Fasolka po bretońsku

1. moni2003 Dodane ponad rok temu,

   to ja robię tak:

   moczę fasolę całą noc; rano w tej samej wodzie gotuje z: jakąs kościa z mięskiem, z boczkiem, z 2 marchewkami, 2 ziemniakami i cebulką… (najpierw obgotowuję samo mięso z fasolką i czekam aż przestanie się piana robić… wtedy warzywa i odrobinę wegety dodaję); jak warzywa będą miękkie odławiam razem z boczkiem i mięskiem; czekam aż fasolka będzie miękka; w tym czasie kiełbaskę w plasterki i smażę i do fasolki; obsmażam też ten obgotowany boczek (odcinam ten wierzch z tłuszczykiem; kroję w kostkę) i do fasolki; jak fasoka jest miękka odławiam ze 2-3 porządne garści; skubię mięsko z kości, kroję i do fasolki… wcześniej odłowione warzywa z odłowioną fasolką miksuję na papkę… rozrabiam z “wodą” z fasolki i siup do fasolki… ta “papka” genialnie zagęszcza bez mąki; na koniec koncentrat pomidorowy, przyprawy do smaku – majeranek koniecznie i wsio… jest BAAAARDZO sycąca

   SMACZNEGO

   kiara, taką fasolkę jak Twoja robi się w moim domku rodzinnym, też pyszności…

   Odpowiedz
2. kiara Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez moni2003
   to ja robię tak:

   moczę fasolę całą noc; rano w tej samej wodzie gotuje z: jakąs kościa z mięskiem, z boczkiem, z 2 marchewkami, 2 ziemniakami i cebulką… (najpierw obgotowuję samo mięso z fasolką i czekam aż przestanie się piana robić… wtedy warzywa i odrobinę wegety dodaję); jak warzywa będą miękkie odławiam razem z boczkiem i mięskiem; czekam aż fasolka będzie miękka; w tym czasie kiełbaskę w plasterki i smażę i do fasolki; obsmażam też ten obgotowany boczek (odcinam ten wierzch z tłuszczykiem; kroję w kostkę) i do fasolki; jak fasoka jest miękka odławiam ze 2-3 porządne garści; skubię mięsko z kości, kroję i do fasolki… wcześniej odłowione warzywa z odłowioną fasolką miksuję na papkę… rozrabiam z “wodą” z fasolki i siup do fasolki… ta “papka” genialnie zagęszcza bez mąki; na koniec koncentrat pomidorowy, przyprawy do smaku – majeranek koniecznie i wsio… jest BAAAARDZO sycąca

   SMACZNEGO

   kiara, taką fasolkę jak Twoja robi się w moim domku rodzinnym, też pyszności…

   🙂
   Przepis wkleilam dla bruni zeby nie szukala na pogaduchach, byc moze skorzysta z Twojej “bogatszej” wersji:)

   Z miesem nie robie, bo nie lubie;)

   Odpowiedz
3. moni2003 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kiara
   🙂
   Przepis wkleilam dla bruni zeby nie szukala na pogaduchach

   oj to przepraszam za wtrącanie się… myślałam, że to taki “zwyczajny” kucharski wątek, coby swoje pomysły na dane danie dać…

   Odpowiedz
4. kiara Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez moni2003
   oj to przepraszam za wtrącanie się… myślałam, że to taki “zwyczajny” kucharski wątek, coby swoje pomysły na dane danie dać…

   Wtracaj wtracaj!!!!

   Moze twoja fasolka bardziej przypadnie do gustu brunce i nie tylko Jej:)

   Odpowiedz
5. dorota27 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kiara
   Fasole mocze przez noc, rano wstawiam na gaz i gotuje ( w tej samej wodzie ) z sola i pieprzem. na patelni smaze pokrojony w kostke boczek ( na sychej zeby tluszcz sie wytopil) i kielbase. Jak sie podsmaza dodaje pokrojona w paseczki cebule i nadal smaze, az bedzie miekka. Zawartosc patelni dodaje do fasolki zeby sie to razem pogotowalo. Dodaje koncentrat pomidorowy do smaku oraz majeranek. Na koniec zageszczam maka rozrobiona z woda.
   I wsio

   Smacznego:)

   robie podobnie..tylko fasole gotuje z boczkiem..moni bardziej udoskonalona;)
   lubie tez dodac przyprawy do fasoli i cos pikantnego
   i zamiast kielbasy wole kabanosy

   Odpowiedz
6. jaewa Dodane ponad rok temu,

   Ja robię podobnie, lubimy z dużą ilością boczku.

   Niedawno odkryłam, że fasolkę z puszki w sosie pomidorowym można wykorzystać do fasolki po bretońsku.

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Fasolka po bretońsku