Dziewczyny cały ranek nie mogłam przypomnieć sobie co mi się śniło. I właśnie przed sekundą naszło mnie wspomnienie snu.
Śniło mi się, że koleżanki z pracy dały mi w prezencie 3 sztuki bodziaków/pajacyków. Były prześliczne. Takie uniwersalne. Ale we śnie nie byłam w ciąży, przynajmniej o tym nie wiedziałam.
Chyba to moje pragnienie dziecka już mnie prześladuje nawet w nocy. Ale przepiękny był ten sen. Pełnie szczęścia w nim osiągnęłam (wiadomo o jaką pełnie nie chodzi :D).
26 odpowiedzi na pytanie: Dzisiejszy sen
🙂
Życzę aby ten sen się spełnił pozdrawiam Alicja
Ja też życzę spełnienia snu 😉
To proroczy sen!! 🙂 Mówię Ci!!! 🙂
Dzięki dziewczyny :). Jak myślę o tym śnie to tak mi ciepło i szczęśliwie się w sercu robi. Niby nic, bo tylko jakieś śpioszki, ale tyle radości mi przyniosły :D.
Paszula, myślisz, że może to też są “czary-mary” tylko w wydaniu mojej podświadomości?
JESTEM TEGO PEWNA!! 🙂
ekstra:)
Oj zazdroszcze ci tego snu. Mnie sie snila ciaza 2 miesiace przed zaciazeniem. A teraz czekam na piekne sny i nic. Kto wie moze sen ci sie sprawdzi zycze ci tego z calego serca.
Pozdrawiam 😉
Wow, super sen 🙂
Osobiście wolałabym zeby takie cos nie śniło mi się, bo choć żadko pamiętam swoje sny, to jednak te które pamiętam nigdy się nie sprawdziły, a wręcz czasem śniły się “na odwrót” 🙁
Ale Tobie życzę aby Twój sen okazał się proroczy 🙂
Z całego serca Ci życzę,żeby Twoj sen stał się rzeczywistością…
Zastanawia mnie tylko ta liczba 3 😛 może będziesz miała trojaczki 😀
Niuunia mnie też liczba zastanawiała. W senniku znalazłam:
“Trójka to symbol zmian, ruchu i szczęścia. Zapowiada korzystne zmiany, harmonijny rozwój i sukcesy w wielu dziedzinach, szczególnie tych związanych ze sztuką, słowem i komunikowaniem się. Trójka to całość rozumiana jako początek, środek i koniec. Odnosi się do sfery ducha i tego, co święte. Władający nią Jowisz to planeta ekspansji, rozwoju, przekraczania granic, nadmiaru i dobrobytu. W mistycyzmie to bardzo ważna liczba symbolizująca Trójcę Świętą. W legendach i baśniach liczba ta pojawia się pod postacią trzech życzeń, trzech braci, trzech sióstr, potrójnych zaklęć, trzech zadań do wykonania, trzech prób itp., a wszystko, co trzecie jest zawsze najdoskonalsze, udane, uwieńczone sukcesem. Fakt ten znajduje odbicie w popularnym powiedzeniu “do trzech razy sztuka”. Dlatego też pojawienie się trójki wskazuje na to, co najważniejsze i zachęca do działania, do podejmowania kolejnych prób dokonywania czegoś, pomimo początkowych niepowodzeń. Niekiedy trójka symbolizuje dziecko i może zapowiadać jego pojawienie się w rodzinie.”
Nie przeczytałam tego opisu do końca, tylko zaczęłam czytając go i jednocześnie wklepywać do okienka wiadomości. Więc wyobraźcie sobie jakie było moje zszokowanie gdy przeczytałam ostatnie zdanie :eek:.
No to mam nadzieję, że jednak trojaczków nie będzie, bo szczerze powiem, że byłabym przerażona – jak na pierwszy raz, to troszkę za dużo :D.
Edytuję: a dziś mi się śniło, że moje dwie najbliższe kuzynki (siostry) urodziły dzieci. Także mam nadzieję, że ta moja wyśniona trójka nie będzie zwiastunem “cudzego” dziecka. No ale w sumie to dla mnie były te śpioszki, a nie do przekazania komuś :D.
Nadii one urodziły po jednym… więc trzecie Twoje!! 🙂
Hahahahhaah podoba mi się takie wytłumaczenie :D.
“Niekiedy trójka symbolizuje dziecko i może zapowiadać jego pojawienie się w rodzinie”
Ta końcóweczka tyczy się właśnie Ciebie 🙂
Piękna symbolika trójki. Oczywiście życzę, aby ostatnie zdanie się sprawdziło 😀
Ale historia! Jestem przekonana, że to proroczy sen i właśnie trzecie będzie dla Ciebie 🙂
A swoją drogą to cudowne jest takie wspomnienie dobrego snu. Działa jak balsam:)
Pozdrowionka,
Syranka
Dokładnie :). Do tej pory aż mi na sercu miło :). Przynajmniej choć przez chwilkę mogłam doświadczyć pięknych przeżyć.
sweet dream… 😉
a ja apropos snu, w przedzień zrobienia testu snilo mi sie ze lekarz robi mi usg i ze bede miala bliznaki, wtedy nie podejrzewalam ze jestem w ciazy:)
A mnie się dziś znowu śniło. Tym razem że zrobiłam test i wyszły dwie kreski :D. W moim śnie byłam taka zdziwiona, że nawet nie zdążyłam się zacząć cieszyć zanim się obudziłam.
No i przed chwilą pobiegłam po test ciążowy. Ale go nie robię jeszcze bo zostało 5 dni do terminu @. Zresztą nie sądzę, żebym była w ciąży, bo brzuch zaczyna mnie boleć jak na @, a poza tym zawiesiłam starania, więc teoretycznie ciężko byłoby teraz zajść, bo i seksik był inny – ostrożniejszy hihihihi. I myślę, że te sny to moje pragnienie starania się, bo bardzo cierpię, że zawiesiłam je :(.
ostrożniejszy seksik wcale nie oznacza, że nie możliwe jest poczęcie dziecka:)
życzę ci aby za te kilka dni okazało się, że twoje sny były dla ciebie prorocze:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Dzisiejszy sen