……..wiadomosc od mlodej mamy. Edited by dorotka1 on 2003/05/23 07:04.
kobitki kochane, teraz narzekacie, boicie sie, bola was plecy, nogi puchna, dziecko sie porusza za duzo, albo za malo. Cieszcie sie tym stanem i wszytskim co sie z nim wiaze. Jestem od ponad 3 miesiecy mama malego Szymonka, ciaza nie byla latwa, ale wspominam ja jako najpiekniejszy okres w moim zyciu. Teraz tez jest cudownie, pomimo niewyspania i bolacego kregoslupa, ale nie ma to jednka jak ciaza. Wiec korzystajcie z tego czasu:
– jedzcie wszystko na co macie ochote – potem moze was czekac ostra dieta matki karmiacej;
– wysypiajcie sie dowoli,
– czytajcie ksiazki na zapas,
– nie przejmujcie sie az tak bardzo waga – ja przybralam 24 kg w ciazy, teraz zostaly mi juz tylko 3 do zrzucenia,
– znajdujcie czas dla mezow czy partnerow – potem dziecko przez pierwsze miesiace pochlonie was bez reszty,
– kazcie facetom czytac wszystko o dzieciach – rozmawiajcie z nimi o tym, potem nie beda zdziwieni kupkami i tym, ze dziecko nie trzyma glowy sztywno zaraz po narodzinach ;)))))
– nie jedzcie w nadmiarze nabialu – wiem, ze trzeba duzo, ale bez przesady, taka dieta kobiety w ciazy moze wywolac potem u dziecka skaze bialkowa,
Poza tym po prostu cieszcie sie zyciem, jest piekne, a Waszed dzieciaczki juz na was czekaja w Waszych brzuszkach.
Acha i do wszystkiego podchodzcie z wlasnym wyczuciem, do moich porad tez 🙂
Dorotka i Szyma (ur 10.02.03)
4 odpowiedzi na pytanie: do wszystkich ciezarowek
Re: do wszystkich ciezarowek
co do diety to zgadzam sie w zupełności..jak tylko usłyszałam ile produktów może uczulić maluszka karmionego piersią to zbladłam…szczególnie, że wśród nich znalazły się truskawki które wprost uwielbiam…mój dzidek ma się narodzić już wkrótce a to przecież właśnie sezon na truskawki…tak więc kiedy tylko mam okazję jem truskaweczki w które zaopatruje mnie teściowa 🙂
Pozdrawiam młoda mamusię i synka 🙂
Weronka (termin 6.06.03)
Re: do wszystkich ciezarowek
zgadzam sie ze wszystkim!!! ale co do diety kobiety w ciazy – chyba nie do konca sie zgodze! nie ma to wplywu na ewentualne alergie/skaze bialkowa u dziecka!!!
Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)
Re: do wszystkich ciezarowek
to tylko opinia mojego pediatry, wiadomo, ze moze byc mylna, ale ja wierze tej pani doktor
Dorotka i Szyma (ur 10.02.03)
Re: do wszystkich ciezarowek
No tak, ale to jej opinia prywatna a nie naukowa, bo w żadnym opracowaniu tego znaleźc nie mogła, tego nie zbadano; znam zresztą osoby które nie jadły nabiały wcale czy dużo a dziecko ma skazę białkową, a ja jadłam dużo a moje nie ma… wg mnie nie ma na to reguły. Gdyby tak było, nabywałoby się w ciązy tez uczulenia, np. własnie na truskawki.
Mi lekarz, ktoremu tez ufam, kazał jesc dużo białka – wiec chyba źle mi nie życzył? 😉
Dziewczyny, zgadzam się z Dorotką – ciąża jest super… powiedziałam to mojej oleżance, która teraz też czeka na dzidziusia, a ona na to: no tak, ale Ty sie w ciązy tak źle czułaś…
I dokładnie tak było, to był fizycznie najgorszy rok w moim życiu, ale i tak ciąża jest cudowna i zastęsknicie do niej szybko – wcale nie dlatego, ze macierzystwo jest gorsze… tu tez szkoda kazdej upływającej minuty, bo dziecko coraz większe, niektore minki i zachowania, malutkie ciuszki – odchodza nieodwracalnie do krainy wspomnien… szkoda każdej chwili, dlatego trzeba cieszyc sie życiem, bo tak szybko zmienia swoje barwy.
Znasz odpowiedź na pytanie: do wszystkich ciezarowek