Eurowizja-wasze opinie

Czytam w pogaduchach opinie, ale wolałabym osobny wątek, bo kontrowersyjny, jakby nie patrzeć.
Kto wam się podobał, a kto nie?
Wygrała Conchita, ja zupełnie mam inny gust, piszę tylko i wyłącznie o guście muzycznym.
Tak sobie myślę, co wygrało, czy osobowość sceniczna czy talent, a może dowartościowanie się, że jestem taki tolerancyjny i wybieram człowieka, który wygląda inaczej. Ja naprawdę nie mam nic do wyglądu Wurst, tylko myślę, że gdyby wyglądał “normalnie” to by nie wygrał. A przecież to jest konkurs piosenki, liczy się przede wszystkim talent i kompozycja. Przecież wszyscy powinny być traktowani równo, w obie strony.
Nie chciałabym,, żeby Eurowizja przekształcała się w konkurs jak odróżnić się i wygrać.
Mnie osobiście bardzo podobał się występ Holandii, Rosjanek, Szwecji. polska to chyba podobnie jak Wurst, tyle że mniej talentu, a też bardziej sceneria grała rolę.
Bardzo też mnie bawi jak zarzuca ktoś komuś brak tolerancji sypiąc niemalże obelgami do drugiej osoby.

No i nieco dziwi mnie zasady głosowania, skoro publiczność wybiera nas na pierwszym miejscu, a jury nie przyznaje nam żadnych pkt, to po co to głosowanie ludzi? Może tak jakoś proporcjonalnie to dzielić, sama nie wiem.

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Eurowizja-wasze opinie

  1. Z piosenek fajnie wspominam też

    • Zamieszczone przez Redyna
      Nie wiem, czy prowokacja,

      Mało mnie to interesuje. Piosenka powinna się sama obronić,
      powinna być najważniejsza bez prowokacji i ostentacyjnych manifestów.

      Tak sobie jeszcze sprawdziłam, jak wschód głosował na Rosjan i Białorusinów:
      o dziwo, wbrew temu, co się powszechnie uważa:

      Ukraińscy widzowie przyznali 4 miejsce Białorusi,
      3 miejsce Rosjanom,
      gdzie sens, gdzie logika? Przecież się nienawidzą…..

      mniejszość radziecka w jednym i drugim przypadku miała duże pole do popisu

      • Zamieszczone przez jbielu
        nie zostałaś zbesztana, za to ze wolisz biust od kobiety z brodą, ale za ton w jakim sie wypowiadałas 😉

        nie wiedziałam że to forum ma drugie dno – lingwistyczne…. tylko patrzeć jak zaczniemy sobie literówki wytykać i orty na czerwono podkreślać…
        nieważne….bo ani biusty ani brody to nie moje klimaty….

        • Ale burzliwa dyskusja…
          repezentacja Polski mi sie nie podobała zdecydowanie. Za brak spojnosci przede wszystkim. Jesli mialo byc folklorystycznie to z cala pewnosci mozna bylo poszukac muzyki w polskim klimacie. chocby temat muzyczny goralski (ktory swoja droga bardzo lubie). murzynskie rytmy zupelnie nie pasuja mi do ludowych polskich spoldniczek! z takiego polaczenia tworzy sie kicz. wykonanie, ktore w radiu brzmi niezle,na eurowizji wypadlo slabo :/
          co do Austrii- fakt, szokujace. ale ja oryginalnosc cenie (“cycki” zupelnie nie sa juz oryginalne)
          poza tym facet jest tak sliczny, ze pewnie bez brody nikt by go nawet o meskie pierwiastki nie podejrzewal 😉
          co do wplywu jury na przydzielanie ostatecznych glowsow- tez mnie nie dziwi. zalozeniem konkursu jest nie glosowanie na wlasny kraj. podejrzewam, ze 12 punktow z GB, wzielo sie w duzej mierze z glosow Polakow…

          • Zamieszczone przez Redyna
            Nie wiem, czy prowokacja,

            Mało mnie to interesuje. Piosenka powinna się sama obronić,
            powinna być najważniejsza bez prowokacji i ostentacyjnych manifestów.

            Tak sobie jeszcze sprawdziłam, jak wschód głosował na Rosjan i Białorusinów:
            o dziwo, wbrew temu, co się powszechnie uważa:

            Ukraińscy widzowie przyznali 4 miejsce Białorusi,
            3 miejsce Rosjanom,
            gdzie sens, gdzie logika? Przecież się nienawidzą
            …..

            3lata temu mialam swoj team na ukrainie (odessa), wiec spory kontakt z tymi ludzmi, z krajem. tej nienawisci zupelnie nie widzialam. kochali rosje, nienawidzili UE, mowili wylacznie po rosyjsku. sama nie rozumialam, jak ukrainiec moze nie chciec uzywac swojego ojczystego jezyka. ukraina jest podzielona…

            • Zamieszczone przez Fasolada
              zalozeniem konkursu jest nie glosowanie na wlasny kraj. podejrzewam, ze 12 punktow z GB, wzielo sie w duzej mierze z glosow Polakow…

              GB i Irlandia wysoko nas oceniały – rodacy słali sms i i tak nic to nie dało…

              • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                GB i Irlandia wysoko nas oceniały – rodacy słali sms i i tak nic to nie dało…

                no wlasnie o to mi chodzi. nie widze innego “zabezpieczenia” przed glosowaniem rodakow na emigracji jak wlasnie jury. takie zalozenie konkursu-nie glosowac na swoj kraj

                • Zamieszczone przez Fasolada
                  no wlasnie o to mi chodzi. nie widze innego “zabezpieczenia” przed glosowaniem rodakow na emigracji jak wlasnie jury. takie zalozenie konkursu-nie glosowac na swoj kraj

                  ale tak prawde mówiąc to polscy emigranci nie głosują na “swój ” kraj bo ich krajem jest irlandia…

                  • Zamieszczone przez Fasolada
                    no wlasnie o to mi chodzi. nie widze innego “zabezpieczenia” przed glosowaniem rodakow na emigracji jak wlasnie jury. takie zalozenie konkursu-nie glosowac na swoj kraj

                    Ale skąd “żiri” może wiedzieć kto głosuje ? Dlaczego namawia się ludzi do głosowania,jak i tak potem decydujący głos ma “żiri”?

                    A co do sympatii i antypatii w byłym bloku radzieckim – po ostatniej rozmowie z kimś kto ma styczność z Ukraińcami,wiem że to nie jest takie czarno białe…. I zgadzam się z Tobą że Ukraina jest podzielona.

                    Większość Ukraińców,w wieku naszych rodziców żyła w Związku Radzieckim.Wielu z nich nie zna ukraińskiego bo musieli mówić tylko po rosyjsku.Aż nagle przyszła Ukraina, zabroniono rosyjskiego a oni prostej sprawy w urzędzie nie mogą załatwić bo nie znają języka… Z bezpiecznego życia przeszli w wielką niewiadomą.
                    Nie dziwmy się że część z nich chce powrotu tamtego życia.
                    U nas też są ludzie którzy tęsknią za komuną

                    • Zamieszczone przez aktyde

                      Większość Ukraińców,w wieku naszych rodziców żyła w Związku Radzieckim.Wielu z nich nie zna ukraińskiego bo musieli mówić tylko po rosyjsku.Aż nagle przyszła Ukraina,zabroniono rosyjskiego a oni prostej sprawy w urzędzie nie mogą załatwić bo nie znają języka… Z bezpiecznego życia przeszli w wielką niewiadomą.

                      Skad masz takie informacje?

                      • Zamieszczone przez Jane
                        Skad masz takie informacje?

                        tez sie zastanawiam, czy ten fakt ma odzwierciedlenie w rzeczywistosci:/

                        mam tez troche problem z kwalifikatorami typu “wiekszosc” w tym kontekscie, ale przyznaje, ze badan zadnych nie widzialam i nie moge ich uzyc jako dowodu

                        na pewno jakis tam procent teskni za rosyjskimi rzadami, bo to byly siermiezne, ale przewidywalne czasy (pewnie tak sama, jak w pl jest nostalgia za peerelem, czyli kazdemu po rowno, wiec po rowno kazdy nie mial, emerytury byly pewnie ciut lepsze niz teraz itp itd)
                        rzad ukrainski niestety rzadzi krajem w glebokim kryzysie, a wiadomo, ze kryzys sprzyja ekstremalnym postawom – stad skrajna prawica ukrainska (ktorej – moim zdaniem – nalezy bac sie mniej wiecej tak samo, jak putina) i skrajne lobby prorosyjskie (nawet wylaczajac z tego zasymilowanych rosjan)

                        • Zamieszczone przez Jane
                          Skad masz takie informacje?

                          Od Ukrainki.Z chwilą nastania Ukrainy, językiem urzędowym został ukraiński- rosyjski wycofano.

                          Może źle się wyraziłam że zabroniono,ale w urzędach mogli porozumiewać się tylko po ukraińsku.

                          • Zamieszczone przez kantalupa
                            tez sie zastanawiam, czy ten fakt ma odzwierciedlenie w rzeczywistosci:/

                            mam tez troche problem z kwalifikatorami typu “wiekszosc” w tym kontekscie, ale przyznaje, ze badan zadnych nie widzialam i nie moge ich uzyc jako dowodu

                            na pewno jakis tam procent teskni za rosyjskimi rzadami, bo to byly siermiezne, ale przewidywalne czasy (pewnie tak sama, jak w pl jest nostalgia za peerelem, czyli kazdemu po rowno, wiec po rowno kazdy nie mial, emerytury byly pewnie ciut lepsze niz teraz itp itd)
                            rzad ukrainski niestety rzadzi krajem w glebokim kryzysie, a wiadomo, ze kryzys sprzyja ekstremalnym postawom – stad skrajna prawica ukrainska (ktorej – moim zdaniem – nalezy bac sie mniej wiecej tak samo, jak putina) i skrajne lobby prorosyjskie (nawet wylaczajac z tego zasymilowanych rosjan)

                            Nie napisałam że “większość” tęskni za Rosją,tylko że większość żyła w Związku Radzieckim,tak jak nasi rodzice w pereelu.

                            Ta Ukrainka,powiedzmy Natasza,powiedziała że oni nie chcą mieć wolnego kraju,tylko chcą mieć spokój,boją się wojny.
                            Ale mówię o pokoleniu 50+. Bo z kolei jej dzieci,inni z młodszego pokolenia,inaczej do tego podchodzą.

                            • Zamieszczone przez kantalupa

                              na pewno jakis tam procent teskni za rosyjskimi rzadami, bo to byly siermiezne, ale przewidywalne czasy (pewnie tak sama, jak w pl jest nostalgia za peerelem, czyli kazdemu po rowno, wiec po rowno kazdy nie mial, emerytury byly pewnie ciut lepsze niz teraz itp itd)
                              rzad ukrainski niestety rzadzi krajem w glebokim kryzysie, a wiadomo, ze kryzys sprzyja ekstremalnym postawom -

                              Z relacji bliskich mi ludzi (polaków) którzy niedawno stamtąd wrócili, a wcześniej parę lat mieszkali na Ukrainie i z opowiadań znajomych z Ukrainy (przyznaję ze wstydem, że sama tam nie byłam), to tam od wielu lat była eskalacja korupcji. W urzędach, policji… wszędzie.
                              Ci u żłoba bogacili się niewyobrażalnie, a “zwykli ludzie” tak naprawdę do niczego nie byli dopuszczani. Bez “smarowania” nie działały urzędy, prawo… nic 🙁

                              Taki jeden z przykładów: mój mąż parę lat temu był na Ukrainie rozmawiać z tamtejszą policją. Jako przedstawiciel międzynarodowego banku, międzynarodowa afera (chyba o podrabianie kart płatniczych na dużą skalę chodziło, ale teraz już pewna nie jestem). No i czym skończyły się rozmowy z policją na Ukrainie: będą współpracować, ale jak bank im zapłaci… Śliczne, prawda?

                              Wiadomo, że w Rosji też jest korupcja, ale podobno nijak się ma do tej na Ukrainie…

                              Wiadomo, część chce do “zachodu” i ma nadzieję na uzdrowienie państwa i jakąś sensowną gospodarkę, ale w sumie to się nie dziwię ludziom, którzy chcą iść “na łatwiznę” i po prostu oddać się Rosji…

                              BDW: mój brat był na Krymie w zeszłe wakacje. Już wtedy wjeżdżając z Ukrainy na Krym powitały go flagi rosyjskie i napis “witamy na terytorium Rosji”…

                              • Zamieszczone przez aktyde
                                Od Ukrainki.Z chwilą nastania Ukrainy, językiem urzędowym został ukraiński- rosyjski wycofano.

                                Może źle się wyraziłam że zabroniono,ale w urzędach mogli porozumiewać się tylko po ukraińsku.

                                Bylam w Kijowie, rozmawialam z Ukraincami i wyraznie zostalo mi powiedziane, ze oba jezyki sa w rownym stopniu uzywane, zarowno w szkolach, jak i na ulicy. O urzedy nie pytalam, ale na pewno nie zabroniono rosyjskiego. Zreszta mam tu w Bulgarii trzy ukrainskie kolezanki, z ciekawosci podpytam, bo az mi sie wierzyc nie chce…

                                • Potwierdzam co pisze aktyde. Wprowadzona j.ukraiński w urzędach, w sklepach, w tv jako jedyny obowiązkowy. Czyli jakiś wniosek w urzędzie trzeba wypełnić po ukrainsku. Pewnie pani za biurkiem z petentem po rosyjsju porozmawia, ale to już kwestia chęci człowieka.
                                  Odessa (bo tylko z taką Ukraina miałam kontakt) jest bardzo pro rosyjska.
                                  Mnie dziwił fakt, że ludzie nie znali ukraińskiego, nie chcieli go używać. Inna mentalność niż Polska. Nawet jeslu ten język nie istniał przez wiele lat to porownajmy z naszym Śląskie, kaszubami. Ludzie walczą o ten język, są z niego dumni, nie chcą żeby wymarl.
                                  Co do PRL, to z racji swojego wieku nie wiem za dużo (pamiętam tylko stanie w kolejkach). Ale pokolenie moich rodziców nie lubi jezyja rosyjskiego, dlatego że byli do jego nauki zmuszani.
                                  Czy ten PRL był taku zły? Zdaniem moich rodzucow tak. Ale z drugiej strony człowiek po studiach miał prace, nie musiał hej nawet szukać, był delegoeany. Rodzice wybudowali dom bez kredytu-mnie się to w głowie nie mieści 🙂

                                  • Zamieszczone przez Jane
                                    Bylam w Kijowie, rozmawialam z Ukraincami i wyraznie zostalo mi powiedziane, ze oba jezyki sa w rownym stopniu uzywane, zarowno w szkolach, jak i na ulicy. O urzedy nie pytalam, ale na pewno nie zabroniono rosyjskiego. Zreszta mam tu w Bulgarii trzy ukrainskie kolezanki, z ciekawosci podpytam, bo az mi sie wierzyc nie chce…

                                    >>>>Według ukraińskiej konstytucji, jedynie język ukraiński ma status urzędowego, choć inne języki znajdują się pod konstytucyjną ochroną[14]. Dyskusje wokół pomysłu uczynienia języka rosyjskiego językiem urzędowym zaczęły się jeszcze przed deklaracją niepodległości Ukrainy, bo w 1989 roku, wraz z przyjęciem ustawy o językach w USRR. W każdych wyborach pojawia się taka obietnica wyborcza.

                                    Kontrowersje tylko zwiększa polityka ukrainizacji. Zmniejszana jest liczba szkół z rosyjskim językiem wykładowym, ponadto ogranicza się liczbę programów telewizyjnych w tym języku, a inne? opatruje dubbingiem, zamiast? jak proponują zwolennicy tego języka? napisami. W latach 2006-2010 istniał formalny nakaz emitowania w kinach wyłącznie filmów z ukraińską ścieżką językową[15].

                                    W 2006 roku Rada Miasta Charkowa ogłosiła rosyjski językiem urzędowym. Za tą decyzją podążyły inne rady obwodowe oraz miejskie. Część z nich anulowały sądy, lecz część pozostaje w mocy. Według badań Research and Branding group większość Ukraińców popiera decyzje władz lokalnych<<<>>>Według badań Research & Branding Group, 68% obywateli Ukrainy swobodnie włada językiem rosyjskim (ukraińskim? 57%)[6]. 75% ludności miast obwodowych preferuje ożywianie języka rosyjskiego (ukraińskiego? 9%), językiem rosyjskim posługuje się tylko 18% ludności wiejskiej (65%? ukraińskim)[7]<<<<

                                    • Zamieszczone przez Fasolada
                                      Czy ten PRL był taku zły? Zdaniem moich rodzucow tak. Ale z drugiej strony człowiek po studiach miał prace, nie musiał hej nawet szukać, był delegoeany. Rodzice wybudowali dom bez kredytu-mnie się to w głowie nie mieści 🙂

                                      Nie no super był – w sklepach pustki, wyjazd zagranicę możliwy z wielkimi problemami
                                      żyć nie umierać 😉

                                      • Zamieszczone przez Asik.
                                        Nie no super był – w sklepach pustki, wyjazd zagranicę możliwy z wielkimi problemami
                                        żyć nie umierać 😉

                                        Kiedyś słyszałam fajny tekst-spolrczenstwo calkirm nieźle wyglądało jak na occie wychowane 🙂
                                        Fakt, nie było w sklepach bananów. Ale czy było tyle niedozywionych dzieci?
                                        Wieś miała się chyba znacznie lepiej niż teraz.
                                        Podkreślam chyba, nie wien-nie praciwalama, nie utrzymywalam rodziny w prlu. Wiarygodnych źródeł dla porównania tez raczej trudno znaleźć.
                                        Co do wyjazdów za granicę, znam wielu ludzi którzy wyjeżdżali, sama w PRL byłam w RFN i na Węgrzech.

                                        • Zamieszczone przez Asik.
                                          Nie no super był – w sklepach pustki, wyjazd zagranicę możliwy z wielkimi problemami
                                          żyć nie umierać 😉

                                          ale wszyscy ci,którzy chcieli pracować prace mieli…. i nie bali się,że ją z dnia na dzień stracą. nawet jak pracował tylko ojciec matka siedziała w domu z dziecmi to nie przymierali głodem. Nie bali się że na czynsz i opłaty nie styknie… młode małżeństwa dostawały na lepszych warunkach mieszkania – nie wspomnę o mieszkaniach dla pracowników kopalń hut itp. to nic,że za wersalką czy zasłonami trzeba było jeździć po całym województwie starymi skodami czy maluchami- kto chciał kupić -kupił- a nie tak jak teraz “kup teraz” i kurier przynosi za 2 dni.
                                          żeby kupić dziecku parówkę trzeba było stać od 4 rano w kolejkach -ale były komitety kolejkowe dobrze działające i dzieci głodne nie chodziły….. jak ktoś miał rodzinę na wsi to i pół świniaka miał z zamrażarce mors
                                          pamiętam tamte czasy wprawdzie z perspektywy dziecka ale chyba az tak źle nie było…
                                          co z tego,że teraz w sklepach półki się uginają, biura podróży serwują najpiękniejsze zakątki świata a luksusowe samochody mają wszystko co tylko mogą mieć jak ludzi na to nie stać…smutna rzeczywistość….

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Eurowizja-wasze opinie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general