dopadła nas trzydniówka

rano gorączka 38,3….innych objawów brak… wizyta u pediatry – wszystko ok, ząbki nie idą…trzydniówka…. Milenka w kiepskiej formie :(…. teraz po 3 godzinach od podania paracetamolu gorączka skoczyła do 39,5…dałam jej czopek 125…biedulka już odpływała…teraz śpi trzeci raz w ciągu dzisiejszego dnia….serce mi się kraje…. czekam tylko kiedy Krzyś złapie tego wirusa bo jeszcze nie miał z nim “przyjemności”….żeby było ciekawiej w czwartek przychodzi student na korki a ja muszę sie jeszcze przygotować…. nockę dziś mam na 100% z głowy podobnie jak dwie poprzednie (stresowo u mnie ostatnio i kiepsko ze snem)….

ech…wyżaliłam się…teraz muszę zmobilizować się do działania….

W.

32 odpowiedzi na pytanie: dopadła nas trzydniówka

  1. Re: dopadła nas trzydniówka

    Oj… Weroniczko, niefajnie… Wiem co przeżywasz, my już po trzydniówce…
    A próbowałaś nurofen dla dzieci? U nas pomógł ostatnio znacznie szybciej niż paracetamol.

    Przytulamy i życzymy zdrówka Milence…
    Milka i Wiktorek

    • Re: dopadła nas trzydniówka

      Wiesz co, miałam jakiś czas temu podobną jazdę z Zośką, temp do 39,5 bez innych objawów i wcale nie była to 3dniówka, nie było żadnej wysypki na koniec, bo po 3dniówce chyba zawsze jest? Pediatra też stwierdziła, że zęby nie idą, a właśnie jakieś 2 doby po tej gorączce wyszły 🙂 Ja paracetamolu już nawet nie próbuję dawać, bo nie działa 🙁 najlepiej Ibuprom….
      Co do sytuacji stresowych, to ja też niestety nie śpię 🙁 więc wiem, jaka musisz być zmęczona 🙁
      Trzymaj się, ciepłe myśli wysyłam 🙂

      • Re: dopadła nas trzydniówka

        tak jak piszesz paracetamol nie pomógł – przed 20 temperatura znowu ponad 39 a dziecko zasypia “na stojąco”….dzwoniłam na pogotowie bo nie chce przedawkować leków…. lekarka powiedziała to co Ty…podałam o 20 ostatnią kroplę ibufenu jaką miałam w domu…wygląda na to, że coś ruszyło bo czółko jakby chłodniejsze (Milenka śpi)…mam jeszcze pyralginę ale to już ostateczność jutro rano dokupię ibufen…

        dzięki za dobre słowo 🙂

        spokojnej nocki CI życzę i rychłego końca stresowania nam obu…

        W.

        • Re: dopadła nas trzydniówka

          podałam ibufen (syrop)…czopki mam w domu tylko na paracetamolu – dotąd pomagały bez zarzutu – i pyralginę…. ibufenu ostatnio nie kupowałam bo ma obrzydliwy smak i Krzyś marudził że drabie go w gardło, Milenka też niechętnie piła…dziś zaopatrzyłam się w syrop paracetamolowy (dużo smaczniejszy od ibyfenu) i error (jak powiedział moj maż) pieniądze w błoto… jutro skoro świt czeka mnie bieg do apteki z dzieciakami 🙁

          a ten nurofen to w czopku czy w syropie?

          W.

          • Re: dopadła nas trzydniówka

            My mamy dokładnie nurofen dla dzieci w syropku o smaku pomarańczowym. Podaje się go mniej, ale znacznie szybciej i skuteczniej działa.(dla porównania panadol dla dzieci -5,5 ml – gorączka spadła z 38,7 do 37,3 po prawie godzinie, a nurofen 2,5 ml i za niecały kwadrans dziecko pogodne bawiło się jak gdyby nigdy nic…)
            Co do smaku to jest słodziutki i Wiktorek pił go bez oporów z tej strzykawki, co jest załączona.
            Nie wiem, czy lekarz Ci powiedział, ale po trzydniówce trzeba bardzo uważać na dziecko, bo ma bardzo mocno osłabiony układ odpornościowy (nam lekarka zakazała wychodzić z małym z domku przez tydzień).
            Mam nadzieję, że Milenka już jest w troszkę lepszej kondycji ;).
            Ściskamy cieplutko i życzymy duuuużo zdrówka.

            • Re: dopadła nas trzydniówka

              o tej przerwie z wychodzeniem nie słyszałam ale zastosuję się…po wieczornej dawce ibufenu Milenka spała spokojnie do 3:30 o tej godzinie obudziła się znowu z wysoką gorączką i podałam 1/3 pyralginy o 6:30 gorączka znowu się pojawiła 38,5…. w najbliższej aptece nie mieli nurofenu tylko ibum (podobno to samo) podałam o ósmej i narazie jest w miarę ok…. Mielnka zjadła kilka chrupek, pije ładnie…. Nawet nie jest zbyt marudna, bawi się wesoło z Krzysiem…. tylko ja padam na nos i marzę, żeby dzieci poszły spać….

              W.

              • Re: dopadła nas trzydniówka

                Cieszę się, że z Milenką już troszkę lepiej, że gorączka odpuszcza. Teraz już powinno być tylko lepiej…

                Nam lekarka wytłumaczyła to w taki sposób, że taka wysoka gorączka i wirus, który powoduje trzydniówkę bardzo obniżają ilość białych ciałek (krwinek jak kto woli ), a to z kolei powoduje, że system odpornościowy jest bardzo słabiutki i dziecko jest podatne na wszystko.

                A czy Milenka ma już wysypkę? Bo jak w trzeciej dobie gorączki nie pojawi się wysypka, to może to nie być trzydniówka…

                A Krzyś wcale nie musi jej złapać, bo trzylatki już tak łatwo tego nie łapią 😉

                Dużo zdrówka !!!

                • Re: dopadła nas trzydniówka

                  ibum/nurofen/ibufen – wszytskie trzy sa na ibuprofenie dlatego w aptece powiedzieli ze to to samo
                  efferalgan, paracetamol, apap – wszystko na paracetamolu

                  IMO ibuprofen jest skuteczniejszy

                  magda z mlodymi

                  • Re: dopadła nas trzydniówka

                    U nas tez od wczoraj trzydniowka.
                    Zaczelo sie od temperatury 37,8 rano. Potem rosla. Bylam z ania u lekarza i diagnoza jak u Was – trzydniowka. Tylko u nas dodatkowo jest katar i biedulka sie meczy 🙁 Na noc podalam Calpol (paracetamol) i tez nie zadzialal.
                    Zbijamy goraczke Nurofenem. Byle do jutra…

                    Martusia 03.04.04, Ania 04.07.06

                    • Re: dopadła nas trzydniówka

                      ibum działa lepiej ale dziś do południa po 4 godzinach od podania ibumu gorączka wróciła (39)…podałam więc znowu paracetamol (lekarka pogotowia powiedziała, że leki różnych grup mogę podawać w ten sposob) Milenka zasnęła – odpływa kiedy temperatura dochodzi do 39…. a rano była taka wesolutka….

                      W.

                      • Re: dopadła nas trzydniówka

                        biedactwo… Nie dość, że gorączka męczy to jeszcze nosek zatkany….pocieszające jest to, że połowa drogi za nami….

                        W.

                        • Re: dopadła nas trzydniówka

                          wysypki narazie nie ma, ale to dopiero druga doba…. druga możliwość podana przez pediatrę to coś z drogami moczowymi…jutro będę zbierać siuśki i mąż zaniesie do analizy… mam jednak nadzieję, że to trzydniówka i jutro bedzie ostatni dzień atrakcji….

                          W.

                          • Re: dopadła nas trzydniówka

                            no dkładnie – nawet co 3h mozesz podawac zamiennie.

                            magda z mlodymi

                            • Re: dopadła nas trzydniówka

                              Ojojoj, to jednak z dwojga złego życzę trzydniówki…
                              A wysypka pojawia się zwykle wtedy, kiedy kończy się gorączka, więc już bliżej niż dalej… jeśli to Cię pocieszy…
                              Ale siuśki koniecznie zbadaj ! Nasza pani doktor przy każdej gorączce pow. 38 st. każe nam badać siuśki, żeby przypadkiem nic nie przegapić.
                              Ściskamy,
                              milka i Wiktorek

                              • Re: dopadła nas trzydniówka

                                szpilki a nie orientujesz sie przypadkiem jakie jest dawkowanie tych ibumów itp? na ibufenie było napisane,że od 10kg można podawać 5ml jednorazowo na ibumie dla tej samej wagi jest 2,5ml… stężenie ibuprofenu jest takie samo w obu preparatach…zastanowiło mnie to dawkowanie bo w nocy po 5ml ibufenu gorączki nie było przez około 7 godzin, a po dawkowaniu ibumu (wg zaleceń na ulotce) gorączka po 4 godzinach skoczyła znowu wysoko…. na ulotce ibumu nie znalazłam nic o dawkach na 1kg wagi (są tylko tabele wagowo-wiekowe)…. ulotki z ibufenu nie mam 🙁

                                W.

                                • Re: dopadła nas trzydniówka

                                  na nurofenie na butelce jest tak:
                                  3-6m-cy (5,7,6kg) – 2,5ml – maksymalna dawka 3x 2,5ml
                                  6-12 m-cy (7,7-9kg) – 2,5ml – 3 do 4 razy po 2,5ml
                                  1-3 lata (10-15kg) – 5ml – 3 razy po 5ml

                                  i dalej w góre. Ja bym stosowała sie do wagi/wieku czyli jako priorytet przyjęła mase ciała a ewentualnie dała 3,5-4ml jeżeli dziecko ma np. 8 mcy a wagowo do roczniaka startuje.

                                  5ml Nurofen dla dzieci zawiera 100mg ibuprofenu.

                                  magda z mlodymi

                                  • Re: dopadła nas trzydniówka

                                    dzięki!

                                    W.

                                    • Re: dopadła nas trzydniówka

                                      i jak? jest u Was jakaś wysypka?

                                      u nas nic…siuśki zaniesione do analizy….gorączka nadal wraca jak bumerang 🙁

                                      W.

                                      • Re: dopadła nas trzydniówka

                                        U nas tez bez zmian – goraczka i ten okropny katar. Mysle ze na wysypke jeszcze czas. Jak trzydniowka zaczela sie w poniedzialek rano to goraczka powinna ustapic i powinna pojawic sie wysypka dzis w nocy albo jutro w pierwszej czesci dnia…. Tak mi sie wydaje 🙂

                                        Martusia 03.04.04, Ania 04.07.06

                                        • Re: dopadła nas trzydniówka

                                          u nas bez zmian… A właściwie ze zmianami na gorsze 🙁 już wymiękam…zamiast być coraz lepiej jest b. źle… Milenka prawie nie je…posiłki (jesli to wogóle można tak określić) ograniczyła do max 50ml mleka 3-4 razy na dobę… Noc była koszmarna pobudki co pół godziny, wzdęcia, ustawiczny płacz, oczywiście gorączka 🙁 wczoraj w dzień też płacz niemal bez przerwy a od rana powtórka z rozrywki…po 12 mam wizyte u lekarza i odbiór wyników z moczu…. nie wyrabiam już nerwowo…płaczę po kątach….chce mi się spać…czuję się bezsilna…. Nie wiem jak ulżyć mojemu dziecku

                                          W.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: dopadła nas trzydniówka

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo