Dyskusje na temat wątku "Bezradnośc"

od wczoraj się zastanawiam czemu ma służyć ten wątek
poza uskutecznieniem wyliczanki kto lepszy i więcej razy pomógł

————————

Edit by smoki: Ten wątek jest częścią wątku

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dyskusje na temat wątku "Bezradnośc"

    • Zamieszczone przez Figa
      Ciekawy wniosek, choć nielogiczny bo nijak nie wynika z tego co tu pisałąm

      czyżby nielogiczny? sama napisałas, że spieszysz z pomocą, więc wierzę, że szóstym zmysłem wyłapiesz mnie w tarapatach i pospieszysz równie bezinteresownie co do tego pana w parku 😉

      • Klucha to nie była uszczypliwa uwaga tylko wątek wydał mi się nieco dziwny. Sam pierwszy post mnie wprawił mnie w konsternację, po co ta trzecia osoba skoro i tak wiadomo o kogo chodzi.

        Gdzieś pomiędzy licytacją kto pomógł, jak i gdzie i komu się to chwali faktycznie możnaby dostrzec jakieś numery, jak się uważnie wczytać bo nie takie info jest główną treścią tego wątku – przynajmniej w moim odbiorze.

        Dla mnie takie ostentacyjne chwalenie się też niestety kłóci się z ideałem bezinteresownej pomocy, ale spoko. Można pomagać po cichu, można o tym trąbić – to już zależy chyba od osobowości 🙂

        No i swoją drogą, kogoś kto ewidentnie potrzebowałby pomocy karetki nie spotykam na każdym kroku pomimo że mieszkam w stosunkowo nieciekawej dzielnicy, a każdego pijaka na ławce w parku nie szarpię pytając co z nim – a już na pewno nie będąc z dzieckiem, moje takich ludzi się po prostu boi, poza tym nigdy nie wiadomo co to za człowiek i jak zareaguje. W takim przypadku telefon po jakąś pomoc – OK, informacyjnie że tu i tu leży taki a taki pan, ale niekoniecznie interwencja własna ze spanikowaną młodą u boku.

        • Zamieszczone przez Nena75
          czyżby nielogiczny? sama napisałas, że spieszysz z pomocą, więc wierzę, że szóstym zmysłem wyłapiesz mnie w tarapatach i pospieszysz równie bezinteresownie co do tego pana w parku 😉

          Spieszę z pomocą = spieszę z wyjaśnieniem
          Następnym razem będę pisała bardziej dosłownie, żeby nie powodować niewłaściwego wrażenia 😉

          Jakiego Pana w parku?

          • Zamieszczone przez Nena75

            no chyba, że już nie pamietasz komu pomagałaś 😉

            tylu ich było 😉
            aż dziw szczerze mówiąc skąd się bierze ten bezduszny tłum skoro jak widać tłumy ludzi jednak pomagają

            • Zamieszczone przez Nena75
              a czy to istotne w całym sprawie czy leżał w krzakach w parku, w krzakach przy ulicy, w krzakach nad rzeką czy w krzakach koło domu?
              no chyba, że już nie pamietasz komu pomagałaś 😉

              Znajdź jakis mój post o tym jak komus pomagałam, powodzenia

              Fakty są takie:
              – nie podobał Ci sie wątek,
              bo
              a) przeciez ludzie nie upadaja na ulicach, w w-wie są zdrowi
              b) mieszkasz w innej w-wie niż ja
              c) pomoc udzielona na TŁ hest niewłasciwa bo niebezpieczna
              d) wątek jest autoreklamiarski

              Ja ci grzecznie wyjaśniam, że w 2-milionowym mieście takie rzeczy się zdarzają
              i nawet opisuję pewne niedogodności z tego wynikające
              a ty dowcipkujesz sobie z wydarzeń w moim życiu traumatycznych,
              bo chyba wiem do czego pijesz.
              Nieładnie

              • Zamieszczone przez vieshack
                tylu ich było 😉
                aż dziw szczerze mówiąc skąd się bierze ten bezduszny tłum skoro jak widać tłumy ludzi jednak pomagają

                • Zamieszczone przez vieshack
                  tylu ich było 😉
                  aż dziw szczerze mówiąc skąd się bierze ten bezduszny tłum skoro jak widać tłumy ludzi jednak pomagają

                  Z ludzi takich jak Ty i Nena może?

                  • Zamieszczone przez Figa
                    Z ludzi takich jak Ty i Nena może?

                    no wreszcie Figa zdjęła białe rękawiczki 😉

                    • Zamieszczone przez Nena75
                      no wreszcie Figa zdjęła białe rękawiczki 😉

                      NIe, przeczytała wasze posty ze zrozumieniem.
                      Skoro tak was śmieszy i przeszkadza to, że ktos komus pomaga,
                      skoro to taki znakomity powód do kpinek i złośliwostek,
                      to musicie stać po tej drugiej stronie nie ma rady 🙂

                      • Zamieszczone przez Figa
                        Z ludzi takich jak Ty i Nena może?

                        bo nie dołączyłyśmy to licytacji?
                        nie dla każdego im o nim głośniej tym lepiej

                        • Zamieszczone przez Nena75
                          no wreszcie Figa zdjęła białe rękawiczki 😉

                          oj, powiedz ładnie dziekuje i skoncz:)
                          gdyby nie ten wątek to byś dalej pod 911 dzwoniła w razie wypadku:)

                          • Zamieszczone przez Figa
                            NIe, przeczytała wasze posty ze zrozumieniem.

                            jak widać Figa z czytaniem ze zrozumieniem to u Ciebie kiepsko IMHO 😉

                            • Zamieszczone przez Figa
                              NIe, przeczytała wasze posty ze zrozumieniem.
                              Skoro tak was śmieszy i przeszkadza to, że ktos komus pomaga,
                              skoro to taki znakomity powód do kpinek i złośliwostek,
                              to musicie stać po tej drugiej stronie nie ma rady 🙂

                              no to jednak nic nie wyszło z tego zrozumienia
                              śmieszy?
                              tak, śmieszą mnie takie przechwalanki
                              pod płaszczykiem niesienia kaganka oświaty 😉

                              pomaganie samo w sobie nie bo i dlaczego

                              • Zamieszczone przez vieshack

                                tak, śmieszą mnie takie przechwalanki

                                dlaczego tak to odebralaś?

                                • Zamieszczone przez vieshack
                                  bo nie dołączyłyśmy to licytacji?
                                  nie dla każdego im o nim głośniej tym lepiej

                                  No to jeszcze raz:

                                  Zamieszczone przez Figa
                                  NIe, przeczytała wasze posty ze zrozumieniem.
                                  Skoro tak was śmieszy i przeszkadza to, że ktos komus pomaga,
                                  skoro to taki znakomity powód do kpinek i złośliwostek,

                                  to musicie stać po tej drugiej stronie nie ma rady 🙂

                                  Zamieszczone przez Nena75
                                  jak widać Figa z czytaniem ze zrozumieniem to u Ciebie kiepsko IMHO 😉

                                  W wytłuszczonym skrócie tkwi sęk 😉

                                  • Zamieszczone przez bruni
                                    dlaczego tak to odebralaś?

                                    bo niestety niewiele poza wyliczanką składa się na treść tego wątku

                                    • Zamieszczone przez vieshack

                                      Telefon jak pisałam ok, ale jak już jedna dziewczyna pisała wcześniej, próba pomocy osobiście może skończyć się źle

                                      alez oczywiscie, ze moze sie skonczyc zle.
                                      na trasach w polsce grasuje szajka – jeden samochod stoi na poboczu i facet macha na przejezdnych ze potrzebuje pomocy, a 200-300m dalej stoi drugi ktory tylko czeka az sie ktos zatrzyma – podjezdzaja i masz po samochodzie. Zostajesz w lesie i masz farta jak cie nie pobija/zgwalca/zabija.

                                      I proba niesienia pomocy jest tu jak najbardziej nie na miejscu. Dziewczyny w tym watku piszac o swoich przypadkach podkreslaly ze one by zadzwonily na 112 zamiast proby osobistej udzielenia pomocy.

                                      Nadal – telefon to tez pomoc.

                                      Czasami niestety ratujaca tego, ktory chcial pomoc :/

                                      Ale jak ostatnio (uwaga chwale sie) w trakcie burzy jechalam trasa szybkiego ruchu i wykonalam telefon pod 112, bo drzewo spadlo na linie wysokiego napiecia i sie zaczelo dymic – to wyjasnilam ciekawskiej corce co zrobilam, dlaczego i na jaki numer zadzwonilam. I juz wie, ze numer gdzie zglasza sie rozne ekstra rzeczy to 112.

                                      wszystko od sytuacji zależy i nie generalizujmy od razu że jak nie rzucasz się do takiego pana pod ławką udzielać mu pomocy własnymi rękami to źle

                                      no ale takiego wniosku we wtaku, to nie znalazlam – a juz wyzej wyjasnilam jak odebralam watek, nawet nenie pisalam cos o ocenie sytuacji. To moze kazdy zrobic sam.

                                      • Zamieszczone przez vieshack
                                        nie, nie ukrywać
                                        dawno temu jeden taki pan pijak którego chciałam jednak spytać czy mu nie pomóc omal nie zrobił mi sporej krzywdy

                                        dlatego też nie interweniuję własnoręcznie i z dzieckiem bym nie podchodziła, niezaleznie od tego ile edukacyjnych korzyści niesie sytuacja.
                                        Telefon jak pisałam ok, ale jak już jedna dziewczyna pisała wcześniej, próba pomocy osobiście może skończyć się źle

                                        na to że świat nie jest zawsze różowy dziecko uwrażliwiam, ale nie będę narażać siebie ani jej, sorry

                                        wszystko od sytuacji zależy i nie generalizujmy od razu że jak nie rzucasz się do takiego pana pod ławką udzielać mu pomocy własnymi rękami to źle

                                        no i właśnie o takie wypowiedzi tu chodziło:)

                                        choć z drugiej strony wiecie, że za nieudzielenie np pierwszej pomocy w nagłych wypadkach grożą kary? (to do wszystkich pytanie)

                                        czasem naprawdę trudno ocenić sytuacje…
                                        mnie się zawsze nasuwa pytanie co by było gdyby np mój ojciec czy matka zostali napadnięci, poturbowani i zostawieni w parku na ławce lub pod, w krzakach, a ktoś by im nie pomógł, bo odebrałby jako etatowych pijaczków:(
                                        niekiedy te pierwsze minuty jeszcze przed przyjazdem pogotowia bywają kluczowe dla czyjegoś życia.

                                        przyznaję – często mijam takich obojętnie, pogotowie nawet takich mija, bo jak twierdzą “mają groźniejsze przypadki/ moga w tym czasie uratować KOMUŚ zycie”…

                                        ok, telefon pod 112 to tez pomoc – przynajmniej nie pozostajemy obojętni i o to chodzi.

                                        • pozwolicie że po przeczytaniu niektórych wypowiedzi podsumuwujące moje piatkowe popołudnie
                                          uśmiechnę się tylko

                                          pusta Klucha
                                          szukająca poklasku w necie
                                          bo nie doświadczyła go, stojąc “samotnie” na ulicy

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Dyskusje na temat wątku "Bezradnośc"

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general