Przed zakupem płyty indukcyjnej chcę się upewnić w kilku kwestiach, mam nadzieję, że mnie oświecicie:
1. czy żeliwna gęślarka będzie działać na płycie (żeliwo i nietypowy kształt)
2. czy potencjalny ciężar takiej żeliwnej gęślarki pełnej i wiadomo ciężkiej samej w sobie z natury jest jakims problemem na płycie?
3. co jeśli średnica garnka/paletni jest ciut większa niż pole – działa? (mam paletnię 33 cm i nie wiem czy zadziala choć jest przeznaczona do indukcji, gdzieś wyczytałam że max to 30 cm).
Dzięki
13 odpowiedzi na pytanie: do użytkowniczek płyt indukcyjnych – kilka pytań
mam zeliwnego woka i działa. więc powinna. dno powinno byc płaskie i w miare dopasowane do pola. jak patelnia ciut wystaje to nie szkodzi. działa tak samo. cięzar chyba znaczenia nie ma jesli tym na płycie nei rzucasz…
kocham moja indukcje. gotuje ekspresowo. jak w gosciach mam zagotowac wode czy jajka na zwykłej kuchni elektr. to mnie krew zalewa, czekam i czekam….
jedyna wada indukcji jaka znalazłam to przypalanie mleka a raczej budyniu MM…. spalone 3 garnki jednego dnia mimo mojeje uwago oznaczaja ze cos jest nie tak…
edytuje – działaja na indukcji tez gary emaliowane.
wieksza patelnia zadziala.
edytuje: mi dla odmiany nie dziala ani zeliwne ani emaliowane
Ja tylko w jednej kwestii…
Są płyty indukcyjne,które “rozpoznają” średnicę garnka i same się dopasowują np.
Na tym zarówno kubeczek postawisz i podgrzejesz, jak i garnek z rosołem 😀
no właśnie… ja na płycie zaoszczędziłam a szkoda. mam wypasiona zmywarke, wystarczający piekarnik ale płycie brak kilku funkcji. np tinera…. czy sterowania do kazdego pola. ja mam jedno wspólne sterowanie
Co to znaczy wspólne sterowanie…?
Jak to wygląda w praktyce…?
To z tego wynika, że dla bezpieczeństwa, przed zakupem lepiej dopytać o szczególy. ALe że żeliwo nie działa…
1. przyłóż magnes jak przyczepi się wytworzy się indukcja
2. wsio zależy od Twej delikatności
3. tak jak się już pojawiło są płyty z automatycznym dostosowaniem sie do wielkości gara – pozwala to zaoszczędzić energię
znaczy z przodu pomiędzy palnikami mam sensory i zeby nakierowac na dane pole to musze wcisnąc senor. zapala sie wtedy cyferka w kwadraciku odpowiadającym danemu polu. potem kolejna i tak w koło. jak przelece dane pole to znowu musze wcisnąc 4 razy. jak juz ta cyferka sie swieci to wciskam + lub -. i jest wspólny wyłacznik.. czyli jak gotuje na 4 fajery i uznam ze koniec to wciskam jedno i juz. Ale to ustawianie pola to problem dla wszelkich gosci 🙂
kolezanka mam oddzielne sensory przy kazdym polu. w sumie trudniej te tylne sie obsługuje.
mi brakuje timera… takiego zeby np. nastawic jajka na 6 min albop zupe na 30 mni…. przy mojej sklerozie by sie przydało. Niby mam timer na piekarniku i jego uzywam do sygnalizowania ale wolałabym zeby pole sie samo wyłączało. W sumie szybko płyte kupowałam i w opisie na jakims forum bylo ze timer jest. ale to ktos sie pomylił. w sklepie takiej informacji nie było…
ale moja mama mam strarą płyte. za rok czy dwa jej moją sprzedam a sobei kupie nową 🙂
wow, musialam sobie wyguglować żeliwna gęślarkę 🙂
i dalej nie wiem, co to 🙁
Proszszsz…..
dzięki dobra kobieto 🙂 rozumiem, ze mozna w nim przyrzadzac nie tylko gęsi 😉
gęś pieczemy w piekarniku, a w tym dusimy młodziutkie ziemniaczki w koperku i w cebulce 😀
Na Śląsku mówią na to brytfanka 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: do użytkowniczek płyt indukcyjnych – kilka pytań