Fundusz Alimentacyjny c.d.

Dziś, w związku z Dniem Matki, w różnych miastach Mamy prowadziły kampanię na rzecz obywatelskiego projektu ustawy przywracającej Fundusz Alimentacyjny.

Gdyby któraś z Was chciała zapoznać się z nim to zapraszam.
Dostałam go parę dni temu i chętnie się podzielę.

Ania i Olo, 22 lipca 2003

12 odpowiedzi na pytanie: Fundusz Alimentacyjny c.d.

  1. Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

    ale to przejdzie?
    jestem chętna oczywiście.

    Julcia 26.04.2001

    • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

      wiesz to jest różnie
      jedne matki są załamane tym co sie dzieje
      inne maja akurat odwrotnie bo dostana dodatkowo 170 zł, a alimenty swoja drogą

      Anies i Wojtuś (23.07.2003)

      • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

        Masz rację, że są takie mamy, którym się sytuacja poprawiła. Ale tej reszcie, która jest skazana tylko na te 170,- pogorszyła się w sposób dramatyczny.

        Ania i Olo, 22 lipca 2003

        • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

          Mam nadzieję, że przejdzie.
          Czas pokaże.

          Ania i Olo, 22 lipca 2003

          • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

            m onp jest to na reke, bo swojego chłopaka o alimenty nie podam…. po pierwsze nie miał by z czego mi płacić a po drugie jakoś dziwnie,,,, a te 170 zł bardzo mi się przyda…

            JOLA I KLAUDIA 13.09

            • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

              Pozwanie o alimenty jest kwestią wyboru. Można nie starać się o nie tak jak Ty. Masz do tego pełne prawo i nikt nie może wnikać dlaczego taką podejmujesz decyzję.
              Ja np. staram się o nie w sądzie i zaczynam mieć wątpliwości po co to robię. Po likwidacji funduszu taka sprawa jak moja jest tylko marnowaniem czasu Sądu, mojego i pieniędzy podatników, a wyrok będę sobie mogła oprawić w ramki. Do niczego innego mi się nie przyda. Jeżeli ma się pewność, że “tatuś” i tak nie będzie płacił to sprawy sądowe są tylko sztuką dla sztuki.

              Mnie drażni w tej likwidacji funduszu zdejmowanie odpowiedzialności za dziecko z pozwanych ojców (lub matek ). Już kiedyś o tym pisałam.

              Pozdrawiam

              Ania i Olo, 22 lipca 2003

              • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

                no w sumie to prawda ze zdejmuje odpowiedzialność, ale taki TATUŚ co czuje sie tatusiem będzie płacił, będzie kupował dziecku.
                ja czasem mam pretensje do swojego chłopaka że mi nie pomaga czasem mu robie awanture z tego powodu no ale co…skąd ma wziąć jeśli nie ma….
                ale po większej kłótni zawsze coś przyniesie…..
                i wie że mam jeszczę oszczędności ze chrzcin,rodziny,… jeśli sie skończą dopiero się zacznie…
                bo cały czsa rodzice mnie nie będą utrzymywać, a póki co do pracy nie pójde do chce skończyć szkole, iść na studia i być wykształcona…i mieć coś w życiu.

                JOLA I KLAUDIA 13.09

                • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

                  Ja wiem, że alimenty nie będą płacone, bo “tatuś” Olka to tzw. szara strefa. Zarobki 0 a wszystko co ma “należy” do mamusi.

                  Ania i Olo, 22 lipca 2003

                  • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

                    chyba mamy tak samo… 🙁
                    a utzymujesz kontakt?
                    my w sumie jesteśmy razem prawie 5 lat…. i wiem że nigdy w życiu nie zostawił by jej….on ją strasznie kocha… ja to widze

                    JOLA I KLAUDIA 13.09

                    • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

                      Nie utrzymujemy, ponieważ on nie chce. Cytuję: “nie przyjmuje do wiadomości” istnienia Olka. Pozostawiam to bez komentarza, bo chyba jest zbędny.

                      Ja się cieszę, że mam tego mojego Bąbelka i kocham go najbardziej na świecie, a pseudotatuś niech sobie robi co chce. Ja go rozliczać nie będę.

                      Ania i Olo, 22 lipca 2003

                      • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

                        ja to tylko sobie nie wyobrażam tego że jakbym z nim nie była to on tak poprostu nie pozwolił by mi jej mieć przy sobie…. tak powiedział.

                        JOLA I KLAUDIA 13.09

                        • Re: Fundusz Alimentacyjny c.d.

                          Mój kazał wybierać on i aborcja, albo dziecko. No i wybrałam. Nigdy nie żałowałam i nie żałuję tej decyzji.
                          Z resztą po tej propozycji i tak stracił dla mnie twarz.
                          Jak mówi “stare” przysłowie: “są ludzie i taborety”.

                          Ania i Olo, 22 lipca 2003

                          Znasz odpowiedź na pytanie: Fundusz Alimentacyjny c.d.

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general