Wierzycie w takie cos?
Nasunelo mi sie to pytanie, gdyz moja pomoc domowa wlasnie dzis przyniosla mi kamyk, agat bodajze, poinstruowala jak go traktowac (tzn wsadzila go do soli na caly dzien i noc cala, potem pokazala jak go myc) i kazala wlozyc mlodej do podszewki od poduszki. Mowi, ze to pomoze jej spokojnie spac – mamy problemy kazdej nocy, Amaia strasznie sie wybudza i nie daje nam sie wyspac.
Jestem strasznie ciekawa, czy to zadziala. Prawde mowiac nie bardzo w to wierze, niemniej jednak sprobuje, bo nieco zdesperowana jestem juz tym niewyspaniem.
Macie jakas wiedze lub doswiadczenia na taki temat, czy uwazacie to za bujdy jakies?
15 odpowiedzi na pytanie: Ezoteryka…
Nie wierzę w coś takiego. Ale wiara czyni cuda 🙂
może to tak jak z homeopatią – niby nic a też działa
hym…. coś w tym jest, ale niewolno bezkrytycznie się poddawać… niemożna się uzależnić… a wiele osób niesety jak zacznie niepotrafi bez tego żyć :(… w bliskiej rodzinie mam osobę która poddała się ezoteryce jakotakiej, uzależniła od magi, wróżek, kart, amuletów itp…..obserowałam (i obserwuję) jak niepodejmuje samodzielnych decyzji :(… Teraz nawet sama wroży (zrobiła jakieś szkoły, jest na portalach z wróżkami) i przyznam że coś w tym jest, choć wiele zalży od interpretacji (nawet u mnie się coś sparawdziło). Ale jedno to uznawać że coś w tym jest a drugie to bezkrytycznie się temu poddać…
ja to z dala od takich zabiegow sie trzymam
moje dzieci tez mialy okres nocnych histerii i czasem przeszlo
z tego co wiem mialam i ja
mama mi dawala jakies herbatki przed snem
a moj maz mial odczyniane dziwne “modly”
Byłam kiedyś u bioenergoterapeuty. Nie pomógł.
Wgapiałam się w telewizor w “ręce które leczą” – nie pomogło.
Modlono się nade mną do Ducha Świętego – nie pomogło.
Piłam magiczne ziółka – nie pomogły.
W owym czasie ani nie wierzyłam fanatycznie w te praktyki ani też nie negowałam ich.
Dlatego nie wierzę już w takie cuda.
Ja tak do końca nie neguję. Znam osobiście 2 przypadki kiedy dwie różne osoby zaczęły nosić przy sobie pewien kamień i po niedługim czasie okazało się że miały na nerkach piasek a organizm sam zaczął się oczyszczać. W przypadku jednej z tych osób to był nawet mały kamień. Tak sobie tłumaczę, że gdyby nie kamień mogłoby się skończyć nawet na operacji usunięcia kamieni.
Czasem to wiara w coś potrafi wiele zdziałać. Jeśli tego nie ma, szkoda nawet próbować.
Lo, matko, janeczka, co ta bg z ludzi robi;)
sama nie wierze i sie opedzam od takich cudakow, ale np. zaczelam chlopakom dawac homeopatie (tez z desperacji;))
zycze, zeby “zadzialalo,” choc moze bardziej, zeby sie mloda przestawila na calonocne spanie Kciuki:
hehe, dzieki 🙂 Dzis w duecie koty wyly za oknem, myslalam, ze zwariuje…
Maz kazal kamien wyrzucic i kobiete do diabla poslac, ale ja sprobuje. Przeciez nawet jesli nie pomoze, to i nie zaszkodzi…
Juz nie pamietam, kiedy dobrze spalam…
Jane o kamieniach to z ANEK pogadaj 🙂
Spróbuj 🙂
Ja chyba nawet jestem skłonna uwierzyć w “takie rzeczy”
Wierzę 🙂 Miałam i mam styczność.
Wg mnie na pewno to nie zaszkodzi, więc myślę, że spróbować warto, czemu nie 😉
W każdym przypadku potrzebna jest na pewno wiara, że się uda i nam pomoże 🙂 cokolwiek by to nie było 😉
Ja rowniez tak mysle i dlatego wczoraj wlozylam mlodej kamyk w podszewke. Niestety nie “zadzialal”. Dzis dostalam prikaz wlozenia go znowuz do soli, a potem umycia go i przetransportowania do lozka bez dotykania (bo to ponoc zakloca wymiane energii miedzy kamieniem i wlascicielem, czyli w tym wypadku dzieckiem). Tej nocy kamyk bedzie w soli, jutro mam zadzwonic do tej znajomej w momencie, gdy go bede wkladac do lozeczka i ona cos zrobi… Ale co, to nie wiem, bo nie zrozumialam – czary zacznie odprawiac moze?
Jestem coraz bardziej zaintrygowana i chocby po to, by zaspokoic ciekawosc, zrobie, co mi mowi 😉
Ja działania kamieni nie nazwałabym ezoteryka. Leczenie kamieniami to litoterapia i jest znane od tysiecy lat. Kazdy kamien posiada swoja energie i inny skład chemiczny i oddziałuje na sfere ciała badx ducha.
ja wierze, od jakiegos czasu troche sie tym interesuje, ale powiem ci szczerze ze te czary-mary które kaze ci odprawiac pani od kamienia to takie troche z palca wyssane ;p
Nie mam pojecia skad ona czerpie swoja wiedze. Jest nieco nawiedzona, uduchowiona, praktykuje tai-chi i tworzy takie obrazy, ze zachodzimy wszyscy w glowe jak to mozliwe, ze taka osoba w ogole pracuje jako pomoc domowa… Ale to nie na temat.
Ja tez wiem, ze np bursztyn ma wlasciwosci lecznicze, duzo slyszalam na temat innych kamieni, ktore warto przy sobie nosic i takie tam. Tematu nigdy nie zglebialam, ale poniewaz obilo mi sie cos tam o uszy, wiec pomyslu nie odrzucilam.
Jak myslisz – ma szanse taki agat pomoc sie wyciszyc dzieciakowi?
Znasz odpowiedź na pytanie: Ezoteryka…