Hej dziewczyny!! Mam do was takie pytanie…
Niedawno urodziłam synka… i za miesiąc kończy mi się mój macierzyński i przechodzę na wychowawczy. Chciałabym niedługo postarać się o drugiego bąbelka i tu moje pytanie:
Czy jeśli zajdę w ciąże na wychowawczym to mogę zrezygnować z urlopui pójść na zwolnienie? (poprzednią ciąże tez przesiedziałam na zwolnieniu bo mam problemy z donoszeniem ciąży… i lekarze wróżą ze teraz może być dokładnie to samo) i jak wtedy na zwolnieniu będą liczyć mi wynagrodzenie?
Po drugie jeśli zostanę na urlopie wychowawczym w trakcie ciąży to jak mi później wyliczał wynagrodzenie na drugim urlopie macierzyńskim z drugim dzieckiem? Bo niby liczy się z 12 miesięcy wynagrodzenie… a jeśli będe na wychowawczym to przecież jestem wynagrodzenia pozbawiona…
21 odpowiedzi na pytanie: Drugie dziecko na urlopie wychowawczym
O ile się orientuję, to:
– na L4 nie możesz iść na urlopie wychowawczym.
Co możesz zrobić – możesz zgłosić pracodawcy z miesięcznym wyprzedzeniem, że wracasz do pracy i pierwszego dnia w pracy przynieść zwolnienie. Prawo dopuszcza taką możliwośc, pytanie, czy chciałabyś taki numer zrobić 😉
– jeśli urodzisz dziecko w trakcie trwania wychowawczego, to zasiłek macierzyński (czy jak to się zwie) będzie w takiej samej wysokości, jak poprzednio otrzymywałaś, bo liczy się 12 ostatnio PRZEPRACOWANYCH miesięcy.
Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi, ale sama się o to dowiadywałam, bo mogłam być w podobnej sytuacji, co Ty.
Myślę ze szefowa nie miała by nic przeciwko żebym odstawiła taki numer w końcu wtedy miałabym przez 8 miesięcy jakąś wypłatę… a wyprawka mimo ze część rzeczy będę miała po synku się przyda.
Tymi słowami bardzo poprawiłaś mi humor
Dzięki za odpowiedź! Poczekam jeszcze na “potwierdzenie”
Bardzo bym chciała mieć “niedługo” drugiego bobasa i dopiero później wrócić do pracy…
Na wychowawczym nie możesz iść na L 4. Możesz po prostu tak jak pisze Tigra wrócić na krótko do pracy i przynieść L 4. Wtedy normalnie pobierasz wynagrodzenie chorobowe płatne 100 %. A macierzyński wypłacają licząc średnią z ostatnich 12 przepracowanych miesięcy.
Nie musi wracać do pracy, wystarczy, że napisze podanie o powrót do pracy i tak ustawi dzień powrotu do pracy i ginekologa dzień wcześniej, żeby W DNIU powrotu do pracy od razu przedstawiła zwolnienie lekarskie rozpoczynające się TEGO SAMEGO DNIA co wróciła do pracy. Wtedy dajesz kadrowej zwolnienie, i idziesz do domu 🙂
Wiele osób tak robi.
Dzięki! Dobrze wiedzieć! Teraz tym bardziej zastawiam sie nad drugim potomkiem
wychowawczy można brać o ile dobrze pamiętam w 3,,ratach”
wypisujesz np wniosek na 3 miesiące wychowawczego – gdy będziesz po tych 3 miesiącach w ciąży – w dniu teoretycznego powrotu do pracy przynosisz L4
jakbyś nie była w ciąży, piszesz kolejny wniosek o wychowawczy na 3 mc
i tak do 3 x sztuka 😉
w 4 częściach:-)
Fifka jeśli nadal temat aktualny daj znać na priva
Witam 🙂
Mam podobne pytanie. Nie chciałam wyciąć mojemu pracodawcy takiego numeru, że wracam z wychowawczego i daję zwolnienie tego samego dnia, więc normalnie wróciłam do pracy. Teraz się zastanawiam, czy ma znaczenie ile miesięcy przepracuję, zanim zajdę w kolejną ciążę? Myślałam, żeby może pół roku, ale piszecie o 12 miesiącach przepracowanych. Mój synuś tak dużo choruje w przedszkolu, że najchętniej teraz już zaszłabym w ciążę i położyła zwolnienie, bo i tak ciągle jestem na niego na zwolnieniu. Nie dam rady roku przepracować, jeszcze nawet te pół nie minęło :/ Nie wiem zupełnie co robić, jak oni mi będą naliczać tą wypłatę? Doradźcie proszę 🙂
Nie ma czegoś takiego jak mus przepracowania jakiegoś tam okresu…. jesteś chroniona przed zwolnieniem już od momentu poczęcia (chyba ze umowa ci się kończy przed ukończeniem 3 miesiąca ciąży wtedy pracodawca nie ma obowiązku jego przedłużenia)
Co do wypłaty to naliczają ją z 12 ostatnich PRZEPRACOWANYCH miesięcy. Miesiące kiedy byłaś na wychowawczym ie wliczają się w to i nie zmniejszają ci tej wypłaty na zwolnieniu. 🙂 jeśli teraz nie przepracujesz 12 miesięcy to podliczą ci te sprzed ciąży do średniej.
Jeśli to jest płaca zasadnicza to nie ma wyliczania średniej. Wynagrodzenie wypłacane jest w wysokości takiej jaka widnieje na umowie. Do zwolnienia nie potrzebny jest żaden okres w którym pracownik musi być zatrudniony, ale już do macierzyńskiego jest wymóg 6 miesięcznego zatrudnienia do dnia porodu.
Jeśli pracownica wróciła np po wych do pracy i dostała podwyżkę to już następnego dnia może przejść na L4 i zwolnienie i macierzyński płatny 100% wartości podwyższonej płacy.
Chyba, że płaca jest zmienna w skali roku to zus wylicza średnią przypadającą na każdy miesiąc.
W przypadku kiedy pracownik ma płacę zmienną i przepracował rok to zus idzie na łatwizę i wylicza średnią z całego roku, ale to nie wymóg by przy płacy zmiennej być zatrudnionym 12 miesięcy, wystarczy 1 dzień.
Na szczęście mam umowę na czas nieokreślony 🙂 Czyli jeśli dobrze rozumiem powinni mi naliczyć jeszcze z tych miesięcy przepracowanych przed zwolnieniem lekarskim na pierwszą ciążę?
O i to jest chyba informacja dla mnie, której szukałam- mam określoną kwotę na umowie, czyli w takiej wysokości będą mi ją wypłacać na zwolnieniu, a powinnam przepracować pół roku ze względu na macierzyński. Mam nadzieję, że dobrze zrozumiałam. Dziękuję za pomoc 🙂
Mam jeszcze jedno pytanie, które mi się nasunęło…W trakcie wychowawczego pracowałam na umowę zlecenie (nadal ją mam, ale w mniejszym zakresie), ale to chyba nie ma żadnego związku z drugą umową o pracę na czas nieokreślony? Bo w sumie pracowałam w trakcie wychowawczego,ale to jest osobna umowa na zlecenie. Dobrze kombinuję?
Dobrze zrozumiałaś 🙂
Umowa zlecenie nie będzie Ci się liczyła do wysokości wynagrodzenia na zwolnieniu, a czy dalej na macierzyńskim będziesz mogła to umowę zlecenie ciągnąć to musiałabyś się w zusie dopytać. umowa zlecenie będzie jedynie uwzględniana w PIT 11, no i jeśli starałabyś się o płatny urlop wychowawczy to dochód z umowy zlecenie tak jak z umowy o pracę traktowany jest jak dochód utracony i nie wlicza się do ogólnego dochodu na jednego członka rodziny. Jedynie umowa o dzieło nie podlega utraceniu.
Dzięki wielkie za te informacje, są bardzo! cenne 🙂 Muszę się zainteresować, czy załapałabym się na ten płatny urlop wychowawczy, bo pewnie liczy się dochód uzyskany na członka rodziny. Czyli uzyskany przychód z umowy zlecenie nie wliczałby się do tego dochodu? Człowiek się całe życie uczy i nie wie dalej, co mu się należy…
Co do macierzyńskiego, to faktycznie muszę się zorientować i przemyśleć, czy lepiej mi mieć 80% przez rok, czy 100% i 60% po pół roku. I jeszcze muszę się zorientować, jak jest z ewentualną pracą, bo coś słyszałam, że można, tylko wtedy zmniejsza się kwota macierzyńskiego (ma to pomóc stopniowo wrócić mamie do pracy).
Przy Bartku sprawdził mi się taki system- zwolnienie w ciąży, macierzyński przez 24tyg, zaległy urlop i wychowawczy z umową zleceniem. Kokosów nie było, ale głodem też nie przymieraliśmy.
Tak sobie piszę i pomyślałam, że to przykre, że muszę tak dokładnie kalkulować i liczyć miesiące przed kolejną ciążą. Miło by było, gdyby nasze państwo trochę lepiej się opiekowało młodymi mami. A tak płaczą, że mały przyrost naturalny… Pamiętam, jak dokładnie sprawdzali, czy i ile godzin mogę pracować na urlopie wychowawczym, żeby mi to czasem nie kolidowało z opieką nad dzieckiem, ale nikt się nie martwił, że na wychowawczym nie dostaję pieniędzy i czy będę miała co do gara włożyć i czymś to dziecko nakarmić :/
Czyli byle do czerwca i zaczynamy się starać o drugie dzieciątko 🙂 Żeby jeszcze Bartuś tak nie chorował. Na szczęście już niedługo wiosna 🙂
To jest tak: masz zasiłek macierzyński wiadomo 100% wynagrodzenia, kończy Ci się zasiłek i idziesz na urlop wypoczynkowy ( załóżmy te 26 dni) wtedy masz wynagrodzenie miesięczne + ok 4 dni ( bo liczba dni pracujących to średnio 21 lub 22 dni robocze w miesiącu).
Następnie składasz wniosek do pracodawcy o urlop wychowawczy i idziesz do mopsu lub gopsu ( w zależnosci gdzie mieszkasz ) i składasz wniosek o zasiłek rodzinny i dodatki do zasiłku rodzinnego ( i tu masz właśnie płatny urlop wychowawczy w wysokości 400 zł ).
W momencie składanie tego wniosku Ty juz nie masz dochodu ( bo przecież macierzyński i urlop Ci się skończył ) więc ten dochód jet uznawany jako utracony. Więc jeśli byłoby Was czworo to liczy się jedynie dochód Twojego M – i to ten dochód który jest wykazywany w Urzędzie Skarbowym.
W przyszłym roku próg dochodu na osobę w listopadzie 2014 r będzie wynosił 574 zł.
Jeśli te 400zł dodatku na wychowawczym jest przyznawane do zasiłku rodzinnego, to niestety się nie załapiemy :/ Dużo nam nie brakuje do tego minimum dochodu na osobę, ale jednak niestety nie uda się dostać zasiłku rodzinnego.
Trudno, ale może ktoś przeczyta ten wątek i skorzysta. Agga_łosiu bardzo dużo przydatnych informacji umieściłaś. I bardzo czytelnie. Dziękuję za cierpliwość i pomoc, pozdrawiam 🙂
Agga_łosiu właśnie się dopatrzyłam, że spodziewasz się dzidziusia 🙂 Serdecznie gratuluję i życzę bezproblemowej ciąży oraz lekkiego porodu 🙂
Ps. Chcecie znać płeć? Marzy ci się dziewczynka? Bo widzę, że masz już synka 🙂 Mnie się marzy córeczka, tylko jak to zrobić hehe
Polecam się na przyszłość 🙂
Tak, zasiłek rodzinny jest warunkiem do otrzymania dodatku do opieki nad dzieckiem na urlopie wychowawczym.
Dziękuję bardzo 🙂
W poniedziałek idę do gina i mam nadzieję, że dowiem się kto u mnie zamieszkał 🙂 Może jakaś tam cząstka mnie chciałby mieć córkę, ale priorytetem dla mnie jest, żeby maluszek był zdrowy…
A jak zrobić córeczkę? Słyszałam, że trzeba przytulać się prze owulacją, ale kiedy u nas ona wypadła to nie mam najmniejszego pojęcia
Znasz odpowiedź na pytanie: Drugie dziecko na urlopie wychowawczym