Kobiety kochane, strasznie sie ostatnio w tym wszystkim pogubiłam i smuciłam i tak dalej, sam wiecie, że czasem się doła łapie jak stodoła. Brałam Parlobel(na noc) i duphaston. Po dwóch cyklach nic. lekarz stwierdził, ze wysyła mnie na serie usg aby sprawdzic czy mam owulację, a jak nie to na hcg…Zapisał kolejne dawki leków i tyle. ja sie jakos strasznie wkurzyłam i stwierdziłam, że nie wykupie w tym miesiącu leków, będę “czysta” i zobaczymy moze tak coś sie uda. No i mam zamiar tak na próbę odwiedzic innego lekarza. Czy popełniłam duży błąd przerywając branie parlobelu?
Anna
3 odpowiedzi na pytanie: Do “Prolaktynówek”
Re: Do “Prolaktynówek”
Nie wiem czy to związane z twoim problemem ale u mnie wysoka prolaktyna była spowodowana niedoczynnością tarczycy. Miałam normalne owulacje ale niestety nie mogłam zajść w ciążę. Jeśli chcesz może warto zbadać poziom HCG.
Re: Do “Prolaktynówek”
no nie wiem, sama biore bromka dopiero nieco ponad miesiac, moze zbadaj sobie prolaktyne z obciazeniem aby zobaczyc czy wynik miesci sie w normie, po serii lekow i wtedy podejmij decyzje. Moze wynik jest ok i nalezy skupic sie na innych rzeczach(wlasnie na usg). A wizyta u innego gina to dobry pomysl, zwlaszcza jesli nie bedzie to przypadkowy lekarz…
Monika (9 cykl) i Agatka 4l
Re: Do “Prolaktynówek”
Jeśli nie będziesz stosowała leków to poziom PRL się podwyższy.
Ale faktycznie lepiej zbadać czy wogóle masz owulację i czy pozostałe hormony są ok.
U mnie lekarze uczepili się PRL, leczyli mnie pół roku (mam hiperprolaktynemię) i nie zwracali na nic więcej uwagi.
Poza tym poziom PRL może się zmieniać z miesiąca na miesiąc – u mnie w jednym miesiącu było ok. 4 ng/ml a w następnym ponad 33 ng/ml i to przy ciągłym stosowaniu Bromergonu w końskiej dawce – 2 x 1 tabl. dziennie.
W końcu zmieniłam lekarza i okazało się, że PRL to nie jest mój główny problem
Znasz odpowiedź na pytanie: Do “Prolaktynówek”