DZIEŃ POLAKA
Wstaje rano, włącza japońskie radyjko, zakłada amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciąga niemieckie piwo.
Siada przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku zleca internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiada do czeskiego samochodu i jedzie do francuskiego hipermarketu na zakupy.
Po uzupełnieniu żarcia o hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino
wraca do domu. Gotuje na rosyjskim gazie.
Na koniec siada na włoskiej kanapie i…
szuka pracy w polskiej gazecie – znowu nie ma !
Zastanawia się,
Dlaczego, Qrwa, w Polsce nie ma pracy?
7 odpowiedzi na pytanie: dzień Polaka
super…..
święta prawda….
na szczęście u mnie tak nie jest 🙂
mam polskiego męża 😀 i polską teściową 😀
a tak na serio – najważniejsza dla mnie jest relacja jakości do ceny produktu (staram się rozsądnie wypośrodkować); na miejsce produkcji nie patrzę
Jeździłam niemieckim oplem, który był wyprodukowany w Gliwicach, więc w drugą stronę też to działa 🙂
i śmieszne i tragiczne….
no fakt, nie mamy banków, nie mamy fabryk, nie mamy kapitału
ni mamy niczego 😉
bida z nędzą ogólnie 😉
ale chociaż żarełko (jak na razie) mamy chyba w miarę dobre 😉
“Dotychczas w ostatnich pięciu latach wartość eksportu za pośrednictwem dużych sieci handlowych rosła o 200? 300 mln zł rocznie, czyli o jakieś 20 procent. Na koniec 2009 r. wynosiła 1,8 mld zł. W tym roku ma sięgnąć 3 mld zł, czyli o całe 70 proc. więcej.? Mowa m.in. o Tesco, Carrefourze czy Biedronce? mówi Andrzej Faliński z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
Biedronka, jak się dowiedzieliśmy, wynajęła 14 składów pociągów, które będą kursować z polskimi towarami do Portugalii. Tesco już oferuje w swoich sklepach w Wielkiej Brytanii około 400 produktów z Polski, wytwarzanych przez 30 naszych firm. Także Lidl, który dotąd głównie przywoził do Polski towary z Niemiec, zrozumiał, że na popycie na polską żywność można zarobić i dziś eksportuje polskie towary do 7 krajów w Europie.
Na tym trendzie korzystają polscy producenci, którzy? jak sami szacują? zwiększyli dochody ze sprzedaży swoich towarów za granicą o ok. 20 proc. tylko w ciągu tego roku.”
choć w sumie, pewnie chwalę to polskie jedzenie niepotrzebnie… Zaraz ktoś stwierdzi, że to też kolejny polski shit….
Zamiast pisać na forum, że Polska jest fajna,
że mamy tu relatywnie dobrze wykształconych ludzi, stosunkowo wiele zdolnych inżynierów, wysokiej klasy specjalistów, wielu pracowitych ludzi którzy, harują przy japońskiej, niemieckiej czy amerykańskiej taśmie, dobry personel sprzątajacy;
świetne talenty wokalne (i np. przy takiej Ewie Farnie to Britney może się schować) – po cholerę ja mam to pisać, skoro i tak wszyscy mnie zjadą i skrytykują (w sumie też siebie), że Polacy to są tacy czy tacy. Jasne, mamy wady, ale kto ich nie ma
A pewnie, dokopmy sobie jeszcze, tylko pamietajmy, że dokopujemy też sobie samym, swojej rodzinie.
.
.
.
.
…. lepiej skorzystam z dnia wolnego i zrobię sobie pazurki
Znasz odpowiedź na pytanie: dzień Polaka