Fatum jakies, cholera jasna, czy co???

Dwa dni temu akcja z raczka, dzisiaj tata nie sprawdzil, ze mala na wozku nie zapieta byla, wyszedl przed sklep, kiedy ja przy kasie bylam, i mala spadla z wozka na leb!!! Aon akurat nie pßatrzyl, i nie moze powiedziec, jak to sie stalo, i jak dokladnie upadla. Niby czolo i nos zarysowane, czerwone, zaraz wpadlam do najblizszego spozywczego i chlodzilam czolo opakowaniem jogurtu, nie wyglada, jakby bezposrednio na glowe upadek byl, bo chyba by byla wieksza sliwa :-(((((((( Zobaczymy, jak jutro bedzie wygladac :-(( Mnie powoli sil brak, jeszcze kilka takich zdarzen, i wywioza mnie w kaftanie bezpieczenstwa :-(( Ulica prowadzaca na ostry dyzur niedlugo przyjmie chyba nasze nazwisko, tak czesto tam jestesmy :-((

Czy tez macie ciagle jakies akcje z dzieciakami, czy my jacys feralni jestesmy??

15 odpowiedzi na pytanie: Fatum jakies, cholera jasna, czy co???

  1. Oby to juz byl koniec serii.
    Zdrowka dla akrobatki.

    • Zdrowia!!! a Jeremio spadł mi dziś z kanapy na twarz… Ale już jestem przyzwyczajona do takich akcji…

      • Zamieszczone przez agat79
        Dwa dni temu akcja z raczka, dzisiaj tata nie sprawdzil, ze mala na wozku nie zapieta byla, wyszedl przed sklep, kiedy ja przy kasie bylam, i mala spadla z wozka na leb!!! Aon akurat nie pßatrzyl, i nie moze powiedziec, jak to sie stalo, i jak dokladnie upadla. Niby czolo i nos zarysowane, czerwone, zaraz wpadlam do najblizszego spozywczego i chlodzilam czolo opakowaniem jogurtu, nie wyglada, jakby bezposrednio na glowe upadek byl, bo chyba by byla wieksza sliwa :-(((((((( Zobaczymy, jak jutro bedzie wygladac :-(( Mnie powoli sil brak, jeszcze kilka takich zdarzen, i wywioza mnie w kaftanie bezpieczenstwa :-(( Ulica prowadzaca na ostry dyzur niedlugo przyjmie chyba nasze nazwisko, tak czesto tam jestesmy :-((

        Czy tez macie ciagle jakies akcje z dzieciakami, czy my jacys feralni jestesmy??

        Zalka wstala dzis z fioletową skronią:o…

        Wczoraj próbowała z pudła na klocki zrobic sobie deskorolkę (chyba;) i ta była od niej szybsza niestety…był płacz, ale nawet nie bardzo wiedziałam gdzie się uderzyła przy upadku… Aż do rana:o

        • Zamieszczone przez ahimsa
          Zdrowia!!! a Jeremio spadł mi dziś z kanapy na twarz… Ale już jestem przyzwyczajona do takich akcji…

          u nas też się to często zdarza 😡

          • agat nie martw się,czasami tak bywa.Zobaczysz juz długo się nic nie stanie:)
            Marysia poparzyła sobie wczoraj paluszki o lokówke.Darła się pół godziny,a ja z siebie wychodziłam słuchając jej ryków zamiast jej współczuć:oRozumiem 15 min,ale pół godz..? chyba ma niski próg bólowy po tatusiu:Ddzisiaj ma bąble,ale juz ją nie boli na szczeście:)

            • Zamieszczone przez agat79
              Dwa dni temu akcja z raczka, dzisiaj tata nie sprawdzil, ze mala na wozku nie zapieta byla, wyszedl przed sklep, kiedy ja przy kasie bylam, i mala spadla z wozka na leb!!! Aon akurat nie pßatrzyl, i nie moze powiedziec, jak to sie stalo, i jak dokladnie upadla. Niby czolo i nos zarysowane, czerwone, zaraz wpadlam do najblizszego spozywczego i chlodzilam czolo opakowaniem jogurtu, nie wyglada, jakby bezposrednio na glowe upadek byl, bo chyba by byla wieksza sliwa :-(((((((( Zobaczymy, jak jutro bedzie wygladac :-(( Mnie powoli sil brak, jeszcze kilka takich zdarzen, i wywioza mnie w kaftanie bezpieczenstwa :-(( Ulica prowadzaca na ostry dyzur niedlugo przyjmie chyba nasze nazwisko, tak czesto tam jestesmy :-((

              Czy tez macie ciagle jakies akcje z dzieciakami, czy my jacys feralni jestesmy??

              oszzz no, to Wam się niewesołe przygody trafiają 🙁
              dla pocieszenia napiszę, że Kuba dzisiaj non stop przewracał się i to na głowę. Nie wiedzieliśmy już co z nim robić, żeby dotrwał cało do wieczora. Chyba z pięć razy leżał, i to porządne uderzenia były. Koszmar normalnie z tymi dzieciami.
              oby jutro był lepszy dzień, czego i Wam życze 🙂

              • Agatko to chyba taki wiek 🙂
                ja też każdego dnia jestem świadkiem akcji mrożących krew w żyłach 😉
                jak nie upadki na głowę to miażdżenie palców szufladami – aktualnie od wczoraj Wiktorek jest bez paznokcia:eek: – na szczęście sam zszedł bo bałam się że trzeba będzie ściągać bo była pod nim ropa przed parę dni
                najgorsze też jest to że stało się to gdy byłam tuż przy nim i nie spuszczałam go z oka 🙁
                pozdrawiam 🙂

                • Zamieszczone przez avinion
                  Agatko to chyba taki wiek 🙂
                  ja też każdego dnia jestem świadkiem akcji mrożących krew w żyłach 😉
                  jak nie upadki na głowę to miażdżenie palców szufladami – aktualnie od wczoraj Wiktorek jest bez paznokcia:eek: – na szczęście sam zszedł bo bałam się że trzeba będzie ściągać bo była pod nim ropa przed parę dni
                  najgorsze też jest to że stało się to gdy byłam tuż przy nim i nie spuszczałam go z oka 🙁
                  pozdrawiam 🙂

                  Lomatko, mam gesia skorke :-(( Biedaczysko!!

                  Moze glupio zabrzmi, ale pocieszylyscie mnie, ze nie jestem sama. Z Olivia nie bylo takich jazd, moze dlatego, ze byla jedna, i latwiej bylo uwazac, a poza tym ta druga, to lobuz pierwszej wody, a takie spokojne dziecko sie zapowiadalo ;-P

                  • Zamieszczone przez agat79
                    a poza tym ta druga, to lobuz pierwszej wody, a takie spokojne dziecko sie zapowiadalo ;-P

                    u nas tak samo 😀
                    jestem przerażona tym co będzie dalej:eek:

                    • Zamieszczone przez karola77
                      u nas też się to często zdarza 😡

                      u nas niestety też…
                      mam 2 chłopaków alpinistów… włażą gdzie popadnie… normalnie zawału można dostać… jak sie gdzieś mocniej walną… to kontroluję reakcje źrenic, czy nei wymiotują… nie zachowują się dziwnie…
                      początkowo to o mało co nie płakałam niemal za kazdym razem a teraz… patrzę i obserwuję… nie mieli w kogo się wrodzić tylko w moją mamę co po drzewach łaziła??

                      • Zamieszczone przez agat79
                        Dwa dni temu akcja z raczka, dzisiaj tata nie sprawdzil, ze mala na wozku nie zapieta byla, wyszedl przed sklep, kiedy ja przy kasie bylam, i mala spadla z wozka na leb!!! Aon akurat nie pßatrzyl, i nie moze powiedziec, jak to sie stalo, i jak dokladnie upadla. Niby czolo i nos zarysowane, czerwone, zaraz wpadlam do najblizszego spozywczego i chlodzilam czolo opakowaniem jogurtu, nie wyglada, jakby bezposrednio na glowe upadek byl, bo chyba by byla wieksza sliwa :-(((((((( Zobaczymy, jak jutro bedzie wygladac :-(( Mnie powoli sil brak, jeszcze kilka takich zdarzen, i wywioza mnie w kaftanie bezpieczenstwa :-(( Ulica prowadzaca na ostry dyzur niedlugo przyjmie chyba nasze nazwisko, tak czesto tam jestesmy :-((

                        Czy tez macie ciagle jakies akcje z dzieciakami, czy my jacys feralni jestesmy??

                        najwazniejsze, czy nie stracila przytomnosci
                        jesli nie, to pol biedy
                        tak mnie wyszkolila pani doktor z pogotowia, z ktora z racji czestych spotkan musialam sie zaprzyjaznic:(
                        pewnie sie bidulka potlukla i przestraszyla…

                        zycze konca serii

                        i odpowiadajac na twoje pytanie: u mnie to samo
                        adach pierwszy raz zszywany w wieku ciut pnad dwoch lat, alek nawet tyle nie wytrzymal -pierwsza szyta blizna w lipcu tego roku

                        • Zamieszczone przez agat79
                          Dwa dni temu akcja z raczka, dzisiaj tata nie sprawdzil, ze mala na wozku nie zapieta byla, wyszedl przed sklep, kiedy ja przy kasie bylam, i mala spadla z wozka na leb!!! Aon akurat nie pßatrzyl, i nie moze powiedziec, jak to sie stalo, i jak dokladnie upadla. Niby czolo i nos zarysowane, czerwone, zaraz wpadlam do najblizszego spozywczego i chlodzilam czolo opakowaniem jogurtu, nie wyglada, jakby bezposrednio na glowe upadek byl, bo chyba by byla wieksza sliwa :-(((((((( Zobaczymy, jak jutro bedzie wygladac :-(( Mnie powoli sil brak, jeszcze kilka takich zdarzen, i wywioza mnie w kaftanie bezpieczenstwa :-(( Ulica prowadzaca na ostry dyzur niedlugo przyjmie chyba nasze nazwisko, tak czesto tam jestesmy :-((

                          Czy tez macie ciagle jakies akcje z dzieciakami, czy my jacys feralni jestesmy??

                          Pewnie. Normalna sprawa. Olo z łóżka kilka razy zleciał, spadał ze zjeżdżalni, z rowerka, itp… O dzisiaj np skoczył do baenu sam, zanim zdażyłam go złapać i dał porządnego nura. Liwia też cała w siniakach.

                          • Zamieszczone przez agat79
                            Czy tez macie ciagle jakies akcje z dzieciakami, czy my jacys feralni jestesmy??

                            Mielismy kiedys taki feralny okres, w ktorym mimo wrodzonej ostroznosci E. wygladala jak siedem nieszczesc. W pewnym momencie miala strupa na czubku nosa (zsunela sie z lozka i otarla nosem centralnie o szorstki dywan), strupa na brodzie i limo pod okiem.
                            Wychdozac z nia na dwor robilam jej makijaz 😮
                            Mam nadzieje, ze u Was seria na tym sie zakonczy. Zycze zdrowia dla malej

                            • Zamieszczone przez Lea
                              Oby to juz byl koniec serii.
                              Zdrowka dla akrobatki.

                              ja nie w temacie: super obrazek:) Mój Filip tez jest fanem wall-e!
                              Pozdr.

                              • Jakieś pół roku temu mieliśmy taką czarną serię, nie powiem, zeby teraz było całkiem spokojnie, ale jest lepiej :).

                                Życzę końca tych feralności :).

                                Znasz odpowiedź na pytanie: Fatum jakies, cholera jasna, czy co???

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general