Wiem, że macica się teraz zmienia, ale niepokoi mnie ból podbrzusza, z Dorotą też bolało, ale nie tak wcześnie i inaczej jakoś, a teraz już około 10 dni mnie boli:-(
Zastanawiam się, czy cc może się do tego przyczyniać, bo czasami zaboli tak, że wiem dokładnie gdzie mnie cięto???
Miałyście też tak???
Wejdź: tiny.pl/tzxj
24 odpowiedzi na pytanie: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
na zmiany w macicy na tym etapie za wczesnie – impletmentacji jeszcze nie bylo? cos mi sie kolebie, ze kolo 5 tygodnia nastepuje?
marcowe szpileczki
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
nic takiego nie miałam.
Paula, Borys i Maksiu
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzuch
To co się tam dzieje:-(
Wejdź: tiny.pl/tzxj
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
Ja miałam pobolewania, które przypominały rozciąganie więzadeł (nawet się skarżyłam Szpilki). Nie wiem co to było, bo na więzadła trochę za wcześnie, ale minęło i jest spokój.
Kamelia z Michałkiem 14.08.2003 i marcową pijawką
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
ja ciągnięcie i ból w okolicach blizny po cc miałam dopiero niedawno i sporadycznie a rodzę pod koniec września (jeśli się wcześniej nie rozsypię)
a na początku ciąży nic takiego nie czułam
kobitko zadzwoń do lekarza i zapytaj… będziesz spokojna…
trzymam kciuki żeby było git – daj znać co tam u Ciebie
moni i Piotruś – 01.05.05, Wrześniątko – 29.09.2006 i Aniołek – 02.12.03
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
Nie miałam nic takiego… a może to kwestia 4-letniej przerwy?
Asia, Julia 4 latka i Pola 22.12.2006
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzuch
Po cc nie jestem i jest to moje pierwsze dzieciątko. Jeżeli liczyć od daty ostatniej miesiączki, to jestem w 6 tyg. (jestem w stanie z dość dużą dokładnością określić, kiedy miałam owulację i dlatego cały czas myślę, że mój Robaczek ma 3 tyg ;)))
Wracając do rzeczy. Dość wcześnie, bo w 4 tyg. pojawiły się u mnie lekkie bóle, jak przed miesiączką, ale chwilowe i szybko ustępujące. Rozmawiałam z lekarką i stwierdziła, że nie jest to powód do zmartwienia – duże zmiany macicy to jedno, ale przecież każda z nas jest inna i różnimy się wrażliwością nawet na małe bodźce. Jeżeli te bóle Cię niepokoją i są silne, skontaktuj się z lekarzem. Pewnie to nic złego, ale będziesz spokojniejsza.
Pozdrawiam cieplutko.
agnieś
Jeszcze boli, ale już nie tak mocno
Coś tam ćmi, czasami mocniej zaboli, ale nie jest to już takie ‘upierdliwe’ Chyba za tydzień poszukam jakiegoś gina co mnie przyjmie od razu i rzuci okiem.
Dziękuję dziewczyny za pomoc:-)
Wejdź: tiny.pl/tzxj
Re: Jeszcze boli, ale już nie tak mocno
Za tydzień gin ine bedzie nic widział – bierz nospe i magnez.
marcowe szpileczki
Re: Jeszcze boli, ale już nie tak mocno
Wiem, że nie zobaczy konkretów, ale będzie widział np gdzie pesteczka się przyssała.
Wejdź: tiny.pl/tzxj
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
Witam 🙂
mnie boli podbrzusze do dzisiiaj a jestem w 16tc. to normalne, wiec sie nie przejmuj. mnie przez pierwsze tygodnie (dokladnie 7tyg.) podbrzusze bolalo bardzo-tak jak na @… Ale lekarka uspokoila mnie, ze tak jest 🙂
wiec nie przejmuj sie, na pewno wszystko jest ok 🙂
pozdrawiam
Miki i Bąbelek
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
Mnie też tak ciągnie i pobolewa czasem podbrzusze,ale ja jestem w 9 tygodniu i lekarz mówi,że to normalne.
Mam nadzieję,że u Ciebie wszystko dobrze:)
Pozdrawiam
Karina(26.04`05) i…04`07r
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
A nie wczesniej??? Z tego co ja wiem to implantacja nastepuje po okolo tygodniu od zaplodnienia.
Agnieszka, Oleńka (1.09.2003r.) i Kubuś (24.07.2006r.)
[Zobacz stronę]
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
implantacja 6-8 dni po zapłodnieniu a więc napewno już była, test by nie wyszedł przecież jakby implantacji nie było
Kasiu warto do lekarza się wybrać nawet jeżeli jest wczesnie, choćby porozmawiać i znaleść odpowiedzi na nurtujące pytania…… Napewno będzie dobrze!
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
Ja mam tak do dzisiaj, takie bóle w okolicy macicy, przy pierwszej ciąży też tak miałam. Ale wiem, ze wszystko jest w porządku, bo byłam u lekarza dwa dni temu. Myślę, ze nie powinnaś za bardzo panikować, bo wiele dziewczyn tak ma. Jeśli jednak wybierzesz się już teraz do lekarza, to pewnie przepisze Ci np Duphaston, zeby zminimalizować ewentualne zagrożenia.
Jednak jeśli nie plamisz i nie krwawisz, to głowa do góry :)) po prostu przy drugiej ciąży człowiek zawsze bardziej się wsłuchuje w swoje ciało.
[Zobacz stronę]
Iwcia i [img]/upload/9/2/_611044_n.jpg" />
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzuch
No właśnie, to jest fakt, myślałam, że przy 2. ciąży będe spokojniejsza, a tym razem panikuję bardziej – jak przez godzinę mnie nie mdli, to już się boję
A z brzuchem już dobrze, czasami zaboli, ale te bóle już znam, bo przy Dorocie też takie były:-)
Wejdź: tiny.pl/tzxj
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
to skąd są ciąże biochemiczne?
marcowe szpileczki
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
Ciąża biochemiczna – stwierdzeniem tym posługujemy się w przypadku, kiedy próba ciążowa wypada dodatnio i bardzo wcześnie dochodzi do poronienia, co uniemożliwia rozpoznanie istnienia ciąży badaniem ginekologicznym lub badaniem USG- takie coś znalazłam ale hmmmmmm pewnie to samo nas nurtuję : czy dochodzi do implantacji czy nie? jeżeli nie…to czy jeszcze nieimplantowany zarodek wytwarza hcg które wykrywają testy…..
nie miałam takiegoż problemu a więc niewiem, spytam lekarza przy najbliższej okazji, a może ktoś wie?
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
posługując sie przykładem samanty chyba, hcg skoczyło, bo jej beta wychodziła (14 dp transferze) a tydzień później wiadomo było, ze nie doszło do implementacji i nastąpiło okreslenie ciąza biochemiczna?
marcowe szpileczki
Re: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha
znajoma z innego forum napisała mi że do implantacji nie dochodzi a poziom beta hcg zaczyna rosnąc 7 dp zapłodnieniu,m a wiec dochodzi do zapłodnienia, sobie zapłodniona zygota wędruje, dociera do macicy, zaczyna wytwarzać hcg ale się nie implantuje……tak to by chyba wyglądało, no w sumie logiczne bogdyby była impl to by się to nazywało poronieniem
ale co tam piszemy o rzeczach, które ani Tobie ani mnie ani Kasiastej się nie przydarzą, ale dobrze pogłębić wiedzę 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Do oczekujących po cc i nie tylko – ból brzucha