Dorosłe Dzieci Rozwodnikow
pamietam juz byl taki temat – jednakowoz znowu napisali o mnie
i znowu mnie na refleksje wzielo
wynioslam z domu piekny przyklad “jak nie nalezy”
i normalnie tego swojego malzenstwa to pilnuje jak oka w glowie
pilnuje przede wszystkim szacunku do drugiej osoby
nie pozwalam sobie na powiedzenie do meza “jestes glupi’ bo wiem ze nastepnym razem powiem “ty idioto”
a to juz blisko do ty debilu..
czsmi jak czytam nasz dzial zwiazkowy to jakbym moich rodzicow widziala 🙁
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Odkrywaj historię i poznawaj świat. Oto najlepsze gry i zabawki edukacyjne na Dzień Dziecka
Najważniejsze lektury do matury 2024. Te 9 utworów musisz znać, jeśli marzysz o pozytywnym wyniku
Zabawki zręcznościowe na Dzień Dziecka. Odkryj gry i zabawki, które ćwiczą koncentrację i umiejętności motoryczne
Majówka w szkole 2024. Uczniów szkół średnich czeka wyjątkowo długi weekend. Ile będzie wolnego?
Bon turystyczny 2024. Czy 500 zł świadczenia wakacyjnego wróci w tym roku? Jest konkretny komentarz ministra
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Dorosłe Dzieci Rozwodnikow
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
15 odpowiedzi na pytanie: Dorosłe Dzieci Rozwodnikow
O kurde- wczoraj sobie o tym myślałam! Że dokładnie wiem jak ” NIE powinno się”- i faktycznie jestem chyba całkowitą odwrotnością mojej matki np.
I…chyba kurde nieźle na tym wychodze;P
czytałam i… przykre to wszystko
Mysle że wszystko zależy od tego JAK rodzice się rozwodzą. Jesli umieją dobro dziecka przedłożyć nad własne animozje i a nierzadko i ból – rozwód choć straszny dla dziecka jako sam w sobie nie musi iść za dzieckiem całe zycie.
prawda
myse ze sam rozwod to ju wisienka na torcie jest
Masz racje – często ludzie “dla dobra dzieci” żeby miały pełną rodzine trwaja w związku który unieszczęśliwia ich i dzieci. Kłócą się, dogryzają a czasami nie kłócą ale wprowadzaja atmosfere wojny podjazdowej – niby miło i spokojnie ale jakby tu obrzydzić zycie partnerowi… A dzieci w tym wszystkim same – nierozumiejące “dlaczego”… Lepiej z kulturą się rozejść i zyć w spokoju niż trwać w małżeństwie – bo dzieci, bo rodzina, bo…
Ja byłam już dorosła, a nie portafiłam sobie poradzić z rozwodem moich rodziców.
Mama przelała całą złość na mnie, koszmar.
Do tej pory nie potrafię przebić się przez ten mur, który przez ten czas postawiłyśmy między sobą…
Niby jest dobrze, ale tylko z zewnątrz.. Nigdy jej tego nie zapomnę..
Zakładałam kiedyś taki wątek, bo już sobie nie radziłam….
U mnie w domu panuje zasada–nie dopuszczam do tego, do czego doprowadzili moi rodzice…
ja wlasnie jestem takim dzieckiem gdzie rodzice dla dobra dzieci teraz juz nie wiem dla kogo dobra sa malzenstwem zyjacym kolo siebie w dwupokojowym mieszkaniu. Tez wiem jak nie powinno sie robic i jak zyć w kłamstwie obłudzie itp. Bez uczuć czułości, słowa kocham cie nie slyszalam nigdy ani w stosunku do siebie rodzicow ani w stosunku do nas ich dzieci. Dlatego staram sie zeby w naszym malzenstwie bylo inaczej.
jak życie DDRR się potoczy zależy od tak wielu czynników, że ciężko generalizować.
z punktu widzenia dziecka (a czasem młodego człowieka) czasem rozwód bywa wisienką, a czasem od tego momentu znikają jedne, a pojawiają się inne trudności
wiek dziecka ma znaczenie, jak rozwiedzeni rodzice gadają po rozwodzie też ma znaczenie, nowi partnerzy rodziców (jeśli są) – też mają znaczenie..
cóż.. za 10 lat będę mógł odpisać na tego posta pełniej, póki co – mam ciągle za mało danych.
ja chyba jestem dość dziwnym tworem DDRR
moi się rozwiedli jak miałam 6 lat
i na moje nieszczęście zeszli się znów jak miałam 14
nie powiem głośno co wyniosłam z domu…
dla mnie małżeństwo to stan przejściowy
i całe życie obiecuję sobie że JA męczyć się z chłopem nie będę
za nic w świecie
i żyją do dziś razem?????
no niestety
Moi rozwiedli się gdy miałam niecałe 3 lata. To był początek katastrofy jeśli chodzi o moje relacje z ojcem. W skrócie- od ponad 21 (a mam 24) lat mam matkę z ciągle nawracającą depresją, nerwicą, zaburzeniami odżywiania, wyżywała się na mnie a jak miałam 15 lat zaczęła wyjeżdżać za granicę. Moja miłość i przywiązanie do niej jest chore. Cokolwiek by nie zrobiła, nie powiedziała ja zawsze ją usprawiedliwiam. Kocham ją ponad życie, ale wiem że zdrowa miłość to, to nie jest.
A ojciec? Hm, swoje od niego niejednokrotnie usłyszałam. Mam rodzeństwo którego nie znam, a oni nawet nie wiedzą że ja istnieje. Ojciec życzył mi m.in zgnicia na śmietniku, śmierci i innych ciekawych rzeczy. Nie znam skurczybyka i nie brakowało mi go nigdy… Aż nie urodził się Tymek. Patrząc na to jakim ojcem dla T. jest Grześ… Nieraz płaczę. Bo ja tego nie miałam.
A mój związek? Niezliczona ilość “wyprowadzek”- ja krzyczę że się wyprowadzam, rzucam rzeczami a i tak zostaję, bo kocham…bo boję się że znów mnie ktoś odrzuci.
Popieprzone mam relacje damsko-męskie, nigdy mnie nie nauczyli jak ma wyglądać rodzina, ale się nie poddaję, walczę o rodzinę dla siebie i T.
Pracę licencjacką pisałam na temat funkcjonowania w życiu dorosłym kobiet z rodzin rozwiedzionych i historie które usłyszałam do dziś mnie prześladują.
zapraszam
koralowa- czesto się idealizuje rodziców choćby nie wiem co…. BLAD.
W ten sposób nigdy się nie uwolnisz….. Trzeba ze zrozumieniem pochylić się nad SOBA z dzieciństwa- i nad SOBA umieć zapłakać- nie nad matką i ojcem! Trzeba umieć zobaczyć jacy byli- z wszystkimi ich błędami itd.
Znasz odpowiedź na pytanie: Dorosłe Dzieci Rozwodnikow