mam dwa pytania dotyczące wychowania religijnego maluchów, bardzo mnie to obecnie zajmuje:
1. czy ktoś zna, posiada lub słyszał o książce, w której w sposób dla dziecka przystępny opisane są różne istniejące religie?
myślę tu o dziecku 2-3 letnim, bo dla 8-latka to wiem, że są takie pozycje już.
2. czy w przedszkolu waszych dzieci są zajęcia z religii? i czy prowadzi je ksiądz?
32 odpowiedzi na pytanie: dwa pytania o religię
Julkę uczy katechetka.
nie znam takiej ksiazki
w moim przedszkoolu nie ma religii
w moim jest religia, Zu uczeszcza na nią bo wyraziłam zgodę pisemną, zajęcia prowadzi katechetka
identycznie u nas
w naszym przedszkolu jest religia, uczy katechetka ale Marti w tym roku jeszcze nie chodzi.
U Zu jest religia w zerowce prowadzona przez katachetke zakonnice. Mam juz opracowany caly plan niechodzienia Zu tak, zeby nie czekala sama w innej sali…
wy macie plan czy kierownictwo jakoś zadbało o dzieci niezainteresowane zajęciami z religii?
1- nie znam
2-Matek ma zajęcia z religii prowadzone przez księdza-musiałam wyrazić zgodę aby dziecko w zajęciach mogło brać udział
Dzieci niezainteresowane religia moga spokojnie bawic sie ze swoja nauczycielka, ale jako, ze jest ryzyko ze moze byc jedynym niechodzacym dzieckiem, a nie chce, zeby byla sama z pania i, zeby sie dodatkowo wyrozniala z grupy, to zamierzam tak ustawic jej pozaprzedszkolne zajecia, zeby odbywaly sie w godzinach religii i juz.
Na rynku niemieckim jest ksiazka pt.’ Nasze religie’.
Nie wiem, niestety, czy jest rowniez w innych jezykach, ale moge ja serdecznie polecic.
Opisuje bardzo ciekawie, nawet dla trzylatkow, te najbardziej znane badz dominujace religie, nie faworyzujac zadnej z nich.
Na stronach poza opisami sa rowniez okienka do otwierania, co dzieci uwielbiaja.
Znalazłam w merlinie taką: , ale faktycznie, jest dla trochę starszych dzieci…
W moim przedszkolu jest religia tylko w zerówce. Chyba katecheta uczy.
u nas w przedszkolu religia pojawia sie w 5-cio latkach i jest dla chetnych – podobo niecle 50% uczeszcza. podobno byla wczesniej ale kompletna porazka
2-3 latek chyba za maly…
moim zdaniem zdecydowanie za mały jest nawet 6-latek, uważam, że dzieci powinny być do tego czasu kształcone religijnie tylko przez rodziców.
w przedszkolu Agneisia ma religie, raz w tygodniu
dzieci korzystaja z ksiazki jestem dzieckiem bozym, podrecznik dla 5 latkow
ksiazka fajna, tematyczna, sa w niej scenki, zagadki, obrazki do kolorowania itp
nie wiem kto prowadzi te zajecia, ale chyba “zwykla” pani – ale Agnieszka juz sporo wie, nawet bylam zaskoczona – ostatnio bylismy na Mszy w niedziele /chodzimy na specjalna dla dzieci/ i ksiadz kazanie prowadzi z dziecmi tj zadaje pytania, rozmawia z dzicmi, tlumaczy i zadawal pytania z Ewangelii a ja patrze a Agneiszak sie zglasza /bo siedzi z dziecmi w pierwszej lawce/, w sumie to odetchnelam z ulga ze nie podszedl do niej, bo bylam przekonana ze zglasza sie bo wiekszosc dzieci sie zglasza i ze nie zna odpowiedzi /a pytania byly juz takie b szczegolowe np co Sw Jozef obiecal Aniolowi itp/, pozniej zapytalam czy wiedziala co odpowiedziec – no i okazlalo sie ze wiedzial!
dokładnie czegoś takiego potrzebuję, obiektywne pokazanie istniejących religii, bez faworyzowania którejkolwiek.
znam tą książkę, mamy ją w bibliotece. jest zdecydowanie dla większych dzieci, ale ma na każdej stronie obrazek i sporo tekstu, polecam szkolnym dzieciom.
Znalazlam ta ksiazke na amazonie.
Moze ktos wie, ze egzystuje tez w innym jezyku niz niemiecki.
Podaja, ze polecana jest od 4 roku zycia.
My czytalismy juz wczesniej i byla chetnie sluchana i ogladana.
U Niny religia jest od pierwszej grupy. Prowadzi je pani (katechetka chyba?).
Niespecjalnie mi się to podoba (religia od maluchów) ale musze przyznac że z tego co do mnie dociera to zajęcia sa prowadzone sensownie, dziecku się podobają, treści przystosowane do wieku. Nie byłam za tym żeby na religie chodziła ale byłaby jedynym niechodzącym dzieckiem w grupie… Podczas religii siedziałaby sama z inną grupą – rozumiecie że to niezbyt fajne dla dziecka więc chodzi…
Witajcie,
mój Maciuś chodzi do średniaków, religię w przedszkolu ma od najmłodszej grupy i jest jedynym dzieckiem w swojej grupie, które na nią nie uczęszcza…
Niestety w naszym przedszkolu (zwykłym) dyrekcja podchodzi do tematu bez wyrafinowania. Na pierwszym spotkaniu z rodzicmi padło pytanie z ust wychowawczyni “czy wszyscy rodzice zgadzają się na uczęszczanie dziecka w zajęciach religii”. Jako jedyna publicznie oświadczyłam, że mój syn nie będzie korzystał z zajęć i zapytałam jaka jest alternatywa. No cóż… na czas religii jest wyprowadzany do innej grupy. Uważam taką sytuację za dyskryminację. 🙁
Wracając do tematu wątku, chętnie poczytałabym synkowi książkę o religiach jako elemencie życia różnych społeczności, bez narzucania preferencji.
Pozdrawiam,
Czarno_góra, Maciuś i ktoś majowy
Ja nie mam takiej mozliwości żeby Nina nie chodziła i nie czekała w innej sali az jej grupa wróci…Dlatego chodzi :/ Nie chciałam żeby odczuła to jako dyskryminację ale uważam że to nie fair że nie ma alternatywy
Znasz odpowiedź na pytanie: dwa pytania o religię