Wojtaś czasem wymiotuje (nie ulewa).
Jak się czyms zaksztusi to nie odkaszlnie normalnie, a kaszle, kaszle aż wymiotuje.
Zdarza sie tez tak że nie słysze by się zaksztusił a jak je cos mu nie pasuje i wymiotuje.
Nie zdarza sie to codziennie, ale dość często.
Że ma refluks to sie domyslam, bo jak był mniejszy to ulewał bardzo. I żadne badania mi nie pomogą, bo najwyżej potwierdza moją prawie pewność. A i nie o badania mi chodzi, gdyż i tak nie bede go faszerowac jakimis lekami typu coordinax czy debridat itp. – brał już coordinax na ulewanie – nic nie pomogło. Na wadze przybiera rewelacyjnie, więc lekarstwa tu nie potrzebne.
Chodzi mi o to czy spotkałyście sie z takimi przypadkami – dzieci wymiotujących i jeśli tak kiedy to przechodzi?
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
5 odpowiedzi na pytanie: dziecko wymiotujące
Re: dziecko wymiotujące
Nie spotkałam się, natomiast napiszę na temat refluksu…
To że Wojtuś przybiera na wadze nie oznacza, że refluksu nie trzeba leczyć (jeśli go ma). Refluks może spowodować nawracające zapalenie uszu. Może spowodować także zapalenie przełyku.
Michał przyjmował leki od refluksu do niedawna praktycznie cały czas. Leczony był Coordinaxem, a jak jego brakowało w aptekach to proszkami Gasprid. Miesiąc (niecały) temu odstawiłam leki i SUKCES! W końcu nie ma objawów! A zawsze po odstawieniu leków refluks wracał… W najgorszym momencie Michał cierpiał bardzo z powodu zapalenia przełyku… Co do uszu, to nas to ominęło, ale dzieciaki siostry mężą non stop chorowały na zapalenie uszu… Mają od tego przytępiony słuch… Pogarsza im się przy każdej infekcji… bardzo… A ona dopiero niedawno posłuchała lekarza i zaczęła systematycznie podawać leki antyrefluksowe…
Re: dziecko wymiotujące
u nas na szczęscie nie jest to codziennie, raczej na tyle rzadko ze da sie jakos to przezyć
tylko jak długo jeszcze?
dawać z leków juz nic nie będę, jest na tyle zdrowy (nigdy nie zachorował) że nie chcę pchac leków tym bardziej ze na jedno pomoga a na inne zaszkodzą
jak dawałm coordinax (zreszta sama sie uparłam, lekarka odradzała, mowiła ze jak przybiera prawidłowo to nie ma takiej potzreby) nic nie pomagało (na ulewanie) dopiero długo po odstawieniu zaczeło byc lepiej, teraz ulewania nie ma wogóle, a sa wymioty i to nie tyle z refluksu tylko jak napisałam z zaksztuszenia sie, chyba nie potrafi odkaszleć porzadnie i przez to kasłanie napina miesnie brzucha az zoładek nie wytrzymuje
byle jaki kawałek węźmie zje i wlatuje mu nie tam gdzie potrzeba i afera gotowa
juz na tyle sie nauczyłam rozpoznawac jego kaszelek po zaksztuszeniu ze wiem ze zaraz bedzie “cuś”, wiec wynosze go na neutralny teren (bez dywanów, itp)
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: dziecko wymiotujące
Moja Nikola tez wymiotuje,wczesniej ulewala ale lekarz na to ze Ona jest mala i ze dzieci do 8 miesiaca tak moga miec. Ja tez podawalam debridat i nie pomagalo.
pozdrawiamy serdecznie
Asia i Nikola(08.06.04)
Re: dziecko wymiotujące
no tak
ale mój jest dwa razy starszy (16 mcy)
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: dziecko wymiotujące
Nie pomogę Ci koleżanko , ale podciągnę wątek w górę. Pozdrawiam.
Dzisiaj Kubek juz lepiej, takie 37, 3 czyli lekki stan podgorączkowy, noc też ładna. Może nie będzie tak źle.
Aga i Kuba (25.06.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: dziecko wymiotujące