: Stajemy do raportu
Wiesz co… Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale dziś po pierwszej rehabilitacji w tej serii i po rozmowie z lekarzem zrezygnowałam z ćwiczeń w poradni… Michał jak zawsze dostał strasznej histerii. Nie chciał pozwolić nawet na najprostsze ćwiczonko… To już w domu jest zdecydowanie grzeczniejszy… Ja wiem jak powinnien ćwiczyć i doszłam do wniosku, że mniej skorzysta w takiej histerii z profesjonalizmu rehabilitantki niż ze spokojnych ćwiczeń w domu… Nie wiem, ale chyba dobrze zrobiłam…?????????
Stajemy do raportu
nie wiem jakim cudem ;)) mój post znalazł się gdzieś w połowie wątku, więc go tu powtarzam 🙂
no właśnie meldujemy, że 12 maja minął nasz roczek korygowany, w związku z czym mieliśmy różne ważne kontrole i tak:
– oczka wszystko super, kolejna wizyta jak Ala skończy 2,5 roczku i będzie umiała powiedzieć co widzi;
– neurolog powiedziała, że nie ma się do czego przyczepić i nie chce nas więcej widzieć ;);
– dzisiaj mieliśmy wizytę u neonatologa połączona ze spotkaniem z psychologiem, pani neonatolog powiedziała, że dziecko zdrowe i wszystko super, a pani psycholog powiedziała, że… dziecko rozwinięte na 15 miesięcy, czyli dogoniła rówiesników!!!!!!!!! Hura, hura, hura!!! 🙂 i robi rzeczy powyżej 15 miesiąca :), tylko odjęła jej 1 punkt za tchórzostwo ;), bo boi się chodzić bez trzymanki 🙂
a co u Was wcześniaczki i mamusie wcześniaczków? Co słychać?
Re: Stajemy do raportu
wiesz my poczatkow trafilismy na rehabilitację, na której Ala dostawała histerii, tez nie mogliśmy tego znieść, choc tłumaczono nam że dziecko nic nie boli, ono tylko walczy i nie mozna przerwać i przytulic bo potem będzie się domagać. Wytrzymaliśmy tam dwie wizyty na trzecia poszliśmy już gdzie indziej. Pani doktor (nie jedna) tłumaczyła nam, że przy tej metodzie, jesli jest prawidłowo wykonywana, dziecko nie ma prawa płakać. Znleźlismy panią pracującą własnie z wczesniakami, te same ćwiczenia trwały 3 razy dłużej, ale był czas żeby się z dzieckiem zapoznać, żeby zrobic przerwę na soczek, pośpiewać, zagwizdać i do końca rehabilitacji raz tylko usłyszałam płacz mojego dziecka – jak pani rehabilitantka zapomniała o ujeżdżaniu kobyły na koniec ćwiczeń 🙂
Przede wszystkim spokój dziecka jest wazny, szczególnie w przypadku wcześniaków. Profesjonalistka na pewno wie lepiej gdzie i jak mocno ucisnąć, nasz powiedziała, że nie chce żebyśmy robili wszystkie ćwiczenia w domu, bo możemy przedobrzyć. Ale najwazniejszy jest spokój dziecka 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: DO MAM WCZEŚNIACZKÓW