dziecko dostalo prezent…

Opowiesc z cyklu…”niedziela u tesciow”.

Szymek dostal od nich prezent w postaci kombinezona, ktory powinien byc dobry dla niego za rok. Wszystko pieknie, gdyby nie jeden malo istotny fakt, ze owy kombinezon liczy sobie bagatela 27 lat i byl wlasnoscia jego taty wlasnie te 27 lat temu. Moze i by nie bylo w tym nic zlego, gdyby owy kombinezon jakos wygladal [czyt. nie rozpadal sie]. Kombinezon jest dziurawy ze starosci, kolor ktory kiedys prawdopodobnie byl zolty teraz jest po prostu zoltobrudny. Zamek rzecz jasna metalowo-zardzewialy. No i jak to tesc powiedzial “mielismy go wyrzucic na smietnik, ale pomyslelismy, ze dla Szymka moze byc”. Oczywiscie, dla Szymka wszystko moze byc, szczegolnie to, co sie nie nadaje do uzytku…
Gdyby tescie nie mieli pieniedzy, gdyby rzeczywiscie nie bylo ich stac na kupienie nowego kombinezona, to bym zrozumiala, ze chca mimo wszystko cos od siebie dac, ale nie!!! Nie bede Wam opisywala w jakiej komfortowej sa sytuacji finasowej, ale stac ich, zeby kupic dziecku nowy kombinezon, ale nie…dla Szymka moze byc stary i dziurawy.
Ja juz nie mam sil sie zlosci, mnie to po prostu rozbawilo!!!
To byl 1wszy prezent dla dziecka od tesciow. Pierwszy i mam nadzieje ostatni!!! Moze to glupie, ale poczulam sie jakby mi ktos niezle naublizal…
Mozna sie jedynie usmiac

P. S. Nikt ich nie prosil o jakikolwiek kombinezon.

colora + Szymonek (22.10.03)

26 odpowiedzi na pytanie: dziecko dostalo prezent…

  1. Re: dziecko dostalo prezent…

    moze chcieli mi go dac jako pamiatke a nie ubranie??

    CHMURKA I KLAUDIA 13.09

    • Re: dziecko dostalo prezent…

      Ludzie naprawdę nie mają ksztyny dobrego smaku i taktu.

      ,

      • Re: dziecko dostalo prezent…

        haha jacy oni sa dobrzy i jak mysla o dziecku wrrr tez mialam podobna sytuacje:((

        Dorota i Zosia <16.07.2003.>

        • Re: dziecko dostalo prezent…

          ze tez mole go nie zjadły….
          czegoz to ludzie nie przechowuja…..

          Ala i Filipek
          ur 29.07.2003

          • Re: dziecko dostalo prezent…

            Skąd ja to znam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
            Michaś dostał kaftaniki, które były w użytku jakieś 28,5 roku temu, a potem jeszcze raz. Do tego pieluchy tetrowe.
            część była już tak pożółka, że szok.

            No, ale ja to zalała. Pieluchy wykorzystuję do moich cycowych potrzeb. Ufam, że to koniec niespodzinek.
            Na szczęście teściowie nie wybierają się do nas (jeszcze nie wdzieli Michasia), bo podróż za droga…
            Bez komentarza…

            Pozdrawiam serdecznie!

            Kasia i Michałek (2004-01-09)

            • Re: dziecko dostalo prezent…

              a moze sa tak bardzo sentymentalni?? Ja tez zostawilam jeden kombinezon po starszym dziecku, wszystkie inne rzeczy oddalam, a ten tak bardo mi sie podobal, ze zostawilam go, bylby dobry dla Natalki na ta zime, ale jakos za kazdym razem jak jej nalozylam widzialam ten “zab czasu” i nakladalam nowy, przyznam ze z zalem, bo to naprawde mile uczucie, wracaja mile wspomnienia :))
              Chyba za bardzo sie przejmujesz cala ta sytuacja, nie prosilas ich o nic i niech tak zostanie. Przyznam ze ja tez nic nie dostaje od tesciow ani od swojej mamy, ale nie mam im tego za zle, a nawet wole to niz rzeczy ktore mi kiedys tesc kupowal dla syna, jakies za male sweterki od ruskich spod plota :)) On sie lubuje w takich rzeczach, teraz znosi mi jakies stare maskotki dla Natalki, mieszka u drugiej zony i mysle ze bierze je z pokojow jej doroslych juz corek, ale nawet o to nie pytam, zaraz po wyjsciu tescia laduja w pralce. Juz sie z tego tylko smieje, ale tez czasem chcialabym dostac a nie kupic, cos ladnego dla malej, ale co zrobic….
              Trzeba bylo wziac ten kombinezon i poprosic meza zeby przymierzyl :))
              Nie wiem w jakich ejstes stosunkach z tesciami,a le ja na twoim miejscu ubralabym przy nich malego w “to”, zeby sprawidc im przyjemnosc, a potem schowala do szafy i juz… Nie warto okazywac rozczarowania i niezadowolenia, kiedys spojrzysz na to inaczej.. 🙂


              kleeo, Natalia 19m i Milosz 12l.

              • Re: dziecko dostalo prezent…

                ja kąpie Wojtaska w mojej wanience
                ma 28,5 roku

                ale nie jest dziurawa, no może troszeczkę

                • Re: dziecko dostalo prezent…

                  Moje dziecię nosi 14 letni kombinezon, który podarowała mi koleżanka z pracy. Fakt, że trochę wyblakł ale ogólnie zachował się w niezłym stanie i do końca zimy chyba wystarczy.

                  Bożenka i Ewunia (05.11.2003)

                  • Re: dziecko dostalo prezent…

                    moja córa nosi śliczny kaftanik z naszywkami i body, które ja nosiłam bagatela…31 lat temu :), mamy jeszcze ze dwie batystowe koszulki ślicznie haftowane, ale wszystkie te rzeczy są w świetnym stanie, nie wiem jak moja mama je przechowała

                    • Re: dziecko dostalo prezent…

                      No to ja chyba Was przebije oczywiscie iloscia lat zeczy ktore dostalam.
                      No wiec od czasu do czasu dostaje cos od mojej 80 letniej sasiadki po jej dzieciach !
                      Pod choinke dwie kolderki wczesniej jakies spioszki albo cos co mialo przypominac spioszki stan okropny.
                      Wlozylam te skarby do wora czekam do lata odniose i powiem ze dziekuje, bardzo sie przydalo ale mala juz z tego wyrosla a te zielone spioszki to byly jej ulubione 😉

                      Gia mama Rami

                      • Re: dziecko dostalo prezent…

                        Wiesz co,rzeczywiście nie wiadomo,czy się śmiać czy płakać…

                        Aga i Dominika 5.12.2001

                        • kochana pani…

                          Ale Twoja sąsiadka jest to po prostu cudowna, to urocza starsza pani, która oddała ci swoje największe i najcenniejsze skarby. Co do intencji dziadków wspomnianych w głównym poście mam pewne podejrzenia…

                          ada77 i miki – 20 maj 2003

                          • Re: dziecko dostalo prezent…

                            Skąd ja to znam…ja dostałam od teściów całą torbę sweterków, kaftaników, pieluch tetrowych po moim 31 letnim mężu. Podziękowałam, ale wrzuciłam ją głęboko do szafy i nie wyjmuję. Mówiłam, że nie potrzebuję, ale teściowa się uparła i przywiozła. Ech…

                            Wioletta i Tomaszek (ur. 24.11.2003)

                            • Re: dziecko dostalo prezent…

                              Moja córeczka od teściowej na pierwsze urodzinki dostanie tony 20 letnich materiałów żebym jej uszyła pościel. Ale ja je spakuje od razu do reklamówki i wsadze w kontenery PCK.

                              Wiolka i Julka 05-03-2003

                              • Re: dziecko dostalo prezent…

                                ha ha ha przepraszam, ale naprawde sie usmialam jak to czytalam 🙂
                                ja na szczescie nie moge narzekac na tesciowa, choc kaska nie smierdzi to zawsze troszke oszczedzi zeby mojej zabce cos kupic ladnego :-))))) (choc mam potem wyrzuty sumienia bo naprawde nie ma zbyt duzo kaski… no ale co mam zrobic skoro to dla niej przyjemnosc….)

                                Basia i Wojtuś (27.X.2003)

                                • Re: dziecko dostalo prezent…

                                  To fakt. Przesadzili z tym prezentem. Ja na Twoim miejscu nigdy bym dziecku czegoś takiego nie założyła. Bo u nas jest odwrotnie. Dziadkowie jak juz to dają kasę na ciuszki i wtedy mam niezłe pole do popisu :-))))) Nie martw się już niedługo koniec zimy ufff i wiosna :-))

                                  Justyna i 9 mies. Martynka

                                  • Re: dziecko dostalo prezent…

                                    hihihi mogłaś zapytać czy nie lepiej byłoby, żeby oddali kombinezon jako eksponat do muzeum 🙂

                                    Kaśka z Natusią (prawie dwuletnią 🙂

                                    • Re: dziecko dostalo prezent…

                                      jakbym czytala o naszej sytuacji..
                                      Marta dostala ciuszki po od babci 17-letnie bo….sa “super amerykanskie” stan faktyczny tych rzeczy po cioci- Marty wola o pomste..wybrakowane…poprute…oczywiscie wszystko rzucilam do szafy..wsciekla nie o te ciuchy…lecz fakt ze kasy maja w cholere…jezdza co rok na wczasy za granice..przynajmniej dwa razy w czasie wakacji.. A jedynej..pierwszej wnuczce dali zuzyte ciuchy….to jest dla mnie za ciezkie by ogarnac umyslem..

                                      nie mowie ze sa zli…maja gest czasami…. Ale przypomnialy mi sie te ciuchy jak przeczytalam twoj watek..

                                      zagotowalo sie we mnie

                                      KaSieK i MaRtuSia

                                      • Re: dziecko dostalo prezent…

                                        wiesz, ja podziwiam Cię za stoicki spokój.. ja słysząć słowa, że coś nadwało się na śmietnik, albo dla mojego dziecka pewnie bym nie wytrzymała i powiedziała co myślę o takim upominku!! oczywiście, gdyby teściowie byli starszymi, schorowanymi dziadkami, ciągle żyjącymi na kredyt, to potraktowałbym taką sytuację łągodniej…. bo faktycznie ludzie starsi, a chcieli “coś” dac od siebie….

                                        ja powiem tylko, ze moja teściowa chciała dać mi pościel po 20 letniej córce, ale jej podziękowałam. Kilka razy mi wspominała o tej pościeli, aż w końću powiedziałam, ze juz kupiłam i nie potrzebuję. Ciuszki zaswsze kupują i sa śliczne i nowe, a na piniądzach nie śpią…. oj bardzo dziwi mnie taka postawa Twoich teściów:((((

                                        prz okazji pozdrawiam dawną Szczeciniankę:-))))

                                        Beata&Patryk(03.03.03)

                                        • Re: dziecko dostalo prezent…

                                          Szczerze mowiac nie mam juz sil walczyc z tesciami, ktorzy sa niby tacy swiatowi, wyksztalceni, obeznani w zyciu, a jak przychodzi co do czego, to robia takie numery jak opisalam powyzej. Nie pierwszy to przekret tego typu. Czasami sie im dziwie chocby z tego powodu, ze maja tylko jedynego syna i jedynego jak narazie wnuka, a nie potrafia sie zachowac.

                                          Dziekuje za pozdrowienia:) Ja nadal jestem szczecinianka, zamieszkala jedynie w Warszawie, ale w Szczecinie bywam czesto, bede np. w najblizszy weekend. A my sie moze znamy?

                                          colora + Szymonek (22.10.03)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: dziecko dostalo prezent…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general