do posiadaczek Renault Twingo

dziewczyny mąż chce mi kupić 8 letnie Renault Twingo- ja mam mieszane uczucia co do tego samochodu. Czy warto i jaki jest w utrzymaniu jeżeli chodzi o części?

28 odpowiedzi na pytanie: do posiadaczek Renault Twingo

  1. To ja mam pytanie:
    1. czy właśnie o Reno Tłingo małżonkowi chodzi… że to TEN samochód ma być…?
    2. czy o pieniądze, które wchodzą w grę na zakup samochodu…?

    🙂

    • Zamieszczone przez dziewiątka
      To ja mam pytanie:
      1. czy właśnie o Reno Tłingo małżonkowi chodzi… że to TEN samochód ma być…?
      2. czy o pieniądze, które wchodzą w grę na zakup samochodu…?

      🙂

      niestety możliwości finansowe pozwalają mi tylko na zakup tego samochodu

      • moja koleżanka takowe posiada, leciwe to jej cacko ale ona jest baaardzo zadowolona

        • Zamieszczone przez rena12
          moja koleżanka takowe posiada, leciwe to jej cacko ale ona jest baaardzo zadowolona

          ja generalnie słyszałam że francuzy psują się i taki mam dylemat czy kupić czy nie 🙂

          • Francuz może się psuć i to nawet często 😉

            • Znalazłam takie:

              i myślę, że powinnaś odpowiedzieć sobie na pytania:

              Czy silnik 1.2 Ci wystarczy…?
              Czy 3-drzwiowe auto nie stanowi problemu w funkcjonowaniu Młodzieży…?
              Czy benzyna, diesel, czy też gaz..?

              Co do marki, to znajdziesz tyle opinii ile użytkowników 😉

              Popatrz na dyskusję:

              Ja Ci polecam następujące kroki poczynić:
              1. podjechać do komisu (największego w okolicy) i pooglądać auta w Waszych granicach cenowych. Wsiąść, ułożyć się, niech Córa usiądzie z tyłu i się wypowie… 🙂
              2. poszukać info na forach samochodowych wpisując w google np. :: “Renault Twingo 2003+opinie”, “opel astra 2003+opinie” itp.

              Kupić dobry samochód używany jest sztuką, bo ważne są wcześniejsze okoliczności użytkowania 🙂

              Trzymam kciuki za dobry wybór. 🙂

              • odradzam…
                znajomi sprzedają Renault’a…
                włożyli w ten samochód chyba jeszcze raz tyle ile za niego zapłacili…
                Ja bym nie kupiła tego twingo…

                poszukałabym jakiejś Yariski, Swifta…

                • ej no umówmy sie, że kupują używane auto kupujemy tak naprawdę kota w worku i tyle

                  francuz, niemiec czy japoniec co za różnica

                  ale doradziłam

                  • Ja z tych roczników polecam Almerę, Yarisa.

                    • ja również odradzam, miałam scenica i non-stop w warsztacie był o ilości wydajnej kasy na naprawy nie wspominam, bo do tej pory krew mnie zalewa…
                      od 3 lat mam swifta z 2001r, perełka 🙂 w środku trochę oldschoolowy ale nic a nic się nie psuje, leję paliwo i jeżdżę.

                      • Zamieszczone przez dziewiątka

                        Czy silnik 1.2 Ci wystarczy…?

                        1.2 to całkiem nizły silnik
                        Ja mam 1.0
                        wyciąga spokojnie 160 😀
                        jego rekord 185 😀
                        w zupełności mi wystarcza

                        edit: ale ja nie mam twingo 😉

                        • mój brat ma renault twingo czwarty rok,jest zadowolony.Auto w większości czasu użytkuje moja bratowa(mają dwójkę dzieci).Generalnie jeździ po mieście,więc większe auto nie jest jej potrzebne,na dalsze trasy jeżdżą renault partnerem:D
                          Twingo ma jedną fajną rzecz-tylną kanapę można przesuwać,w zależności od tego,czy potrzebna jest większa przestrzeń bagażowa,czy więcej miejsca na nogi na tylnej kanapie:)

                          • Zamieszczone przez Asik.
                            1.2 to całkiem nizły silnik
                            Ja mam 1.0
                            wyciąga spokojnie 160 😀
                            jego rekord 185 😀
                            w zupełności mi wystarcza

                            edit: ale ja nie mam twingo 😉

                            Ale w mocy silnika nie tyle chodzi prędkości jaką może rozwinąć pojazd, a głównie o przyspieszanie, czyli zwinność przemieszczania się między innymi samochodami w skrócie – wyprzedzanie.

                            Mnie 1.0 nie wystarcza.
                            1.2 też za słaby, bo ja się zwykle spieszę 😀

                            • Zamieszczone przez dziewiątka
                              Ale w mocy silnika nie tyle chodzi prędkości jaką może rozwinąć pojazd, a głównie o przyspieszanie, czyli zwinność przemieszczania się między innymi samochodami w skrócie – wyprzedzanie.

                              Mnie 1.0 nie wystarcza.
                              1.2 też za słaby, bo ja się zwykle spieszę 😀

                              Mój jest całkiem zrywny 😀
                              A jak K. prowadzi to jest baaaardzo zrywny 😀

                              • Kurcze, no ja sie z Wami nie zgodze. Mamy Renie, tylko, ze Megane, rocznik 1996, w naszym posiadaniu od 8 lat i naprawde nie mam na co narzekac – poza dwukrotna wymiana lozysk tylnych kol, wydechu i tarcz hamulcowych zaraz na poczatku to tylko materialy eksploatacyjne (olej, plyny, klocki hamulcowe)… Chyba, ze ten egzemplarz to chlubny wyjatek potwierdzajacy regule trzech “F” (aby nie kupowac Fiatow, Fordow i francuskich) 😀

                                • Zamieszczone przez Rafael
                                  Kurcze, no ja sie z Wami nie zgodze. Mamy Renie, tylko, ze Megane, rocznik 1996, w naszym posiadaniu od 8 lat i naprawde nie mam na co narzekac – poza dwukrotna wymiana lozysk tylnych kol, wydechu i tarcz hamulcowych zaraz na poczatku to tylko materialy eksploatacyjne (olej, plyny, klocki hamulcowe)… Chyba, ze ten egzemplarz to chlubny wyjatek potwierdzajacy regule trzech “F” (aby nie kupowac Fiatow, Fordow i francuskich) 😀

                                  już sama nie wiem….. mój mąż się tak napalił na ten samochód że dziurę mi wierci w brzuchu

                                  • Zamieszczone przez Rafael
                                    Kurcze, no ja sie z Wami nie zgodze. Mamy Renie, tylko, ze Megane, rocznik 1996, w naszym posiadaniu od 8 lat i naprawde nie mam na co narzekac – poza dwukrotna wymiana lozysk tylnych kol, wydechu i tarcz hamulcowych zaraz na poczatku to tylko materialy eksploatacyjne (olej, plyny, klocki hamulcowe)… Chyba, ze ten egzemplarz to chlubny wyjatek potwierdzajacy regule trzech “F” (aby nie kupowac Fiatow, Fordow i francuskich) 😀

                                    Myślę, że co właściciel to opinia. A co samochód to osobna historia.
                                    Kupując używany możemy się nadziać, niezaleznie od marki.
                                    Ja na żaden z F nie mogłam narzekać a jeździłam każdym, żeby było zabawniej najkoszmarniejszym samochodem w moim życiu był VW! 🙂

                                    • Zamieszczone przez Rafael
                                      Kurcze, no ja sie z Wami nie zgodze. Mamy Renie, tylko, ze Megane, rocznik 1996, w naszym posiadaniu od 8 lat i naprawde nie mam na co narzekac – poza dwukrotna wymiana lozysk tylnych kol, wydechu i tarcz hamulcowych zaraz na poczatku to tylko materialy eksploatacyjne (olej, plyny, klocki hamulcowe)… Chyba, ze ten egzemplarz to chlubny wyjatek potwierdzajacy regule trzech “F” (aby nie kupowac Fiatow, Fordow i francuskich) 😀

                                      No, ale R. Megane to o jedną klasę wyższy samochód w porównaniu do Twingo….

                                      Czyli, wg mnie, nie można tego porównywać.

                                      Ps. a potwierdzając regułę: mam dwa FF (Forda Focusa) i kocham go milością czystą i pierwszą 😀 Wlewam tylko paliwo i płyn do szyb 😀
                                      Wcześniej miałam Forda Fiestę tak samo, ale za słaby był jak dla mnie bo 1.4 🙂

                                      Ważne jest żeby samochód oferował to, czego się od niego oczekuje 🙂

                                      • Zamieszczone przez dziewiątka
                                        No, ale R. Megane to o jedną klasę wyższy samochód w porównaniu do Twingo….

                                        Czyli, wg mnie, nie można tego porównywać.

                                        Ps. a potwierdzając regułę: mam dwa FF (Forda Focusa) i kocham go milością czystą i pierwszą 😀 Wlewam tylko paliwo i płyn do szyb 😀
                                        Wcześniej miałam Forda Fiestę tak samo, ale za słaby był jak dla mnie bo 1.4 🙂

                                        Ważne jest żeby samochód oferował to, czego się od niego oczekuje 🙂

                                        Amen

                                        • Ja jeżdżę 1.renault megane i 2.toyotą corollą, zdecydowanie odradzam 1.
                                          Z kolei polecam 2.
                                          1. ten sam rocznik samochodów, 2. ma większy przebieg o 3 razy a jest bezawaryjna, natomiast z 1. non stop cos sie dzieje, jest po prostu słabszy.
                                          Takie moje zdanie.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: do posiadaczek Renault Twingo

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general