Witam. Mam taki problem. Mój 13 miesięczny synek od jakiegoś czasu jest bardzo agresywny, bije w twarz gryzie i drapie, nie mam pojęcia skąd mogły się wziąć u niego takie zachowania ponieważ nikt nigdy na niego nie podniósł ręki, a tym bardziej go nie uderzył. Nie barzo wiem jak do niego dotrzeć i sprawić żeby przestał się tak zachowywać. Doskonale wiem że wiele rzeczy rozumie, ale żadne prośby w tym przypadku nie przynoszą efektów. Już się boję co będzie jak zaczniemy chodzić do piaskownicy. Dlatego będę wdzięczna za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam Babyy
9 odpowiedzi na pytanie: Duży problem
Re: Duży problem
u nas bylo dokladnie to samo, gadalam, tlumaczylam, mowialam spokojnie i dalej bil. al enie przestawalam mowic delikatnie (choc czasem musialam wyjsc i sie odstresowac)
teraz mlody mam 15miesiecy i koniec… przeszlo.
to taki etap.
i wakacyjny Lu 🙂
Re: Duży problem
Normalne. Minie z wiekiem.
Kas
Re: Duży problem
U nas identycznie. Ponoc to normalne u dzieci w tym wieku.
Re: Duży problem
tak jak pisza dziewczyny, to calkiem normalne w tym wieku. Niedlugo minie 🙂
Aga, Jula Szymek
Re: Duży problem
dzięki za odpowiedź szczerze mówiąc ulżyło mi, bo myślałam że ten typ tak ma. Prawdę powiedziwszy mój synek ma strasznie trudny charakter. Straszny z niego złośnik, ale cieszę się że przynajmniej to agresywne zachowanie mija z wiekiem. Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi 🙂
Re: Duży problem
Kochana mamy,mieliśmy to samo. Teraz juz jest sporadycznie,ale się zdarz,nie gryzie,ale chce bić.Antoś to też złośnik straszny i nerwus. Trzeba tłumaczyć,tłumaczyć i tłumaczyć.Jak zdarta płyta.A w chwili gdy chce Was uderzyć łapać za raczkę i uniemożliwić to tłumacząc,że tak nie wolno.I do skutku.Warto bo efekty są.Życzę powodzenia i cierpliwości!
Dorota i Antoś(24.03.2005)
Re: Duży problem
troche cierpliwosci i spokoju – to normalne – choc czasem trzeba wyjsc z siebie zeby sie nie wkurzyc
na szczescie mija
Re: Duży problem
Myślę, że w końcu minie. Moja teściowa twierdziła jak Marta tak się zachowywała, że to od nadmiaru uczuć, które dziecko ma w sobie i nie potrafi tego inaczej okazać
Wiem jak cierpiałam mając lat 6 – mój młodszy brat miał manie gryzienia, tak, że zostawały mi śińce – naszczęście wyrósł bo współczułabym jego żonie
Ania i Martusia 2,5-latka
Re: Duży problem
Przytrzymuj rączkę, powstrzymuj i od razu stanowczym głosem mów, że nie wolno tak robić, bo to Ciebie boli.
Poza tym nie bój się na zapas, są dzieci, które w domu zachowują się inaczej i wśród dzieci również.
Moja siostra taka była w domu, buntownik, histeryk, w przedszkolu dziecko aniołek, zawsze chwalona, zero kłopotów. Po powrocie do domu przeciwieństwo aniołka…dlatego wcale tak nie musi być, być może w tej piaskownicy własnie będziesz wypoczywać 🙂
Ania i
Znasz odpowiedź na pytanie: Duży problem