W 12 tyg wg usg 12t 4 d zrobiłam usg wraz z testem papa, przezierność 1,56, wszystkie parametry w normie, żadnych zastrzeżeń. Usg robiłam w szpitalu na najlepszym sprzęcie.
Po dwóch tygodniach otrzymałam wynik papa.
HCGb 1,71 MoM
PAPA 0,28 MoM
RYZYKO Zespołu Downa Z WIEKU 1:320 (Mam 36 lat)
ryzyko ZD z biochemii z krwi i przezierności 1:190.
Na amniopunkcję wysyłają jeśli ryzyko jest większe od 1:250.
Mam wskazanie do amniopunkcji, ale jeszcze nie zdecydowałam.
Boję się powikłań po zabiegu,czy miał ktoś tutaj podobne przejścia.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: dobre usg genetyczne i zły wynik PAPA
dziękuję, czekam jeszcze na końcowe wyniki za 2 tygodnie.
Tyle się napisałam i skasowałam niechcący….
Masz podwyższone bhcg, a białko pappa chyba w normie.
U nas wysyłają na amniopunkcję gdy ryzyko jest wyższe od 1:250. Niektóre ośrodki, gdy jest wyższe niż 1:300.
Pewnie dostaniesz zalecenie…
Na pocieszenie dodam, że przekładając Twoje ryzyko masz 99,55% szansy, że dziecko nie ma zespołu Downa. Statystyka potrafi nieźle namieszać…
czy do końcowego obliczenia ryzyka wzięto pod uwagę NT, czy masz to podane w wyniku? Jak wypadły pomiary w usg?
Prawidłowo obliczone ryzyko powinno zawierać krew plus pomiar NT.
Z tych markerów obliczają końcowe ryzyko. Piszę o tym, bo czytałam, ze czasem nie biorą pod uwagę, a potem, jak wklepią w program jeszcze raz krew plus Nt to ryzyko wychodzi dużo mniejsze i nie ma wskazań do amniopunkcji.
czy brałaś jakieś leki typu luteina/duphaston? czy miałaś krwiaka?
leki i krwiak na początku ciąży mogą zaburzyć wyniki z krwi.
Na pewno będzie dobrze, te testy burzą spokój najczęściej niepotrzebnie.
A czy w rodzinie były przypadki zespołu downa?
trzymam kciuki
dziękuję, ale jeszcze nie mogę doczekać się końcowego wyniku…mam nadzieję, że to już tylko formalność
a jaki nosisz pod sercem Kariotyp? 🙂
Wiesz już co urodzisz? 🙂
nie rozmawiałam później z lekarzem….
nie wiem, ale mi jest wszystko jedno, najważniejsze, aby było zdrowe:)
Nt było w porządku – 1,2 ale innych danych poza CRL nie miałam co do kości nosowej, długości w ogóle mi nie podali.
Krwotoków, ani żadnych leków nie brałam – tylko witaminy dla karmiących
przypadków zespołu downa też nie było ani u mnie ani u męża.
lekarka mówiła mi że ostatni łagodzą normy papppa i że w moim przypadku – ryzyko podwyższone może zaczynać się od 1:100
Dostałam skierowanie do poradni genetycznej, zobaczymy. Ale na punkcje nie wiem czy się zdecyduję, nawet jeśli okaże się że wada się potwierdzi to i tak ciąży nie usunę więc nie wiem czy jest sens ryzykować i narażać dziecko (nawet przy minimalnym ryzyku) i siebie na dodatkowy stres.
wyczytałam ostatnio że po 14 tygodniu można zrobić jeszcze jedno usg i zobaczyć jakieś inne parametry ale moja lekarka sceptycznie do niego podeszła. Można chyba wady serca podejrzeć czy coś, obserwować czy nie ma obrzęku karku jak się ta przezierność zmieniła. Nie ma 100% pewności ale jeśli by mnie trochę uspokoiło to chyba wolę to niż amniopunkcję.
Czy któraś z was była w poradni w szpitalu czerniakowskim w warszawie??
Jej się chyba nie mierzy – jest maleńka. Patrzy się, czy jest widoczna, jak jest widoczna to ok. Ale może technika poszła już do przodu – nie byłam w ciąży przez parę lat ;).
Powodzenia! Trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku!
w pierwszej ciąży mi podali ale robiłam gdzie indziej, prywatnie a tym razem w szpitalu
skoro wynik amniopunkcji nie wpłynie na twoją decyzję, to faktycznie po co robić.
jeśli jesteś z W-wy to na ja bym zadzwoniła do jednego z dwóch najlepszych lekarzy od usg prenatalnego dr Roszkowskiego lub dr Makowskiego i ustaliła termin usg. Oni powiedzą Ci, kiedy najlepiej teraz usg zrobić, żeby można było odczytać parametry, bo NT po 14 tyg już chyba jest niemiarodajne, poza tym u Ciebie jest w porządku.
Opinie o dr Roszkowskim mnie szczerze mówiąc wystraszyły. Podobni jest niemiły, grubiański zabiegi są bolesne, fatalne podejście do pacjentki, namawianie na amniopunkcję, opowiadanie o tym jak tragiczne będzie urodzenie dziecka z wadą… nawet słyszałam że widzi wady tam gdzie ich nie ma.
Czy któraś z was może była u niego? Jakie ma wrażenia??
Próbuje się do Makowskiego umówić.
Ja nieodmiennie polecam doktora Osóbkę -Morawskiego.
Doktora Roszkowskiego spotkałam raz, w sytuacji, powiedzmy, zawodowej i jawi mi się jako świetny specjalista o dość specyficznej osobowości, że się tak oględnie wyrażę.
Zapisałam się do dr Makowskiego. Rozmawiałam z nim przez telefon i powiedział że jak nie chcę robić amniopunkcji to żebym przyszła na usg w 20 tygodniu – bo wtedy widać więcej więc miesiąc czekam. Ale uspokoił mnie trochę. Powiedział za ostatnio przebadał ze 100 kobiet z podwyższonym ryzykiem po pappie i tylko w dwóch przypadkach z dzidziusiem było coś nie tak i że przy moim ryzyku on amniopunkcji by nie zalecał, nie ma potrzeby. Poza tym ryzyko inwazyjnego zabiegu sięga 1% a ryzyko wady u mnie 0,5% więc dla mnie to bez sensu. Będę przez miesiąc trenować myślenie selektywne – po myślę o ryzykach i wadach później – nie wiem jeszcze kiedy – może nigdy
Oleńko, myślę, że wizyta u Makowskiego uspokoi Cię i będziesz mogła nie myśleć o tym, że statystyczne ryzyko padło na Ciebie. Czytałam o tym lekarzu bardzo dobre opinie.
swoją drogą, może powinni zmienić dane w tych testach….
Witam…u mnie usg genetyczne wyszło super, nt poniżej 1, kość nosowa widoczna,…dodając wiek 33 lata, prawdopodobienwo trisomi 21 wyszło 1;6700, o tescie pappa wogole zapamnialam, zresztą lekarz mi powiedział, ze wyniki mogę tak przy okazji odebrać, w przypadku gdyby bylo coś nie tak to będą do mnie dzwonić. Po tygodniu o 21.30! zadzwonili do mnie z kliniki, ze łaczą z dr. A on do mnie ze wyniki z testu pappa nie są za dobre i on na moim miejscu zastanowił by się nad aminopunkcja itp. na drugi dzień pojechałam do lekarz prowadzącego i się pytam co on na to, a on że na moim miejscu “dał by się ukłuć”…dodam że test pappa 1;1600!!! Zdecydowałam się na echokardiografię serca płodu po 18 tyg. ciąży. Badanie wyszło w porządku, chociaż pani ginekolog, pod koniec badania powiedziała, że widzi na serduszku tzw. “białe spoty”, ktorymi mam się nie przejmować. Istotnie po badaniu genetycznym w 23tyg. ciąży “białe spoty” zawyżyły ryzyko wystąpienia trysomi 21 do 1;320.
Urodziłam zdrowego dzidziusia, ale podczas całej ciąży, na każdym jej etapie zawsze lekarz widział coś niepokojącego, a ja się tym wszystkim bardzo stresowałam, a ile się naczytałam…
Bardzo Wam współczuję tych niepotrzebnych stresów.
co za lekarz….
miałaś bardzo dobre wyniki 1:600 w wieku 33 lat to super wynik, nie wiem, jak mogli sugerować amniopunkcję…
Rozumiem wybór, sama na amniopunkcję się też nie zdecydowałam
Ale diagnostyki prenatalnej nie robimy wyłącznie po to by usuwać ciąże jak z dzieckiem jest coś nie tak
Czasami już w trakcie ciąży możemy leczyć, świadomość, że nie wszystko jest dobrze pozwala przygotowac się nam na poród w ośrodku w którym będą mogli szybko i profesjonalnie zająć się chorym….itd.
Olenka,
teraz jestem w 4-tej ciąży. Miałam okazję być i u Dr.Roszkowskiego i u Osóbki-Morawskiego,ale już 3-cią ciążę chodzę niezmiennie do Dr. Makowskiego!Wszystkie moje przyjaciółki koleżanki, które do niego chodziły były i są bardzo zadowolone.On jest konkretny, zna się na tym co robi i ma dobry sprzęt. Polecam z całego serca!
Ja miałam nie zawsze i nie wszystko gładko i miło,więc wiem o czym mówię. To jest lekarz któremu warto zaufać.
Roszkowski widzi wady,ale sposób w jaki o nich informuję pozostawia wiele do życzenia. Mój najstarszy syn urodził się z wadą serduszka.Jak mogę pomóc,pisz na priva.
To prawda, że Roszkowski nie należy do najprzyjemniejszych. Ale ja wychodzę z założenia, że dla mnie lekarz nie musi być mily. Ma być dobry. A Roszkowski ma oko, jak mało kto… Co prawda, jak kordocenteze mi robił i musiałam być w tym momencie spokojna, to był tak serdeczny i zagadywał…A już na kolejnych wizytach, znów gbur;) ale gdybym usłyszała, że są jakieś wątpliwości, co do płodu, to na pewno znów udałabym się do niego.
Jest kilku dobrych lekarzy, więc wolę iść do równie dobrego a sympatycznego. Po co mam siedzieć u niego w gabinecie i ryczeć. Jak jestem w ciąży to oczy mam osadzone w mokrym miejscu. Stres w związku z taką wizytą nie jest potrzebny maleństwu.
Poza tym czytałam opinie że doktor Roszkoski widział wady, brak nosa i obrzęki karku, podczas gdy mniej renomowany lekarz zobaczył zdrowego dzidziusia z kością nosową i nt w normie na gorszym sprzęcie i dzidziuś urodził się zdrowy.
Podobno dr Makowski jest równie dobry a do tego sympatyczny
Cześć Dziewczyny,
Czy mówicie o dr Makowskim, który przyjmuje na Łuckiej? Jestem zapisana na USG z ubezpieczenia (wypadnie to w moim 21 tyg. ciąży), ale chciałabym oprócz tego zrobić 3D/4D. Możecie mi doradzić kiedy najlepiej się na nie wybrać? Pewnie najchętniej poszłabym w 20tyg., bo już się nie mogę doczekać, a mam wątpliwości, czy jest sens, robić USG tydzień po tygodniu. Do tej pory miałam tylko jedno badanie USG, w 12 tyg. Czy Waszym zdaniem mogę się zapisać na 20 tydz., czy czekać np. do 24? Co będzie lepsze dla Malucha?:)
Jeśli mówimy o tym samym doktorze, powiedzcie mi proszę w jakich godzinach przyjmuje i czy z dużym wyprzedzeniem należy się zapisywać(?)
Z góry dzięki za pomoc:)
Cześć,
tak to ten sam:)
do niego chodziłam w poprzedniej ciaży i w tej też. Polecam jak najbardziej. II usg robi się między 20-22 tc więc przy I (11-13) pytałam go jaki termin jest najlepszy. odpowiedział mi, że 21 +….ileś tam dni ( chodzi o to, żeby był skończony 21). Zapisywałam się z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. przyjmuje tez w drugim miejscu, w obydwu ma taki sam aparat do usg. Jeśli będziesz potrzebowała dodatkowych info to pisz na priva. A co do sensu robienia usg tydzień po tygodniu? Ja wolę pójść do dobrego specjalisty od razu, zapłacić te 200zł, ale mieć pewność,że lekarz niczego nie przeoczył i pomiary zrobione prawidłowo.
Pozdrawiam,
katkajot i Filip
Znasz odpowiedź na pytanie: dobre usg genetyczne i zły wynik PAPA