Ewa Kopacz chce zakazać "cesarek" na życzenie

Ja akurat nie jestem za tym, żeby ciąć bez powodu, choć rozumiem, że ktoś może się po prostu cholernie bać…
Boję się tylko, że jeśli wydadzą oficjalny zakaz cesarskich cięć, to lekarze ze strachu będą unikać decyzji o cięciu jak ognia, nawet wtedy, kiedy będzie ono potrzebne, żeby ratować życie.. Nie chcę, żeby czekali do ostatniej chwili bez względu na to, co się wydarzy : (

Zakazy, nakazy.. jestem zła.
T.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Ewa Kopacz chce zakazać "cesarek" na życzenie

  1. Zamieszczone przez Figa123
    Tak, mi też się tak wydawało.

    Najwyraźniej mozna zakazać czegoś, czego nie ma.
    Ależ ja lubię te nasze klimaty, w lekkich oparach absurdu 😉

    Nie poradziła sobie biedna z reformą służby zdrowia to się musi czyms kobita wykazac!

    Szkoda, że taką bzdurą! 😡

    ps. ja JESTEM ZA CC na życzenie! sama bym go sobie nie zrobiła ale czy każdy MUSI chciec rodzic naturalnie?

    • Zamieszczone przez aniast
      Ale u każdego jak się chce podstawy się znajdzie? 😉

      A jak ma się sprawa cc na żądanie w prywatnych klinikach?

      Ich podwórko ich wola…tak mi się wydaje.

      • Zamieszczone przez ahimsa
        Ich podwórko ich wola…tak mi się wydaje.

        I tak i nie.
        Wiele kobiet decyduje się na cc wyłącznie ze strachu, są tak nakręcone, ze inna opcja do nich nie dociera.
        Teoretycznie za ich zachciewajki płacą podatnicy
        Ja np. wolała bym aby te pieniądze choć trochę wsparły pary borykające się z niepłodnością

        • Oficialnie to nie ma cc na życzenia
          a nie oficialnie – wszystko zależy jak ciężarówka dogada się z lekarzem prowadzącym i jak on podchodzi do tego tematu.

          • Zamieszczone przez aniast
            Ale u każdego jak się chce podstawy się znajdzie? 😉

            A jak ma się sprawa cc na żądanie w prywatnych klinikach?

            własnie jak to jest w prywatnych klinikach?
            bo jak gdzieś czytałam
            że cc robią na życzenie
            ale nie sa przygotowani na komplikacje przy porodach i wtedy jest kiepsko
            chyba gdzieś w tv mówili że bywa iż w prywatnych robią cesarki a jak jest coś nie tak to wzywają karetki

            • Zamieszczone przez Klucha
              własnie jak to jest w prywatnych klinikach?
              bo jak gdzieś czytałam
              że cc robią na życzenie
              ale nie sa przygotowani na komplikacje przy porodach i wtedy jest kiepsko
              chyba gdzieś w tv mówili że bywa iż w prywatnych robią cesarki a jak jest coś nie tak to wzywają karetki

              A niby szpital prywatny= super opieka!

              • Zamieszczone przez aniast
                I tak i nie.
                Wiele kobiet decyduje się na cc wyłącznie ze strachu, są tak nakręcone, ze inna opcja do nich nie dociera.
                Teoretycznie za ich zachciewajki płacą podatnicy
                Ja np. wolała bym aby te pieniądze choć trochę wsparły pary borykające się z niepłodnością

                wybacz, ale cc nie jest zachciewajka – jest WYBOREM miedzy jednym a drugim SPOSOBEM PORODU.
                co do pieniedzy podatnikow – w tym takze i moich – moze lepiej szukac oszczednosci gdzie indziej, co?

                • Zamieszczone przez 26grudnia
                  wybacz, ale cc nie jest zachciewajka – jest WYBOREM miedzy jednym a drugim SPOSOBEM PORODU.

                  Dla mnie cc jest OPERACJĄ która powinna być wykonana wtedy gdy takie rozwiązanie porodu będzie lepsze dla matki i dziecka.

                  co do pieniedzy podatnikow – w tym takze i moich – moze lepiej szukac oszczednosci gdzie indziej, co?

                  Tu nie rozumiem oburzenia

                  • Zamieszczone przez aniast
                    Dla mnie cc jest OPERACJĄ która powinna być wykonana wtedy gdy takie rozwiązanie porodu będzie lepsze dla matki i dziecka.

                    i dokladnie o to idzie – cc ma byc wykonane wtedy, gdy bedzie lepsze dla matki i dziecka – jednak w tym wyborze i w wydawaniu oceny matka tez ma swoj glos, prawda?
                    czy chcesz, by kobiety byly traktowane przedmiotowo? kto ma decydowac o rodzaju TWOJEGO porodu? chcesz miec na to wplyw? chcesz dokonac SWIADOMIE wyboru i miec mozliwosc podjecia decyzji? ludzie sa rozni, kazdy ma inne priorytety i inne czynniki sa dl a niego decydujace czy wazace przy podejmowaniu pewnych decyzji – jako kobieta chce byc traktowana podmiotowo, nie przedmiotowo, chce miec mozliwosc dokonania WYBORU swiadomego, chce, by porod nie byl trauma,ale jednym z najwazniejszych i najpiekniejszych przezyc; takim, ktore bede zawsze dobrze wspominac. sa kobiety, dla ktorych porod naturalny jest nie do przejscia i maja prawo do cc.
                    fakt, ze kobieta rodzi GODNIE i swiadomie, w wybrany przez siebie sposob, w wygodnej pozycji, ze jest rzetelnie informowana o tym, co sie z nia dzieje i co sie dzieje z dzieckiem, ze ma zapewniona intymnosc i spokoj oraz fachowa opieke, ze personel odnosi sie do niej z szacunkiem i wreszcie ze ma mozliwosc wyboru cesarki, porodu naturalnego, znieczulenia – to nie sa fanaberie. to standard.

                    szkoda tylko, ze nie w polsce.

                    co do szukania oszczednosci poprzez zakaz wykonywania cc na zyczenie – nie tedy droga.
                    taki zakaz nie podreperuje budzetu – policz, ile pieniedzy teraz z niego wyplynie na rehabilitacje dzieci, ktore doznaja urazow okoloporodowych spowodowanych zbyt dlugim zwlekaniem z wykonaniem cc /by bron boze ktos nie posadzil lekarza o wykonanie cc na zadanie/, ile pojdzie na leczenie depresji poporodowych.
                    ja nie mam nic przeciwko finansowaniu leczenia nieplodnosci -jednak do bialej goraczki doprowadza mnie polityka typu ‘zabrac jednym, dac drugim” bo to do niczego nie prowadzi, takie przelewanie z pustego w prozne.

                    moze idac za ciosem wladza wyda zakaz operacji halluksow albo odstajacych uszu, bo to tez fanaberia, prawda? moze usuwanie szpecacych znamion tez nie powinno byc finansowane przez nas, podatnikow? w koncu po co to komu? to tylko poprawa wygladu :)… no i jednak tez nie finansujmy leczenia nieplodnosci – bo po co? jest tyle dzieci w domach dziecka…
                    cesarka to widzimisie jakiejs rozhisteryzowanej paniusi, co to fryzury nie chce sobie popsuc i tipsow polamac – swieta racja, wydac zakaz!
                    a z zaoszczedzonych pieniedzy ufundujmy rzadzacym nowe limuzyny 🙂 i finansujmy remonty wakacyjnych willi prezydenckich 🙂 i koniecznie trzeba podniesc diety poslow, bo przeciez sa glodowe… no i moze po drodze ktos wpadnie na jakis ciekawy pomysl nowej reformy szkolnictwa czy sluzby – nomen omen – zdrowia 🙂 przyda sie jak znalazl…

                    • Zamieszczone przez aniast
                      Dla mnie cc jest OPERACJĄ która powinna być wykonana wtedy gdy takie rozwiązanie porodu będzie lepsze dla matki i dziecka.

                      Jak najbardziej ale jeżeli z jakispowodów matka ma lek przed porodem sn to moim zdaniem cc moze byc lepsze dla niej i dziecka.
                      Ale o tym dyskusja juz była nie jedna 🙂

                      • Nie mamy szczęścia do ministrów zdrowia, nie dawno wsławiał sie niejaki B. Piecha, a teraz to już kobieta – kobietom gotuje ten los 🙁

                        • Zamieszczone przez Olinja
                          Jak najbardziej ale jeżeli z jakispowodów matka ma lek przed porodem sn to moim zdaniem cc moze byc lepsze dla niej i dziecka.

                          Oczywiście, że może – Z drugiej strony jak nie nazwać cc na żądanie zachciewajką jeśli kobieta która nigdy nie rodziła sn z góry zakłada, ze taki poród ma być traumatycznym przeżyciem, ma nieść za sobą komplikacje –
                          Gdzie wyznaczyć granicę finansowania? Może jak nie ma wskazań (dla mnie strach jest naciąganym wskazaniem) niech kobieta sama pokryje koszty takiej operacji?

                          Zamieszczone przez 26grudnia

                          fakt, ze kobieta rodzi GODNIE i swiadomie, w wybrany przez siebie sposob, w wygodnej pozycji, ze jest rzetelnie informowana o tym, co sie z nia dzieje i co sie dzieje z dzieckiem, ze ma zapewniona intymnosc i spokoj oraz fachowa opieke, ze personel odnosi sie do niej z szacunkiem i wreszcie ze ma mozliwosc wyboru cesarki, porodu naturalnego, znieczulenia – to nie sa fanaberie. to standard.

                          Zgadzam się ale zapominasz, że poród siłami natury też może byc godny i świadomy, z zachowaniem intymności, bezpieczeństwa, spokoju i szacunku
                          Nie wiem jednak czy każda(a nawet prawie każda) kobieta ma na tyle dużą wiedzę (zwłaszcza w trakcie ciąży/porodu) by móc podejmować decyzję że cc niesie więcej kożyści niż wynikające z niego zagrożenie –

                          Zamieszczone przez 26grudnia

                          co do szukania oszczednosci poprzez zakaz wykonywania cc na zyczenie – nie tedy droga.

                          ja nie mam nic przeciwko finansowaniu leczenia nieplodnosci -jednak do bialej goraczki doprowadza mnie polityka typu ‘zabrac jednym, dac drugim” bo to do niczego nie prowadzi, takie przelewanie z pustego w prozne.

                          Aniu z pustego i Salomon nie naleje :(, tu nie chodzi o zabieranie jednym tylko dlatego, że mi się coś innego lepiej podoba – tu chodzi o rozważny i jak najbardziej sprawiedliwy wybór sytuacji jak najbardziej potrzebujących.

                          Idąc takim tropem mogę pisać ile wydamy za kilka lat na leczenie psychiczne małżeństw walczących o upragnione dziecko, kobiet którym nie udaje się rok, nie udaje się 5, 10 lat, to często małzeństwa z dużymi kredytami na głowie wydanymi na cel którego nie osiągnęli….

                          Jak przeliczyć/porównać starch kobiety przed porodem sn ze strachem rodzica który właśnie usłyszał, że lek dzięki któremu żyje jego dziecko przestaje być dofinansowywany….coś wybrać trzeba dla każdego będą rzeczy bardziej ważne – wcale nie jest łatwo usłyszeć, że babcia po mastektomi dostanie lek gorszej generacji tylko dlatego, że po 75 roku życia już nie należy się dofinansowanie…

                          A na to, że pieniążki wpłyną od posłów czy od samej Pani minister nawet nie liczę i nie biorę tego pod uwagę 🙁

                          • Zamieszczone przez aniast
                            Zgadzam się ale zapominasz, że poród siłami natury też może byc godny i świadomy, z zachowaniem intymności, bezpieczeństwa, spokoju i szacunku
                            Nie wiem jednak czy każda(a nawet prawie każda) kobieta ma na tyle dużą wiedzę (zwłaszcza w trakcie ciąży/porodu) by móc podejmować decyzję że cc niesie więcej kożyści niż wynikające z niego zagrożenie

                            ale ja nigdzi e nie napisalam, ze porod sn nie jest godny i swiadomy. napisalam, ze kobieta ma prawo do porodu godnego – takiego, o jakim sama zdecyduje

                            Jak przeliczyć/porównać starch kobiety przed porodem sn ze strachem rodzica który właśnie usłyszał, że lek dzięki któremu żyje jego dziecko przestaje być dofinansowywany….coś wybrać trzeba dla każdego będą rzeczy bardziej ważne – wcale nie jest łatwo usłyszeć, że babcia po mastektomi dostanie lek gorszej generacji tylko dlatego, że po 75 roku życia już nie należy się dofinansowanie…

                            A na to, że pieniążki wpłyną od posłów czy od samej Pani minister nawet nie liczę i nie biorę tego pod uwagę 🙁

                            problem w tym, ze tu nikt nie mowi o braku refundacji, tylko o zakazie wykonywania, a to ogromna roznica.

                            • Zamieszczone przez 26grudnia
                              ja mozna zakazac cos, czego nie ma?!
                              NIE MA W PRAKTYCE cesarki na zyczenie – nie ma takiej mozliwosci, by rodzaca powiedziala “chce cc” i robia cesarke 🙂
                              albo zaplaci, albo szuka “podstaw medycznych” – nawet, jesli podstawa sa wskazania psychologiczne / i do nich glownie odnosi sie szumna nazwa “na zyczenie”/.

                              Jak to nie ma?
                              Są. W prywatnych klinikach.

                              • Zamieszczone przez aniast
                                Oczywiście, że może – Z drugiej strony jak nie nazwać cc na żądanie zachciewajką jeśli kobieta która nigdy nie rodziła sn z góry zakłada, ze taki poród ma być traumatycznym przeżyciem, ma nieść za sobą komplikacje –
                                Gdzie wyznaczyć granicę finansowania? Może jak nie ma wskazań (dla mnie strach jest naciąganym wskazaniem) niech kobieta sama pokryje koszty takiej operacji?

                                A jak kobieta już rodziła?
                                I po pierwszym porodzie ma takie wspomnienia, że nie wyobraża sobie inaczej niż przez cc?

                                • Zamieszczone przez ahimsa
                                  Nie poradziła sobie biedna z reformą służby zdrowia to się musi czyms kobita wykazac!

                                  Szkoda, że taką bzdurą! 😡

                                  ps. ja JESTEM ZA CC na życzenie! sama bym go sobie nie zrobiła ale czy każdy MUSI chciec rodzic naturalnie?

                                  Gdybym miała wybór, to wolalabym nie cierpiec przy porodzie ale taki jest “urok’ porodu, że boli. Czy to porod naturalny czy przez cesarskie cięcie, to jeden pieron- boli jak cholera! Ale nie o to chodzi. Cięcie cesarskie, to zawsze operacja. Nigdy nie zgodziłabym się na to z dobrej woli, jedynie z powodów medycznych.

                                  • Zamieszczone przez olencja
                                    A jak kobieta już rodziła?
                                    I po pierwszym porodzie ma takie wspomnienia, że nie wyobraża sobie inaczej niż przez cc?

                                    Nie wiem, nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie – pozostaje mi życzyć jej łatwego drugiego porodu

                                    Być może zabrzmi jak banał ale ta sama kobieta może zupełnie różnie przeżyć dwa porody, niejednokrotnie choćby tu na forum dziewczyny po ciężkich przejściach za pierwszym razem miały lekko rodziły młodsza maluchy.
                                    Ja uniknęłam dylematu dzięki temu, że poród starszaka był duuuużo poostrzy niż ciężkie narodziny Wojtka

                                    • Zamieszczone przez aniast
                                      I tak i nie.
                                      Wiele kobiet decyduje się na cc wyłącznie ze strachu, są tak nakręcone, ze inna opcja do nich nie dociera.
                                      Teoretycznie za ich zachciewajki płacą podatnicy
                                      Ja np. wolała bym aby te pieniądze choć trochę wsparły pary borykające się z niepłodnością

                                      obiema ręcami się podpisuję:)

                                      • Zamieszczone przez Klucha
                                        własnie jak to jest w prywatnych klinikach?
                                        bo jak gdzieś czytałam
                                        że cc robią na życzenie
                                        ale nie sa przygotowani na komplikacje przy porodach i wtedy jest kiepsko
                                        chyba gdzieś w tv mówili że bywa iż w prywatnych robią cesarki a jak jest coś nie tak to wzywają karetki

                                        To zależy od kliniki. Generalnie w Warszawie w większości robi się cesarki “na życzenie”-płacisz i masz.Za Twoje pieniądze zrobią z Tobą wszystko i spełnią każde widzimisię. Niestety gdy jest jakaś komplikacja poważna, to wzywają karetkę i potulnie trzeba jechać do państwowego szpitala, bo tam jest sprzęt do ratowania np. wcześniaków. Prywatne kliniki zapewniają miłą obsługę, kolorowe ściany, pojedyncze salki, komfort pierwsza klasa ale…. Nie są w stanie nic zrobić, gdy poród nie jest rutynowy i potrzebny jest sprzęt.

                                        • Zamieszczone przez olencja
                                          Jak to nie ma?
                                          Są. W prywatnych klinikach.

                                          ale zakaz nie dotyczy prywatnych klinik, tylko panstwowych szpitali.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ewa Kopacz chce zakazać "cesarek" na życzenie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general