I znów zrobiłam jedną z najgłupszych rzeczy jakie mogłam zrobić. Mam 5 dni do @ i nie wytrzymałam- zrobiłam test. I oczywiście nie wyszedł… Ale głupota :((( Tylko, że tak żle się czuję jakoś inaczej niż normalnie przed @, mdli mnie cokolwiek zjem (od trzech dni), nigdy przed @ nie bolało mnie podbrzusze a teraz tak rwie rozciągająco i moje cycki – no po prostu szok: bolą, pieką, swędzą, są ogromne, monstrualne…
Ja wiem że pewnie w tym cyklu nic z tego ale coś jest nie tak.
Agago i Bronia odezwijcie sie i chociaż mnie przytulcie wirtualnie, bo na żywca mój mąż już nie daje rady. Ja chyba jestem najbardziej szurnięta z Was wszystkich i czuję że lada dzień będę musiała zamiast do gina iść do psychiatry : ((
Teraz oczywiście moje dziwne samopoczucie nasuwa mi myśli: czy to możliwe że test zrobiłam za szybko, a może jest nadzieja! O rany dzięki ale musiałam to z siebie wyrzucić.
letka[obrazek]https://lilypie.com/TTC/050408/28/2/2/1/+0″/images/obrazek.gift[/obrazek]
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Cechy dramatu szekspirowskiego. Czym charakteryzują się utwory Szekspira? Ta wiedza przyda się na maturze
Matura międzynarodowa 2024 wystartowała. Uczniowie tych szkół są już po egzaminie z polskiego. Kiedy napiszą pozostałe?
5 pomysłów na prezent na dzień dziecka od EMPIKu
CKE matura 2024. Centralna Komisja Egzaminacyjna to nie Sąd Ostateczny. W jaki sposób można odwołać się od wyniku?
Matura 2024 przecieki. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
15 odpowiedzi na pytanie: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
dziewczyno!!niektorym testy jak to twierdza wychodza zaraz po zaplodnieniu ale jak dla mnie to bzdura, zaraz ci napisze jak bylo w moim przypadku…okres mialam 16 stycznia a do zaplodnienia doszlo 30 stycznia nastepny okres mialam dostac 13 stycznia a test zrobilam w srode tzn 9 lutego przed miesiaczka i nic nie wyszlo mi dopiero pozniej zrobilam 12 stycznia na 1 dzien przed i zobaczylam blade kreseczki ale byly takze jeszcze nic straconego moze jeszcze ujzysz 2 kreseczki za kilka dni
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
Moja droga.. No faktycznie, glupota jest tak szybkie testowanie…dzisiaj juz jedna upominalam, ze nie ma co sie tak spieszyc :))
Szansa jest…ze moze jednak za wczesnie… Ale nie nakrecaj sie, wiem, ze latwo sie mowi ale co ma byc to i tak bedzie, wiec nie ma sensu sie stresowac:)
Trzymam kciukaski za Ciebie i zycze, zeby wszystko ulozylo sie po Twojej mysli – z calego serducha:*
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
dziękuję, dziekuję, dziękuję
letka[obrazek]https://lilypie.com/TTC/050408/28/2/2/1/+0″/images/obrazek.gift[/obrazek]
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
Letko moja droga. Bardzo chętnie uściskam Cię wirtualnie, ale najpierw dałabym Ci po łbie 😉 Tyle mówiłaś, że się nie będziesz nakręcać i co???!!! Nakręciłaś się jak szwajcarski zegarek. Mnie na FF napisali, że powinnam testować 18 dni po owulacji, a więc 15 maja. @ teoretycznie powinna przyjść za tydzień. 18 dni czekać nie zamierzam, tak więc pewnie za tydzień zatestuję. Ale, jak rany julek, nie wcześniej!!!! Po co się dodatkowo stresować? A Ty, jak widzę, już się zastanawisz “a może to było za wcześnie…” Pewnie, że za wcześnie! Wiesz co? W cholerę zostaw to forum na kilka dni. Jest długi weekend, jeśli nie pracujesz zabierz męża na długi spacer albo lepiej wybierzcie się na cały dzień do lasu. Popatrz, jak jest pięknie, jak świat się do nas uśmiecha! Ja niestety przyrody podziwiać nie będę, ale na forum też nie będę miała czasu zajrzeć, bo pracuję (od 7.00 do 18.00 siedzę w radiu). A potem wyjerzdżam na zadupie. I nie zamierzam się stresować. Jakoś bardziej denerwowałam w pierwszej połowie cyklu. Teraz jestem wyjątkowo wyluzowana. Co będzie, to będzie. Głowa do góry!!!!!
[Zobacz stronę]
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
Zrobiłam to samo;-)) też zatestowałam na tydzień przed @, oczywiście negatyw a moje objawy chyba sa urojone;-)) jutro powinnam dostać @ więc jeszcze czekam ale pewnie jutro zatestuje, znam to też nie mogłam wytrzymać tej niepewności;-(
pozdrowionka
trzymaj się ;-)))
Aguuusia
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
skąd ja to znam, tak było tydzień temu, objawy no idealne tylko nie ciąży a zapalenia pęcherza raczej, no i potem @, ale powiedzmy sobie dziewczyny że TO OSTATNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
Hej – a ja tam trzymam kciuki za to, zeby te objawy daly Ci cos wiecej niz tylko szalenstwo! I zeby sie okazalo, ze nie na darmo Cie te piersi tak bola – a swoja droga ja bym sie cieszyla…
A co do testow to sa dwie szkoly – dziewczyny, ktore wariuja nie majac pojecia co w brzuszku siedzi, i takie, ktore wpadaja w potworne doly po jednej kresce…Ja naleze do tych drugich i testow nie robie; ale jakbym byla cierpliwa, to robilabym test zeby na spokojnie czekac do @… No wiec to testowanie nie jest moze takie glupie… Tylko sie nie poddawaj
[Zobacz stronę]
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
o rany! jak to dobrz że nie tylko ja popełniam takie głupstwa od razu mi lepiej. @ powinnam dostać we czwartek więc czekam…. I trzymam kciuki za ciebie jak nie w tym to w następnym cyklu
letka[obrazek]https://lilypie.com/TTC/050408/28/2/2/1/+0″/images/obrazek.gift[/obrazek]
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
Jasne że ostatnia! Dziekuję jesteś kochana!
letka[obrazek]https://lilypie.com/TTC/050408/28/2/2/1/+0″/images/obrazek.gift[/obrazek]
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
Tez to zrobilam w piatek bo wtedy miala dostac @…. wyszlo negatywie a ja dalej nie mam @… no i tak sobie wisze w czaso-przestrzeni i czekam…. Powodzenia…. troche cierpliwosci jeszcze! 🙂
Buziaki
Aga
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
Letka CHOLERO JEDNA (przepraszam) właśnie wróciłam i zobaczyłam tego posta nie wiem czy w dupę lać czy przytulać wiesz co ja od stycznia zaczęłam i nie kupiłam, żadnego testu, bo po? Mam cykle regularne i wiem, że ty też, więc zostaw to testowanie. Jak @ nie przyjdzie to wtedy testuj. Zobacz na mój ticker. Wczoraj wieczorem zaczęłam plamić a dzisiaj to już po jabkach. ;o( ze złości nie wytrzymałam i zapaliłam fajka) a wieczorem mam grila i się upiję chyba, no trudno mam doła. Nie nakręcaj się tak, bo to nic nie daje a tylko pogarsza sprawę wybierz się na plażę zamknij oczy szum fal zawsze uspokaja i nastaw się pozytywnie, bo jak mnie wkurzysz to jak pojadę do tego Gdańska i znajdę Cię to dopiero będziesz miała powód do stresu a wiesz mi wściekła kobieta …. A tak poważnie masz jeszcze chwilkę czasu i dużą nadzieję, więc powinnaś się cieszyć. Ściskam mocno i przesyłam duże buziaczki.
Aguśka
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
agago, wiem że zbłażniłam sie okropnie ale cóż nie ja pierwsza jeżeli czytałaś pozostałe posty i pewnie nie ostatnia : ) Oczywiście objawy nie znikają czuję się bardzo żle i czekam… Obiecałam sobie że jak dostane @ znikam na jeden cykl z forum bo oszaleję! To stało sie gorsze niż nałóg picia kawy! Fajkę też zapalę, bo idziemy dzisiaj na wódeczkę do przyjaciół (notabene też nie mogli zajść z drugim dzieckiem i w końcu zaadoptowali synka) i pewnie nie unikne pytan o efekty starań, więc zapalę dla odstresowania.
Mojego priva masz więc pisz od czasu do czasu i koniecznie jak Ci sie uda! Do gdańska zapraszam niekoniecznie w celu potrząśnięcia mną ale po prostu w odwiedziny. Pozdrawiam Bogusia
letka[obrazek]https://lilypie.com/TTC/050408/28/2/2/1/+0″/images/obrazek.gift[/obrazek]
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
Letka moja kochana wiem co czujesz bo ja też cały czas o tym myslę wysłałam ci e-maila na priva ale nie wiem czy dostałaś (kilka dni temu) do moich nałogów już dawno dołączyłam to forum teraz ustawiam sobie wykresik na FF – wariatka co? dzięki za zaproszenie jak będę w Twoich stronach to napewno dam znać pozdrowionka i trzymaj się – to nie tylko ja dzisiaj baluję? bawcie się dobrze
Aguśka
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
Hej!
Nadzieja zwsze jest i trzeba wierzyć, że tym razem się uda. Wydaje mi się, że troszkę się pospieszyłaś z tym testem – mógł jeszcze nie wykazać ciąży – której Ci serdecznie życzę. Ale wiem, że przy czekaniu można oszaleć z niewiedzy (sama tyle razy robiłam test i ryczałam w łazience, że nie da się zliczyć).
Życzę powodzenia – i oby te przyznam – dość jednoznaczne objawy – to było to na co czekasz.
Ania
Re: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie
kiedy pierwszy raz byłam w ciąży test robiłam po terminie @ i nic nie wykazał, a jednak ciąża była, więc trzymam kciuki aby te objawy o których piszesz były zwiastunem fasolki
5 cykl starań
Aga i aniołek (10-13.12.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Dziewczyny pomóżcie lub tylko pocieszcie