Farbowanie włosów

1. tysia Dodane ponad rok temu,

   w domu – przychodzi do mnie fryzjerka 😀

   Odpowiedz
2. kokunia Dodane ponad rok temu,

   Asiku-u fryzjerki ale właśnie myslę czy samej nie zacząć farbować-taniej wyjdzie
   Nie wiem tylko jakie farby są ok.

   Odpowiedz
3. aga4 Dodane ponad rok temu,

   Sama w domu -zawsze mi mąż pomaga:) dużo taniej niż w salonie tam się obcinam podpytuje swoją fryzjerkę o modny odcień i sama farbę nakładam:)

   Odpowiedz
4. awkaminska Dodane ponad rok temu,

   sama… choć był czas że u fryzjerki, ale niezawsze po fryzjerce był efekt dokładnie taki jak chciałam…. przez lata nie mogłam żadnej przekonać by zrobiła mi niebieskie pasma, one się bały tłumacząc że nawet jak się uda to zaraz się zmyje… sama musiałam metodą prób, błędów i poszukiwań znaleźć moje “blue” ;)….

   farby czasem kupję profesjonalne (polecam Majirel), a czasem zależnie od potrzeby chwili to co mi się spodoba w drogerii… mam wdomu zapas fryzjerskich utleniaczy do mieszania z farbami (3, 6 a nawet 12 %)

   lubię bawić się kolorami na głowie (i zwiekiem zaczynam meić do tego coraz więcej odwagi)

   Odpowiedz
5. alice82 Dodane ponad rok temu,

   ja farbuję od 100lat sama jedną i tą samą farbą raz zmieniłam na inną firmę i tydzień się leczyłam z paskudnej alergii

   Odpowiedz
6. alice82 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kokunia
   Asiku-u fryzjerki ale właśnie myslę czy samej nie zacząć farbować-taniej wyjdzie
   Nie wiem tylko jakie farby są ok.

   ja tylko garniere używam 🙂

   Odpowiedz
7. alice82 Dodane ponad rok temu,

   do AWKAMINSKA
   na foci super wyglądasz

   Odpowiedz
8. angell-76 Dodane ponad rok temu,

   Ja u fryzjerki, jestem wierna jednej i tej samej kobietce, zna moje włosy i wie co z nimi zrobić żeby było dobrze, no i farbie w sumie też jestem wierna, farbuje się Cece zawsze bo jakos najdluzej mi sie trzyma to wszytsko na odrostach

   Odpowiedz
9. awkaminska Dodane ponad rok temu,

   ja w pewnym momencie robiłam pasemak u fryzjerki (pasemek nie trzeba co emisiąc więć co 3 miesiące mogłam sobie pozwolić) ale ona zaszła w ciążę i poszła na zwolnienie jak trafiłam do innej to nie było to.. teraz średnio co miesiąc latam na strzyżenie 😉 do jednej i te samej od kliku lat…. oooo.. właśnie ten wątek mi przypominał że czas się zapisać….

   Odpowiedz
10. mi-amp-ma Dodane ponad rok temu,

    heheh do mnie też, a jak nie ma czasu to sama sobie farbuję,mąż ewentualnie pomaga tył dopracować

    Zamieszczone przez tysiaczek
    w domu – przychodzi do mnie fryzjerka 😀

    Odpowiedz
11. asik Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez awkaminska
    ja w pewnym momencie robiłam pasemak u fryzjerki (pasemek nie trzeba co emisiąc więć co 3 miesiące mogłam sobie pozwolić) ale ona zaszła w ciążę i poszła na zwolnienie jak trafiłam do innej to nie było to.. teraz średnio co miesiąc latam na strzyżenie 😉 do jednej i te samej od kliku lat…. oooo.. właśnie ten wątek mi przypominał że czas się zapisać….

    Ja właśnie byłam i stąd moje rozterki co do farbowania 😉
    Od czasu do czasu farbowałam u fryzjera albo w domu,
    potem wracałam do mojego naturalnego koloru,
    ale teraz niestety nadchodzi ten czas, że trzeba będzie zacząć się farbować non stop

    Odpowiedz
12. awkaminska Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Asik.
    Ja właśnie byłam i stąd moje rozterki co do farbowania 😉
    Od czasu do czasu farbowałam u fryzjera albo w domu,
    potem wracałam do mojego naturalnego koloru,
    ale teraz niestety nadchodzi ten czas, że trzeba będzie zacząć się farbować non stop

    no właśnie ja w ten czas weszłam i w zasadzie kłania się farbowanie co miesiąc 🙁 nie kiedy się chce lub ma kaprys…

    Odpowiedz
13. agula31 Dodane ponad rok temu,

    Ja odkąd mam jeden kolor, farbuje sama w domu. Do fryzjera tylko na pasemka lub balejaż.

    Odpowiedz
14. anka332 Dodane ponad rok temu,

    ja farbuje sama na poczatku maz mi pomagal teraz juz nie ma takiej potrzeby ostatnio jak zchodzilam z ciemnego do rudego to bylam u fryzjerki a tak to sama nie stac mnie na wizyty u fryzjerki raz na 1,5 miesiaca

    Odpowiedz
15. prymulka82 Dodane ponad rok temu,

    do niedawna tylko u fryzjera z jego “profesjonalną ” farbą,ale muszę raz na m-c i podliczyłam sobie 150zł pomnożyć przez 12 m-cy -to zrezygnowałam-szkoda mi kasy
    i teraz kupuje farbę za 26 zł i za 20 zł farbuje mi koleżanka-fryzjerka,także stówę co m-c jestem do przodu( tak to sobie tłumaczę)

    jestem ruda:)

    Odpowiedz
16. lulka77 Dodane ponad rok temu,

    Ja farbuje sama a że mam juz kurcze mam siwki to farbuje raz w miesiącu albo co trzy tygodnie ciekawe kiedy wyłysieje

    Odpowiedz
17. beasia Dodane ponad rok temu,

    od zawsze farbuje włosy sama, w domu… od kiedy farby mają aplikatory nie potrzebuję pomocy nikogo 🙂 kiedyś pomagała mi mama, mąż nie jest w stanie wdychać tych oparów 😉 nawet teraz kiedy farby mniej śmierdzą 🙂
    kilka razy farbowała mi fryzjerka – w okresie kiedy nosiłam balejage albo jak mi np. robiła dekoloryzację

    Odpowiedz
18. Anonim Dodane ponad rok temu,

    ja zawsze chodziłam do fryzjera ale w ciąży miałam leżeć wiec pofarbowałam sama w domu i mam maskare nie moge wyjść z rudego koloru

    Odpowiedz
19. asik Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Beasia
    od zawsze farbuje włosy sama, w domu… od kiedy farby mają aplikatory nie potrzebuję pomocy nikogo 🙂 kiedyś pomagała mi mama, mąż nie jest w stanie wdychać tych oparów 😉 nawet teraz kiedy farby mniej śmierdzą 🙂
    kilka razy farbowała mi fryzjerka – w okresie kiedy nosiłam balejage albo jak mi np. robiła dekoloryzację

    ale wrażliwiec 😉

    Odpowiedz
20. alice82 Dodane ponad rok temu,

    ja jeszcze nigdy u frycka nie farbowałam

    boję się reakcji alergicznej

    Odpowiedz

• 1
• 2
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Farbowanie włosów