Słyszałam, że dzidziuś bardzo dobrze się wychowuje ze zwierzaczkiem. Problem jednak w tym, że na przykład tylko kilka ras psów nie irytuje sie przy dziecku i dobrze ze sobą żyją. Zastanawialiśmy się z mężem nad kupnem kociaczka (tylko w domu, żeby nie było mowy o toksoplazmozie, jak teraz jestem w ciąży).
Może któraś z was mogłaby mi poradzić czy lepszy piesek, czy kotek, a jeżeli pies, to jaka rasa. Będę wdzięczna.
Pozdrawiam
Daga i 22 tyg. Fasolka
33 odpowiedzi na pytanie: Dzidziuś i zwierzątka
Re: Dzidziuś i zwierzątka
To chyba zbyt osobiste… ja nie toleruje jak pies jest w domu – dla malego dziecka to i siersc wszedzie, i trzeba z nim po 3 razy dziennie na spacer isc. A to nie zawsze sie da, jak sie siedzi w domu samej z dzieckiem. Wolalabym kotke (nie kota, bo musza wszedzie zostawic “slady” dla przyciagania plci przeciwnej) – sa bardziej domowe, dobre i lubia dzieci.
Helenka – przyszla mamuska
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Kotka może wysterylizować i wtedy nie ma tego zapachu… ale jeśli dziecko będzie uczulone? wydaje mi się, ze lepiej mieć psa, bo nie wchodzi wszędzie, nie wejdzie do łóżeczka ani na firankę sie nie bedzie wdrapywac, ani zwalac rzeczy na dzidziusia czy na podłoge z półek…
Lea i dzieciątko (11.03.03)
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Nad kotkiem sie zastanów, ich sierść jest silnym alergenem, a teraz niestety dużo dzieci rodzi się alergicznych, więc jeśli masz jakieś przypadki alergii w rodzinie to radziłabym sie wstrzymać. No a piesio…. na 100% genialnym opiekunami są boksery.
Izolda i maleństwo w 31 tyg (02.03.03)
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Oj, nie jestem zwolenniczka wtracania sie w nature :((
Ale jak mowilam – tu kazdy ma inne podejscie, psa czy kota. :)) A co do uczulenia – to ty chyba jest tak, ze przy kontakcie dziecka od malego ze zwierzakami nie bedzie mialo uczulen, antomiast przy unikaniu zwierzakow mozna czuc sie obco np. na inne bakterie. Aczkolwiek tez tu moga sie mieszac sprawy genetyczne.
Ja od malego mialam kontakt z kotkami (w domu) i psami (napodworku, bo pilnuja dom, nie sa wpuszczane do srodka). Zwierzeta ucza nas milosci, czulosci…
Helenka – przyszla mamuska
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Przede wszystkim, to zalezy od tego, czy mozesz poswiecic czas na spacery z psem. Z kotem nie musisz wychodzic. Co do odpowiedniej rasy psa, to opinie sa przerozne. Ja mam dobermana, ktory nie mial stycznosci z dziecmi i jak narazie, nie za bardzo je toleruje. Ale mysle, ze przywykne do jego obecnosci. Z kolei moj drugi pies, owczarek niemiecki-tez nigdy nie mial stycznosci z dziecmi, jak tylko jakies widzi, odrazu sie do nich garnie. Dobermanka moich tesciow tez uwielbia dzieci. Ja mysle, ze rasa akurat nie ma tutaj wiekszego znaczenia.Jesli piesek bedzie sie chowal z Wami od malenkiego, to dla niego dziecko bedzie czyms normalnym. Z opinii znajomych wiem, ze koty nie sa zbyt dobre dla alergikow.
Acha,jezeli chodz o pieska, to do bloku lepsza by byla mniejsza rasa z wiadomych przyczyn i raczej z krotka sierscia.
Ale jedno wiem napewno-warto, zeby dziecko chowalo sie z jakims zwierzatkiem!
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Czytałam gdzieś,że to bardzo dobrze,że dziecko od najmłodszych lat ma styczność ze zwierzątkiem i własnie wtedy uodparnia się na te alergeny. Ale teraz jeżeli chodzi o wybór kotek czy piesek, to skoro już chcesz zwierzątko jeszcze będąc w ciąży to polecam pieska, gdyż nie zaleca sprowadzania się nowego kotka do domu. Co innego gdyby ten kotek był od samego początku, chodzi tu o Toxoplazmoze. Nawet takie małe kotki mogą być jej nosicielami. W sumie to sama mam kotka i wiem,że to większa wygoda z tego względu, że kotka można zostawić nawet na cały dzień samego (gdyż załatwia się do kuwety) no a piesek niestety musi być wyprowadzany na spacerki co najmniej 3 razy dziennie.
Agus i chłopaczek (20.03.2003)
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Trudno byłoby mi doradzić komuś czy pies, czy kot. To zależy od tego jak wiele czasu jest się w stanie poświęcić zwierzakowi (pies jest o wiele bardziej czasochlonny niż kot). Nie można generalizować cech. Każde zwierzę jest inne, jedne koty uwielbiają firanki, inne nawet na nie zerkną. Jedne psy dają się przekonać do niespania w łóżku, inne wykorzystają każdą możliwość aby choć na chwilę się tam legnąć.
Natomiast co do uczeleń, to sierść kota nie odgrywa tu roli, lecz ślina.
Co do walającej się siersci – jest ona zarówno po psie jak i kocie.
A jeżeli chodzi o toksoplazmoze, to zarażenie jest możliwe z bardzo wielu źródeł (np. niedogotowane mieso).
Tak więc wybór trudny, radze kierować się własnymi preferencjami, ilością wolnego czasu, ilością wyjazdów oraz kosztami utrzymania.
Kathilein
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Wycinki z różnych artykułów:
Pies antidotum na alergię IAR 2002-11-01 (09:15)
Dzieci, które obcują ze zwierzętami, są zdrowsze niż pozostałe – dowodzą nowe amerykańskie badania. Dziecko może przytulać i całować psa i nie stanie się przez to alergikiem.
Badania przeprowadzone w Medical College of Georgia w Stanach Zjednoczonych pokazały, że przebywanie od najwcześniejszych lat w towarzystwie zwierząt w doskonały sposób uodpornia na różnego rodzaju alergie. Amerykańscy naukowcy zalecają wręcz, by pozwalać psom lizać dzieci po twarzach.
Do tej pory alergolodzy uważali, że w pierwszych latach życia dzieci powinno się chronić przed kontaktem ze zwierzętami, ponieważ mogą się przez to nabawić alergii. (aka)
Agus i chłopaczek (20.03.2003)
Re: Dzidziuś i zwierzątka
ja nie będe Ci pisać czy lepszy kotek czy piesek,bo to sprawa indywidualna,ale na pewno dzieci wychowujące się wśród zwierzaków są bardziej “odporne”.
jak zdecydujesz się na piseka,to ja Ci moge z całą pewnością polecić Bokserki. To naprawde cudowne pieski,które uwielbiają dzieci i zabawy z nimi. Nie są agresywne,nigdy nie zrobią dziecku krzywdy. Są też dobrymi obrońcami, zawsze bronią słabszych(czyli dzieci)Ja całe życie miałam te pieski i moge się wyrazić o tej rasie tylko w samych superlatywach:)Jednak piesek ten jest bardzo towarzyski i nie znosi rozłąki z ludzmi,więc jeśli długo Was nie ma w domu(np.pracujecie do póżnych godzin),to ta rasa odpada. Potrzebują też spacerków i dużo ruchu.
Re: Dzidziuś i zwierzątka
A co powiecie na jamniczki? Kiedys ich nie znosiłam, a teraz wydają mi się bardzo pocieszne no i wielkością dopasowane do dzieciątka…
Lea i dzieciątko (11.03.03)
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Osobiscie polecam kota sama mam 2 koty w domku.Kot nawet maly nie musi byc na nic chory poniewaz trzeba go szczepic i odrobaczywic co tyczy sie rowniez pieska.Koty nie smierdza natomiast psy tak. Z kotem nie wychodzisz na spacery,czyscisz tylko raz lub 2 razy dziennie kuwete i to wszystko. Male psy gryza kapcie meble koty drapia. Obydwa osobniki uwielbiaja spac w nogach i walka z tym jest ciezka. Po nocach i pies i kot moze sie wsciekac biegac,miauczec, szczekac i takie tam.Wybor podejmiesz sama. Ja osobiscie wole kota poniewaz nie dalabym rady ze spacerami z jednej strony pies z 2 dzieciak przewalone.
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Ja też sądzę, że dziecko mające praktycznie od narodzin kontakt ze zwierzęciem się mniej uczula.
Z piesków też polecam bokserki. Moi znajomi mają bokserkę i małego synka (4mies) i ten psiak ciągle pilnuje małego. Nawet do łazienki, na kąpiele muszą też go wpuszczać. A jak mały zapłacze to suczka już przy nim.
Bokserka moich rodziców też uwielbia dzieci. Tylko że dzieciaki się jej boją bo ona skacze, a że suczka wybiegana to siłę ma i przewrócić potrafi.
Ale w moim domu raczej boksera nie będzie bo mężowi się nie podoba. Jaki pies będzie tego nie wiem jeszcze. I kotek! Obowiązkowo – bo i mąż i ja jesteśmy kociarzami.
Dzieciaki i zwierzęta muszą wychowywać się razem. Ja np nie wyobrażam sobie mojego dzieciństwa bez psiaków. Zawsze jakiś był w domu i było suuuuuper.
Pozdrawiam.
Dorcia – 17 sierpień 2003 :o)))
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Ja osobiście wybrałabym kota. i nie dlatego, że jestem ich zagożałą zwolenniczką. Po prostu po pierwsze mając maleńkie dziecko nie będziesz miała czasu zajmować się jeszcze maleńkim psem, który sam jest jak małe dziecko. Wiem bo wychowałam już kilka szczeniaków. Po drugie kiedy znajdziesz czas na wychodzenie z nim na spacery? No i po trzecie wreszcie psy również mogą przenosić toksoplazmozę o czym nie wiele osób ma pojęcie.
kangurzyca i jej 28 tyg. maleństwo
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Przepiszę parę najważniejszych informacji na temat cech paru ras z gazety z 1999r;) To był taki dodatek Psy i Koty.
Buldog francuski:-Nie wymaga szczegulnej pielęgnacji i cieszy się dobrym zdrowiem. Jest bystry, wesoły i przyjazny wobec dzieci. Ma duży temperament.
bokser: przywiązują się do opiekunów. Są jednak uparte, więc wymagają odpowiedniego szkolenia.Lubią dzieci. Bywają jednak agresywne wobec innych psów.
terier szkocki: Swietnie nadają sie na towarzyszy. Są zdrowsze od jamników i łatwiejsze w wychowaniu. Teriery nawet w podeszłym wieku lubią się bawić.
Te rasy sa więc chyba najlepsze dla dzieci:) No i jestem jeszcze za owczarkami.
A teraz jeżeli chodzi o koty:
balijski:Koty tej rasy uwielbiają być w centrum zainsteresowania.Zawsze gotowe do zabawy, przepadają za towarzystwem ludzi.
syjamski: to koty pełne temperamentu, bardzo ruchliwe i sprytne.Lubią “rozmawiać” ze swoimi opiekunami.
devon rex: uwielbia się bawic, a swoje zadowolnie wyraża…machaniem ogona:) Z natury domator. Idealny dla alergików- jego sierść nie uczula.
ragdoll: Idealny kot dla rodzin z dziećmi. Żyje w doskonałej harmonii z innymi zwierzętami domowymi<i chyba nie ma tej chodowli w Polsce, a szkoda:(>
No a po za tym jestem za zwykłym dachowcem. I ponoć kotki są większymi pieszczochami od kocurów.
Najlepiej poszukaj czegoś jeszcze w internecie.
Agus i chłopaczek (20.03.2003)
Re: Dzidziuś i zwierzątka
jamniki wydaja mi sie z natury dosc szczekliwe…
sama mialam jednego…
pozdrawiamy serdecznie
kasia i 31-tyg chlopaczek
Re: Dzidziuś i zwierzątka
jak twierdza ostatnie badania dzieci chowane od malego ze zwierzakami sa bardziej odporne na alergeny niz te ktore dostaly zwierzaki pozniej lub ktore ich nie maja…
tak w skrocie…
pozdrawiamy serdecznie
kasia i 31-tyg chlopaczek
Re: Dzidziuś i zwierzątka
…oraz odpowiedzialnosci – moim skromnym zdaniem sterylizacja jest czasem najlepszym wyjsciem – wole wysterylizowac kota i wiedziec ze nie robi dzieci po piwnicach ktorych potem nie ma kto karmic…
i to jest bardziej humanitarne niz sterylizajca sama w sobie…
poza tym a propo dziecka – kotek wysterylizowany nie ucieka i nie ma problemu ze przywlecze jakas chorobe…
pozdrawiamy serdecznie
kasia i 31-tyg chlopaczek
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Sama przechodzilam te dylematy. Jak ktos napisal, sprawa jest bardzo osobista, jedne z nas nie toleruja kotow, inne psow, jeszcze inne nie wpuscilyby zadnego zwierzatka do domu. Sama wybralam moim zdaniem dosc bezpieczna droge. Kiedy juz zdecydowalam sie, ze chce psa i dziewczyny z Forum poradzily mi kilka ras (m. in. labrador, bokser, golden retriver i kilka innych) wybralam sie do zwiazku kynologicznego, upewnilam sie co wlsaciwosci wyboru – w koncu zdecydowalismy z mezem ze bedzie to golden retriver. W zwiazku dostalam kilka adresow hodowli z okolic poznania. Spotkalam sie z wlascicielami, jednym z hodowcow byla pani, ktora sama ma male, 6-miesieczne dziecko – bylam u nich w domu, widzialam jak psy (ma 3 goldeny i 2 dogi niemieckie) reaguja na dziecko i gosci. No i sie przekonalam. Mamy juz wybranego pieska – wlasciwie suczke, odbieramy ja za tydzien, bo wlasnie skonczy 8 tyg. Mam nadzieje ze wybor bedzie dobry, a moje dziecko bedzie mialo dobrego towarzysza w pierwszych latach zycia.
Moim zdaniem kazdy musi wybrac sam, byle “z glowa”. Trzymam kciuki, i prosze o to samo, bo bede miala niezly kociol ze szczeniakiem, a zaraz potem z dzieckiem. Ale mam nadzieje ze dam rade, przede wszyskim przed porodem przeprowadzimy sie do domu z ogrodem, wiec bede miec troche ulgi ze spacerami.
PS. A swoja droga, to urzekly mnie dogi niemieckie, z tym, ze jak na pierwszego psa wydaja mi sie dosc wymagajace – ale sa piekne, dostojne i takie madre. Pamietaj tylko zebys niezlaeznie od tego co wybierzesz, jezeli to bedzie pies wybrala szczenie z polecanej przez zwiazek hodowli – masz wtedy wieksza pewnosc co do charakteru zwierzecia.
Dorotka i Chłopczyk (2.03.2003)
Edited by dorotka1 on 2002/12/28 10:27.
Re: Dzidziuś i zwierzątka
W życiu nie kupiłabym do domu jamnika! Mówię tak z doświadczenia, sąsiad miał 3 jamniki i tak głupich psów jeszcze w życiu nie widziałam. Zresztą jamniki innych znajomych też były niezbyt mądre.
Dorcia – 17 sierpień 2003 :o)))
Re: Dzidziuś i zwierzątka
Dziękuję wam ogromnie za duże zainteresowanie moim tematem. Też gdzieś słyszałam, że bokserki są kochane. Labradora raczej nie będziemy mieć, bo mieszkamy w bloku i nikt nie miałby siły latać z nim na kilkugodzinne spacery, a jamniki podobno lubią sobie podporządkować właścicieli – szczególnie te krótkowłose. I zostaje jeszcze kotek. Chyba się zdecydujemy na kotkę.
Dziękuję jeszcze raz
Daga i 22 tyg. Fasolka
Znasz odpowiedź na pytanie: Dzidziuś i zwierzątka