ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

polecam bo można sie nieżle ubawić… mialam pierwsze podejście do kupna krzesełka do karmienia i po chwili szarpania sie z wystawionym modelem w celu złożenia tej całej konstrukcji uderzam do pani z pytaniem: prosze pani niech mi pani powie jak to sie składa – a pani na to: składa? to znaczy jak składa?….. no składa – mówię – chyba słowo ‘składa’ w przypadku krzesełka ma tylko jedno znaczenia… czy nie??? Pani była zakręcona i zawołała pana żeby zrozumiał o co mi właściwie chodzi ;-)))
pap+ Basia+ Jasiek

8 odpowiedzi na pytanie: ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

  1. Re: ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

    Taaa, czasem można się niźle uśmiać.
    Moja szwagierka chciała kupić Kini łóżeczko turystyczne i pyta panią w sklepie, czy mają na magazynie, bo w sklepie nie widzi, a ekspedientka do niej “a to jest drewniane?”

    Kinia26.11

    • Re: ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

      kiedyś w markecie kobita przede mna kupowała warzywa, kasjerka spojrzała na to coś, sprawdziła co to może być w swojej ściądze, w końcu spytała kupującą CO TO JEST?
      Na co kupująca: SZCZYPIOREK….

      • Re: ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

        Bez komentarza, na serio

        Kinia26.11

        • Re: ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

          juz nie pamietam co kupowalam dla Adasia, bo to dawno bylo, ale skonczylo sie moim pytaniem do pani ekspedientki “przepraszam za smialosc, ale czy pani ma dzieci”, ona na to “nie”, ja na to “widać” i wyszlam, bo mnie szlag trafial.

          maja i

          Adaś

          • Re: ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

            No :)Jak wózki oglądaliśmy, to pani nam tylko palcem pokazywała, nic kompletnie o żadnym z nich powiedzieć nie mogąc 🙂 ‘ Obejrzyjcie sobie ‘ – to tyle 😉

            D&W

            • Re: ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

              Ło matko

              • Re: ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

                Kiedyś chciałam małemu kupić pajacyk. Poszłam do sklepu i nie było akurat znanej mi pani tylko inna na zastępstwie. Nie wiedziała gdzie szukać na półce tego “pajacyka”, a że często tam chodzę to mniej wiecej wiem gdzie co jest. Musiałam jej podpowiedzieć 😉
                Na koniec pani z niedowierzaniem powiedziała…”a wiec to jest pajacyk”…
                Chciałam jeszcze kupić body i śpiochy ale wyszłam ze sklepu bo mi sie strasznie śmiać chciało 🙂

                Doti i

                • Re: ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

                  Coś w tym jest, totalne ignorantki są….też się spotkałam…

                  Znasz odpowiedź na pytanie: ekspedientki w sklepach dziecięcych hi hi

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general