Falszywy alarm

Alez mialam noc…wlasciwie myslalam, ze urodze….tzn tak mi sie wydawalo…

Zaczelo sie od tego, ze sie zdenerwowalam z powodu Milana, ktory wstal w nocy i nie chcial wrocic do swojego lozka. Zaczal plakac, a ja razem z nim. W koncu zasnal, ja poszlam do lozka. Junior szamotal sie bardzo w brzuchu, dostal czkawki, w koncu zasnal. Ja za to ok. godz. 1 dostalam skurczy. W miare regularnie, ale dosc lagodne.
Poczekalam wiec ponad godzine, po czym obudzilam meza. Ten nie do konca zajarzyl o co chodzi, ale sie obudzil. Skurcze byly podobne jakis czas, ale zaczely sie wydluzac do ok.pol minuty, co 5-8 minut. Potem byly dluzsze i czestsze (co ok. 3 min.) wiec o 4 rano zadzwonilismy po tesciow, przyjechali przed 5, a my do szpitala. Skurcze nadal nie byly bolesne, ale troche meczace, no i spac mi sie chcialo….
Dziwilo mnie jedynie, ze moge normalnie chodzic i nie zginam sie z bolu….

W szpitalu podlaczyli mnie na ponad pol. godz. do ktg, byly skurcze, regularnie, ale niezbyt silne (jeden bardzo mocny, a reszta od 30 do 65 mniej wiecej). Z tym, ze polozna powiedziala, ze tu akurat roznie bywa. Zbadal mnie, po czym stwierdzila, ze to jeszcze jednak nie te skurcze…. Rozwarcia zadnego, jedynie szyjak sie skrocila o polowe…. No i powiedziala, ze moge jechac do domu. Chwile pozniej rozmawialam z lekarka, ktora to samo powiedziala i dodala, ze trudno ocenic kiedy dzidzia zdecyduje sie wyjsc….

POwiedzcie, miala ktoras z Was? Regularne skurcze trwajace kilka godzin, ktore jednak zbyt wiele nie wniosly do postepu porodu? Jesli tak to powiedzcie jak sie pozniej sytuacja potoczyla…

3 odpowiedzi na pytanie: Falszywy alarm

  1. Miałam tak przy drugim porodzie – we wrześniu 2009

    z 14 na 15 września byłam na patologii właśnie ze skurczami sięgającymi do 60, później zasnęłam, skurcze przeszły, pojechałam do domu, a urodziłam 20 września

    • Ja tak mialam przed kazdym porodem, najpierw skurcze takie jak twoje, pozniej wszystko ustepowalo, a po kilku dniach nastepowal wlasciwy porod.

      • W drugiej ciąży miałam dwa fałszywe alarmy :). Do szpitala nie jechałam, bo ja tam tylko w ostateczności 😉 (nie znoszę szpitali).

        Znasz odpowiedź na pytanie: Falszywy alarm

        Dodaj komentarz

        Angina u dwulatka

        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

        Czytaj dalej →

        Mozarella w ciąży

        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

        Czytaj dalej →

        Ile kosztuje żłobek?

        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

        Czytaj dalej →

        Dziewczyny po cc – dreny

        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

        Czytaj dalej →

        Meskie imie miedzynarodowe.

        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

        Czytaj dalej →

        Wielotorbielowatość nerek

        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

        Czytaj dalej →

        Ruchome kolano

        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

        Czytaj dalej →
        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
        Logo
        Enable registration in settings - general