Witajcie:)
Dzisiaj mija tydzień mojego leżenia w łóżku…. Jak wcześniej pisałam zaczęłam plamić i okazało się,że mam krwiaka w macicy:( Jestem w 6 tgc. Nie mam objawów ciążowych – jedynie zaparcia, wzdęcia. Biust raczej mnie nie boli. żadnych wymiotów, mdłości, zachcianek. I można by powiedzieć, że nie czuję iż jestem w ciąży- niestety…. Jeszcze to leżenie… tylko do ubikacji wychodzę. Wtedy u lekarza, kiedy stwierdził krwiaka usłyszałam pierwszy raz serduszko…. a jakoś teraz i przez to,że nie mam objawów i przez to,że leżę nie umiem się cieszyć…. Każda wizyta w łazience to obawa,że to już koniec albo że to tylko sen….. Tyle się czyta o nieprawidłowościach w czasie ciąży… Zastanawiam się kiedy powiedzieć znajomym,że jestem w ciąży, bo tak naprawdę to kiedy mogę mieć pewność?? Kiedy ryzyko spadnie? I przede wszystkim kiedy przestaną nachodzić mnie te wszystkie złe myśli??
Przepraszam Was, ale musiałam się komuś wyżalić:(:(Zamotany
34 odpowiedzi na pytanie: Dzisiaj mija tydzień…..
wiem jakie to uczucie leżeć i czekać “czy coś się wydarzy”..
wytrzymasz ten czas – bo każda z nas wytrwa wiele – będzie dobrze! Musi być!
Moja najbliższa przyjaciółka miała ogromnego krwiaka, leżała, i tak pękł, rozlał się i mocno krwawiła – w 8/9 tygodniu ciąży..
Ciąża przebiegała jak najbardziej prawidłowo – nic więcej złego się nie wydarzyło – dziś ma rozbieganą 3 latkę!
Ściskam mocno
dziękuję….
dziękuję Ci…
Nawet nie wiesz jak bardzo Cię rozumiem.
Przy każdej ciąży miałam takie atrakcje i leżałam. Paniczny strach podczas każdej wizyty w toalecie…
Krwiak się wchłonął, mogłam wrócić do życia.
Obecnie znów leżę – skraca się szyjka.
Zaczęłam (muszę!!) dostrzegać dobre strony tej sytuacji.
Na szczęście mogę pracować, dyrektor przesyłami zadania mailem.
No i mam forum 🙂
Kochana, leżenie może zdziałać cuda. Poza tym gdy krwiak się wchłonie będziesz mogła wstawać.
I zobacz nie jesteśmy same, mamy forum – to nasze okienko na świat 🙂
Leż i nie myśl za dużo 🙂 Trzymam kciuki za Ciebie.
ja też trzymam!
też leżałam, a teraz jest już ok 🙂 także głowa do góry!
Dobrze,że jesteście!!
Naprawdę jak to dobrze,że można na Was liczyć….
Musimy więcej dla ciebie pisać na forum, żebyś miała co czytać…czas szybciej zleci.
Trzymaj się kochana…
Kochana, leż i postaraj się uśmiechnąć – wiem że to strasznie trudne ale nastawienie dużo zmienia. Moja koleżanka też miała krwiaka – wchłonął się i u Ciebie też tak będzie. A maluszek teraz potrzebuje spokoju i uśmiechu mamy. Proponuję ciekawą książkę lub coś co Cię wciągnie i choć na chwilę sprawi że nie będziesz o tym myślec.
Wiem że łatwo się radzi komuś ale uwierz mi ja niedługo osiwieję… na sam koniec wszystkim się zamartwiam i cały czas ryczę. Mimo to staram się czasem myśleć pozytywnie i uśmiechac. Taki nasz los – już zawsze się będziemy martwić, jak donosić, jak urodzić, żeby było zdrowe, dobrze się rozwijało itp. tak więc zaczyna się dla nas wspaniały czas “martwienia” i miłości.
Czym by było życie bez takich odczuć.
ale się rozpisałam;-)
Z całego serduszka przesyłam pozytywne fluidy :-))
🙂
Dziękuję bardzo za ciepłe słowa…. potrzebuję ich, bo jakoś wątpię…
trzymaj się soniu.pp cieplutko – przytulanki dla Ciebie i małego jeszcze brzusia
można, leż i badx grzeczna 🙂
a czy Ty się oby dobrze czujesz? Sobieskiego niedaleko 😉
Dobrze się czuję 🙂 a Sobieskiego rzeczywiście mam niedaleko 😀
Jak dzisiejsze samopoczucie??
Masz coś fajnego do czytania??
Lez i wierz, ze bedzie dobrze. Sama lezalam prawie cala ciaze.
Mozesz zazywac magnez. Pomaga na krwawienia.
Pozdrawiam
dzisiaj….
Kolejne 2 dni za mną. Jeszcze 6 dni i idę na kontrolę. Trzymajcie kciuki,żeby już krwiaka nie było…
Także życzę Ci żeby krwiaka nie było, ale…z drugiej strony dwa tgodnie na wchłonięcie się krwiaka to moze być za mało. Chodzi mi o to żebyś nie rozczarowała się. Najważniejsze, żeby się zmniejszył.
P. S. Ja wróciłam do życia po 6 tygodniach.
wierzę
Mimo to wierzę,że już go w piątek nie będzie. Najlepszy byłby to prezent na moje urodziny, które mam w sobotę….
Gosiu… nie wiedziałam. Trzymam kciuki:).
Też nie miałam objawów ciążowych… nie zawsze muszą one występować :).
Trzymam kciuki za Ciebie i maluszka:). Nie martw się… wszystko będzie dobrze!
Muszę pozytywnie myśleć dla dzidzi…. Dzięki
Znasz odpowiedź na pytanie: Dzisiaj mija tydzień…..