tak dla orientacji..
co potrafia..i co jedza
moja mala od 8 mies porzadnie siedzi /u mnie w rodzinie to normalka/..probuje raczkowac.. Ale jeszcze jej to nie wychodzi
gaworzy..mama tata baba dada..itp
ostatnio nie znosi wozka..
zaczyna sie sama bawic..lubi sluchac muzyki..i ogladac filmy dla dzieci… Np baby einstein..polecam
co do jedzenia..to caly czas karmimy piersia, plus rozne jedzonko gerbera, kaszki, skorki od chleba..i jeszcze soczki i buliony..
a co do wagi.. to nie wiem..bo dopiero bilans w te sobote.. Ale jestem ciekawa ile waza wasze pociechy..
moja mala jest z 29 maja..
29 odpowiedzi na pytanie: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Dorota, zapraszam do dyskusji mam czerwcowych w kaciku “kontakt z innymi mami” – chwalimi sie tam postepami pociech na bierzaco.
Sophie nareszcie dobrnela do 7 kilogramow – nie jest chuda, ale bardzo drobniutka i przy tym ruchliwa jak malo kto. Cala energie spala podskakujac, wspinajac sie po wszystkim, raczkujac gdzie popadnie no i teraz jeszcze chodzac za reke. Ciagle nie ma odwagi puscic sie samej, ale wystarczy ze trzyma sie kogos jedna reka i wtedy nie ma sily jej zatrzymac. Nawet zabawki na podlodze nie stanowia przeszkod. Jak sie zapomni to stoi sama bez trzymanki, ale swiadomie nie ma na to odwagi.
Rozumie ‘nie wolno’, ale nie zawsze to respektuje. Probuje po swojemu opowiadac albo sie zalic, a wychodzi jej “błe, błe, błe”. Uwielbia reklamy (szczegolnie ostatnia AT&T przypadla jej do gustu) i teledyski.
Z jedzeniem tez nie moge narzekac, Sophie ma gromny apetyt i lubi wszystko, ale czasem nie sposob jej wytlumaczyc ze frytki na mamy talerzu sie dla niej nie nadaja. To jedyny problem z jej jedzeniem, ze koniecznie chce zjesc co my jemy i jest wtedy wielki dramat.
Aha, zebow nadal nie widac – co z jednej strony mnie cieszy bo nie trzeba ich myc, ale z drugiej to juz sie nie moge choc tego pierwszego doczekac.
Luiza i Sophie (11.06.03)
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki ra
Hhihii…. No moze wreszcie sie dopisze. Bo mialam byc majowka, a zostalam czerwcowka…i wlasciwie to nie wiem gdzie pisac….A Majka jest wlasnie takim majowo-czerwcowym dzieciaczkiem…O….obudzila sie….w takim razie biegne do niej i napisze cos wieczorem w przerwie nauki Statystyki na egzamin
Ewcia z Mają ur. 03.06.2003
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Ola dzis wlasnie skonczyla 9miechow!!!!!! Co do szczegolow- jeszcze nie raczkuje, siedzi tez jesli czuje, ze ma za soba jakas asekuracje, na podlodze to walnelaby rowno i ryk do2…jest niejadkiem totalnym, wazy jakies 7.5kg…i wmuszenie w nia 100ml zupki graniczy z cudem, w nocy sporo cycusia, w dzien juz mniej, spi raczej marnie-moze to wreszcie te zeby…bo nie mamy jeszcze zadnego. Poza tym jest dosc pogodna, nie lubi siedziec w jednym miejscu, choc z poruszaniem sie poki co kiepsko… A jak ma ochote to mowi mama i tata i czasem cos w miare zrozumialego i “w temacie”
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki ra
Przerywam nauke…musze sie troche odstresowac.
Majka za dokladnie tydzien skonczy 9 miesiecy. Ostatnio w ciagu 2 tygodni wyszly jej 4 gorne zabki (2 jedynki i 2 dwojki), takze bylo ciezko szczegolnie ze spaniem, bo Majeczke troszke bolalo. Ale teraz juz jest coraz lepiej. W sumie mamy teraz 6 zabkow. Maja niedawno zaczela sama siadac, tak z lezenia np. na boku- podpiera sie reka i siada. Ale zdecydowanie bardziej woli stac. Wstaje przy wszystkim, i powolutku sie przesuwa np. przy kanapie. Je kaszki, zupki, soczki, deserki, chrupki kukurydziane i mleczko NAN. Gaworzy, tzn. wymawia ciagi sylab. Co najsmieszniejsze, kiedy jest zla, marudna mowi- mamamamama…., a kiedy sie bawi- tatatatata, poza tym robi “papapa”. Wazy pewnie cos kolo 9000 g.
Ewcia z Mają ur. 03.06.2003
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Widzę Anakon., że nasze córcie podobnie się rozwijają. Moja też jest niejadkiem i waży pewnie ok. 6900 ( ale waga startowa 1900), wciskam jej jedzonko kiedy tylko nadarzy się okazja. Najbardziej lubi zupki i wszystko co zobaczy u nas na talerzu. Poza tym je owoce, danonki, chudą wedlinkę, kaszkę (z wielkimi oporami) i ciągle cyca, głownie nocą. Sama siedzi bardzo stabilnie już od dawna, ale jeszcze nie potrafi usiąść (próbuje z pleców), nie raczkuje (w ogóle nie lubi pozycji brzusznej), pomału próbuje podciągać się do stania. Właśnie opanowała “pa pa”, “kosi, kosi” nogami i gaworzy. A zęby mamy cztery.
Pozdrawiam
Ewa i Misia (16.05.2003)
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
oo.. Nie iwedzialam..ostatnio malo mnie na forum..i zagladamn tylko do tego kaciaka..
moja tez chudzinka..choc apetyt ma..
i zebow tyz nie widac..
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki ra
to podobnie jak u mnie..mialam byc czerwcowka../termin na 1 czerw/ a zostalam..majowka..
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
heh..to widze ze mamy tu spora grupke..bezzebniakow..
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Zuzka już od miesiąca siedzi, raczkować zaczęła w poniedziałek, tydzień wcześniej pierwszy raz stanęła w łóżeczku, teraz chce stać calutki czas. Robi też pierwsze kroczki trzymana za rączki – wygląda jak mały bocian, bo tak śmiesznie wysoko podnosi nóżki! Od miesiąca ma dwa ząbki i jest znów baaardzo marudna, pewno będą następne. Je bardzo chętnie, waży ponad dychę. Nie cierpi być sama w pokoju, może bawić się w łóżeczku ale jak jestem obok. Umie robić “pa,pa”, “kosi, kosi”, puszcza całuski, przybija piątkę.
U nas to chyba tyle.
rówieśników i rówieśniczki!
Anka i Zuzia (20.05.2003)
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
no prosze..caluski…papa..jestem pelna podziwu…
a jak ja nauczylas tego??
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Papa uczył ją chyba ze dwa miesiące, a ta mała złośnica pojęła, jak ja zrezygnowałam. Całuski puszczałam jej zupełnie nieświadomie, a ona pewnego pięknego dnia “odcałowała” do mnie. Tak sama od siebie. Kosi kosi tak samo, siedziała wpatrzona w ulubione reklamy i w pewnym momencie same łapcie się złożyły i tak juz zostało.
Tak więc ja się męczę, pocę, staram, a ona i tak wie lepiej, mała cwaniara!
Anka i Zuzia (20.05.2003)
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Z Weroniki to już duuuża dziewczynka!
Siedzi jak skończyła pół roku, od przeszło dwóch miesięcy sama staje i raczkuje, od przeszło miesiąca chodzi przy meblach i już się puszcza sama na krótkie dystanse (np. dwa-trzy kroczki między kanapą a krzesłem). Robi siusiu i kupę na nocnik (babcia ją nauczya). Umie zrobić “taka duża” “pa-pa” “kosi-kosi” “amen” “nie ma Weroniki”, daje buzi, a na nocniku pokazuje jak dusi kupę:-) Pocieszna jest! Poza tym mamy dziewięć zębów, 8,5 kilograma i apetyt, że ho-ho. No i śmieszny brzuszek – jak mały budda.
Poza tym bardzo za nią tęsknię, gdyż męża dopadła grypa a mnie zapalenie oskrzeli i Weronika jest u babci, żebyśmy jej nie zarazili….
Agnieszka z Weroniką 14.05.03
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Adusia-po świeżej wizycie u lekarza – 7800g, 6 zębów, dokladnie w swoje 9 miniurodziny stanęła pierwszy raz bez trzymanki:) Raczkuje jak wariatka, nie mozna za nią nadążyć, tak samo szybko zbiera guzy na główce:)
Je 2x dziennie po 220 kaszki, do tego deserki i obiadek-gotuję jej różne zupki, a jak mi sie nie chce podajemy słoiczkowe, oczywiście te większe.
Ada dość malo “mówi”, chyba kosztem zawrotnego rozwoju ruchowego-w kółko tylko bababa i papapa. Papa czasem zrobi… No i reaguje na nie wolno ale tylko jak zechce;)
No i ostatnio zaczyna wymuszać różne rzeczy a jak nie dostanie to wpada w kontrolowaną histerię cwaniara;)
wszystkich rówieśników i nie tylko!
KIKA210 + Ada 22.05.03r.
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
no ponoc tak jest..
u nas znowuz mala duzo gada.. A fizycznie to dopiero siedzenie opanowala..i do raczkowania sie zabiera..o ktorym czytalam, ze dziecko nie powinno ominac tego etapu rozwoju..
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
to zdrowqka zycze..
no…zaskoczylas mnie z tym nocnikiem..i wogole..
pedze kupic nocnik..
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Mój Mateusz to późny czerwcowiak i raczej drobnitki jak na faceta (8,1 kg). Dalej jest cycomanem wspomaganym zupkami i deserkami. Ma już 7 zębów i gryzie jak najęty i to nie tylko podczas jedzenia buuu.
Potrafi zrobić kosi kosi, a tak poza tym to drapie i szczypie niestety. Gada ale głównie tata choć najwięcej czasu spędza ze mną. Rwie się do chodzenia ( chodzi za raczki albo przy meblach) a wolałabym żeby raczkował a jemu się najwyraźniej nie chce. A tak wogóle to super z niego łobuz.
Monika i Mateuszek ur. 27.06.2003
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Heksa jestem w szoku! A mnie się wydawało, że Sophi waży więcej, zawsze wydawała mi się tak uroczo okrąglutka! a tutaj taka niespodzianka! A ja myślałam, że moja Ninka jest taka lekka, a tutaj się okazuje, że jest grubaskiem. Pozdr.
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Czas się dopisac. Lepiej pozno niz wcale…
Ninka waży 8100, 74 cm, dluga, 2 zeby.
Raczkuje, a raczej czołgo-raczkuje jak szalona, wstaje gdzie popadnie i na czym się da, siedzi już b. dobrze, ostatnio b. czesto na kolanach. Robi kosi kosi, papa, przybij piatke, pokazuje jak sie rozmawia przez telefon. Ostatnio ulubina zabawa jest szarpanie zielonej salaty, takiego zaciecia dawno nie widzialam.
Karmimy nadal piersia, ale coraz mniej w dzien, bo to takie nudne… Jemy deserki, kaszke mleczna przed snem, obiadki i banany. Ostatnio daje jej do probowania np. chudej szyneczki czy winogrona.
Na nocniku niestety jeszcze nie siedzi, nawet nie probowalysmy, bo nie mamy, a to chyba juz czas. Pozdr.
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
Wow!!!!!!!!!! moja MArtynka też jest z 29 maja :-))))
– tak,jak i Wasza potrafi stabilnie siedzieć,
– mówi pięknie: mama, tata, baba, dada,
– potrafi przez cały niemal dzień gadać po swojemu,
– robi kosi-kosi, pa-pa,
– wczoraj zaczęła samodzielnie wstawać trzymając się poręczy łóżeczka,
– chyba jest muzykalna,bo jak tylko usłyszy muzyczkę to od razu cała się trzęsie- ale najlepiej jej jednak wychodzi przy melodii z filmu: M jak miłość hi, hi,hi,
– co do jedzenia nie mam z nią problemu- je wszystko co jej damy- nie polubiła zupek ze słoiczków więc wcina te mojej roboty,
– waży 10.100kg i mierzy 78 cm,
-…i jest bardzo pogodną i ciągle uśmiechniętą dziewczynką, która nie daje szczególnie mamie spokoju choćby na chwilkę- wieczorem wyglądam jak krajobraz po bitwie, marzę tylko o spaniu :-))))
mamusie majowe i czerwcowe,
Justyna i 9 mies. Martynka
Re: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport
To i my napiszemy aprę słow. Agatka jest z 10.05 raczkuje, siada sama, jest na męczącym etapie próbowania wstawania. I tak latam za nia po całym mieszkaniu. Mówi mama, baba i narazie tyle. Z jedzonkiem u nas cieniutko, bo Agatka jest alergikiem. Rano mleczko, pózniej deserki, obiadek ze słoiczka, chrupki kukurydziane. Włąśnie we wtorek lecimy do lekarza. Aha Agatka waży 11 kilogramów. Pozdrowienia!
Znasz odpowiedź na pytanie: dzieci majowo-czerwcowe…poprosze o krotki raport