Dziewczyny, obok dyskusji o łyżwach chciałabym zapytać Was o naukę jazdy na nartach.
Czy Wasze Maluchy już jeżdżą? Jeśli tak, to od kiedy rozpoczęły swoją przygodę z zimowym sportem?
Spędzacie zimowe wakacje całą rodziną, czy raczej wymykacie się na urlop zimowy bez dzieci? Pytam, bo spotkałam się z wieloma różnymi opiniami i podejściami…
17 odpowiedzi na pytanie: Dzieciaki na nartach
Moje córeczki zaczynały w zeszłym roku: starsza miała 7 lat, młodsza 5,5. Wykupiłam im lekcje u instruktora i starsza od razu załapała, młodsza w ogóle nie chciała jeździć. W tym roku obie pojechały na obóz i wróciły zadowolone.
Zu zaczynała mając 5 lat, Tymek mając 3. Wypróbowaliśmy kilka różnych kombinacji nauki i w efekcie od paru lat wyjeżdżamy w kilka zaprzyjaźnionych rodzin z dziećmi i zabieramy ze sobą zaprzyjaźnionego instruktora, który w ciągu dnia jeździ z dziećmi. Dodatkowo jak już się dzieci zmęczą to część dorosłych zabiera je ze stoku, a kto z pozostałych dorosłych chce to zostaje z instruktorem na szkolenie. W tym roku w sumie było z 8 dzieci :).
Ooo to super jesteście zorganizowani!
Moja znajoma w tym roku zaczęłam uczyć 16-mczną córeczkę. Uczyły się utrzymywać równowagę na nartkach. Ale Mała załapała od razu.
Ale uczyłyście dzieciaczki w Polsce?
Znalazłam na YT filmik ->
Skutecznie się zniechęciłam do nauki dzieci w takich warunkach. Jakiś dramat
Moja corka zaczela jezdzic na nartach w zeszlym roku jak miala 3 latka. Zapisalam ja do szkolki narciarskiej. W tym roku tez juz jezdzila(w szkolce). Jazda na nartach bardzo jej sie podoba.
Jeździcie w Polsce czy za granicą też?
My byliśmy pierwszy raz z 3 i wszyscy zadowoleni,jeździli w szkółce,najstarszy z instruktorem na stoku.
To był nasz pierwszy wyjazd i na razie w Polsce.
My kiedyś i tu i tu, teraz ze względu na to, że w sezonie mamy tylko jeden wyjazd narciarski wyjeżdżamy zagranicę.
U nas wygląda to tak:
Kuba pierwszy raz stanął na naraty jak miał 4,5 roku ale na takie plastikowe i nie bardzo chciał natomias na normalnych z butami rok później i bardzo lubi jak tylko może to mógłby chodzić codziennie teraz jest u babci na feriach i jeździ codziennie bo tam mają górki.
Jaś stanął na narty teraz czyli 3,5 – narty normalne z butami do kompletu ale póki co mu się nie podoba – woli narazie sanki więc pewno poczeka do przyszłej zimy, żebygo nie zrazić na siłę
a moja córcia jeszcze nigdy nie jeździła na nartach a ma prawie 6 lat, tylko ona boi się nawet na rowerze nauczyc,mam nadzieję że na narty sie kiedyś wybierzemy;)
Nikosiek, spróbuj wysłać ją na zimowiska tematyczne z nartami. Obok nart żeby miała jakieś inne, dodatkowe zajęcie.
Może wtedy jak reszta dzieciaków będzie jeździć i się uczyć, to i ona przełamie lody?
nieopłacona reklama
W zeszłym roku pojechaliśmy z córką (3,5 l) na stok, twierdziła że chce spróbować. Wypożyczyliśmy narty, założyliśmy jej na nogi, postała chwilę i stwierdziła że już nie chce 😀 Tyle było jej jazdy na 10-dniowym wyjeździe 🙂
Już z trzyletnim dzieckiem można pojechać na narty. Jeśli wybierzemy odpowiedni stok i zaczniemy naukę od zabawy to dziecko szybko polubi ten sport. Oczywiście na początku musi być to zabawa i raczej chodzenie, tuptanie w nartach niż jazda wyczynowa. Ale nie można kierować się zasadą, że im wcześniej tym lepiej. Bo dziecko łatwo zrazić i potem trudno będzie je zachęcić do uprawiania sportu.
Czasami się widuje 3-letnie dzieciaki jak już nieźle pocinają na stoku. Będąc w tym roku w Górach widziałam jak ojciec “woził” w takim specjalnym “plecaku” z półtoraroczne dziecko i uczył przy tym drugie ok 4 larta 😛
Mnie zawsze ciarki przechodzą jak widzę dziecko w plecaku na nartach.
Mnie też. Nigdy w życiu bym nie zaryzykowała. Przecież nawet będąc najlepszym narciarzem na świecie, nie można odpowiadać za innych na stoku, którzy często jeżdżą jak wariaci- wjedzie taki w ciebie, nawet nie spodziewasz się kiedy i tragedia gotowa 🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: Dzieciaki na nartach