dziwne przygody szymy

zaczely sie od pierwszej wielkiej podrozy:
wyjechalismy tydzien temu z poznania – wieczorem bylismy w w-wie i spedzilismy tam noc u szymkowej chrzestnej matki, potem na 3 dni do babci w zamosciu, potem na 3 dni do babci w samborze (ukraina) dzis znowu jedna noc w zamosciu a jutro do poznania, ufff
szymka na poczatku sie cieszyl, potem byl oszolomiony i zniechecony, potem znow sie cieszyl, a dzis po kapieli odmowil !!!! CYCA i poszedl spac, wiec ostatni posilek to zupka ok. 17.00.
pewnie ma kompletnie wymieszane w lepetynce.
ale tak to juz jest jak sie siedzi z dzieckiem w dziurze gdzie dwa domy na krzyz, brak netu, TV, wody (to juz ostanio nie problem) i rzadko widzi gebe inna niz matki ojca czy psa.

pew. Nie mi dziecko na dzikusa wyrosnie i z sarnami bedzie sie lepiej dogadywac niz z ludzmi, chyba ze sasiedzi zaczna sie szybciej wprowadzac albo matka sprai sobie samochod i czasem wyjedzie z lasu do miasta – to ostatnie to marzenie scietej glowy……..

Dorotka i Szyma (ur 10.02.03)

5 odpowiedzi na pytanie: dziwne przygody szymy

  1. Re: dziwne przygody szymy

    WOW! Ale podróże! Faktycznie synek mógł już mieć dość… ale na pewno nie na długo odmówił cycusia :))

    A to gdzie Wy mieszkacie?

    Ola+Staś+Tadzio+Basia

    • Re: dziwne przygody szymy

      my mieszkamy niedaleko poznania, jedni dziadkowie pod zamosciem a drudzy pod lwowem, a na cycka zdecydowal sie dopiero po 6 godz.

      Dorotka i Szyma (ur 10.02.03)

      • Re: dziwne przygody szymy

        ej no nie na dzikusa tylko czlowieka lasu ;)))
        zobaczysz wszystko sie ulozy… tylko niech ten net wam zainstaluja ;))))
        to sie chlopak napodrozowal za wszystkie czasy- nie dzinwe zetroche sie zakrecil 🙂 a z cycusiem to pewno tak jednorazowo…
        buziaki

        • Re: dziwne przygody szymy

          oczywiscie u obu babc byly rozne kuzynowskie dzieciaczki i szymon bardzo byl nimi zachwycony wiec troche sie ze tak powiem zsocjalizowal, ale juz dzis wracamy na lono naszego lasu i znowu ptaszki, zajace i pies, a jeszcze kot, ktorego nabylismy w celu nieposiadania myszy,

          kiuik przyjezdzaj koniecznie z jasiem u boku to sie nam chlopaki wyszaleja a my pociagniemy sliwowicy wyrobu mojej mamci, co ja wlasnie pakuje do torby, mniam

          Dorotka i Szyma (ur 10.02.03)

          • Re: dziwne przygody szymy

            super…wiem ze czasem pewno ci to ciazy ale chcialabym wychowywac mojego chlopca wsrod przyrody zdala od zgielku miasta… Ale cos za cos..wszystkiego miec nie mozna… Niestety

            a przyjedziemy b chetnie tylko nie wiem kiedy bo moj maz juz nie ma w tym roku zadnego urlopu 🙁 a pierwsze wolne to w okolicach swiat i sylwestra…
            a sliwowicy to bym pociagnela ;))))

            Znasz odpowiedź na pytanie: dziwne przygody szymy

            Dodaj komentarz

            Angina u dwulatka

            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

            Czytaj dalej →

            Mozarella w ciąży

            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

            Czytaj dalej →

            Ile kosztuje żłobek?

            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

            Czytaj dalej →

            Dziewczyny po cc – dreny

            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

            Czytaj dalej →

            Meskie imie miedzynarodowe.

            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

            Czytaj dalej →

            Wielotorbielowatość nerek

            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

            Czytaj dalej →

            Ruchome kolano

            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

            Czytaj dalej →
            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo