furia po obudzeniu :(

Matowi kilka razy zdarzylo sie (w nocy, o swicie, ale raz tez w srodku dnia) po obudzeniu wpasc w jakas furie. Zazwyczaj nie odrazu, tylko chwilke lezal jakby nieprzytomny, potem zaczynal coraz glosniej plakac i nic nie pomagalo (ani my, ani smoczek, ani picie, nic). Wszelkie proby brania go na rece i przytulania koncza sie jego probami bicia (czego juz normalnie nie robi) i wyrywania sie. Rzuca sie wtedy po lozku, ryczy, caly zasmarkany, ze az banki puszcza nosem i jest ewidentnie wsciekly – tzn. nie chce naszego ukojenia…
Podejrzewam, ze cos mu sie sni, aczkolwiek jakby to byly jakies strachy, to przeciez chcialby sie przytulic jak zawsze gdy sie czegos boi?? 🙁
Chyba, ze to my snimy mu sie w roli jakichs potworow?
Po jakims czasie (moze po kwadransie (??)) zostawiony sam (zwykle glaszcze go i mowie, ze jakby chcial do mnie przyjsc, czekam na niego w drugim pokoju; jak sie wycisza, wracam) lezy spokojnie i za chwile wszystko jest super, usmiecha sie, przytula, wyglupia…

Czy Wasze dzieci tez cos takiego mialy / maja?
Co radzicie robic w takiej sytuacji?

mama majowego synka ’05

19 odpowiedzi na pytanie: furia po obudzeniu :(

  1. Re: furia po obudzeniu 🙁

    Zdarzyło nam się.. Ale może ze 3-4 razy w całym Aluśkowym życiu..i było tak jak opisujesz- nikt Jej nie mógł przytulic – ani mama ani tata, na wszystko było nie 🙁 sama się uspokoiła.

    W zasadzie to nie wiem co Ci poradzić bo jakoś nie szukałam rozwiązania skoro to sporadyczne przypadki..:-/ ale moze Cie choc troche uspokoi, ze inne też tak mają ;-)))

    Dwulatka

    • Re: furia po obudzeniu 🙁

      standarcik

      u nas szczegolnie w dzien
      teraz juz szymon nie spi w dzien wiec tego nie ma

      ale w samochodzie czasem zasnie
      i w 90 przypadkach po wybudzeniu pod domem jest taka scenka

      i tak bylo od dawna

      u michala na razie tego nie ma na szczescie bo raz serce sie kroi drugi raz masz tego powyzej uszu trzeci raz chcesz plakac z niemocy….

      • Re: furia po obudzeniu 🙁

        U nas to samo w przypadku Milenki (4 latka)… był też okres, że rano budziła sie w wisielczym humorze… teraz to na szczęście przeszło… Wika ma16 miesięcy i boję się, że się tu z kolei niedługo się zacznie…
        Co do porad… wydaje mi się, że w naszym przypadku to my mamy problem, bo często wyprowadza nas to z równowagi, kiedy wracamy zmęczeni z pracy i Mila się budzi można wymięknąć… Ale odrobina cierpliwości i po 30 min. dziecko świeżutkie. Pozdrawiam!


        Asia, Mila i Wika

        • Re: furia po obudzeniu 🙁

          W odpowiedzi na:


          w samochodzie czasem zasnie
          i w 90 przypadkach po wybudzeniu pod domem jest taka scenka


          kropka w kropkę Baśka

          Monika i Basia

          • Re: furia po obudzeniu 🙁

            W odpowiedzi na:


            moze Cie choc troche uspokoi, ze inne też tak mają ;-)))


            troche uspokoilo 😉

            mama majowego synka ’05

            • Re: furia po obudzeniu 🙁

              u bas to była norma do niedawna… Czasem taka wściekła budziła się w nocy, a czasem po dziennej drzemce, w każdym razie zdarzało się to kilka razy w tygodniu nawet.
              Też nas odpychała, krzyczała, rzucała się po łóżku – nie dało się jej pomóc, samo musiało przejść.
              Teraz od miesiąca juz takiej sceny nie było – może minęły…?
              Wkażdym razie Maj, myślę że robisz wszystko OK, u nas było podobnie, mówiłam że jestem obok jakby się chciała przytuliić i czekałam aż się uspokoi.

              • Re: furia po obudzeniu 🙁

                oj miał, miał…skończyło się to jak przestał spać w dzień.

                • Re: furia po obudzeniu 🙁

                  Majowko u nas to nagminne zjawisko :/

                  Przy kazdym zasnieciu ponad norme (czyli w dzien, w aucie) jest taki wlasnie wrzask. Dodam jeszcze ze mam to prawie kazdej nocy….. 🙁 Mloda od urodzenia przespala moze z 5 calych nocy :/

                  Trwa to u nas moze z 10 min po czym spokojnie usypia, gorzej kiedy zasnie w dzien – wtedy trwa to znacznie dluzej, ostatnio darla sie tak prawie godzine :/

                  po cichu licze ze kiedys z tego wyrosnie 😉

                  Aga,Szymek,Jula

                  • Re: furia po obudzeniu 🙁

                    Emilka miewala takie wsciekłe przebudzenia, zdarzaly sie nawet dosyc czesto. Trwalo to dobrych kilka miesiecy (a moze i rok) i jakos samo przeszlo. Probowalam uspokajac, probowal mąz – ale i tak najlepiej bylo, gdy zostawialismy Emilke w spokoju i pozwalalismy jej samej uporac sie z ta sytuacja.

                    Ula i Emilka (3,5 roczku)

                    • Re: furia po obudzeniu 🙁

                      zdrzyło się Nince kilka razy

                      nie mam zadnej mądrej rady:(

                      jest tak jak piszesz
                      nic nie pomaga, musi się sama wyciszyć i uspokoić i później jest juz dobrze..

                      Ninka 2l. 5m.

                      • Re: furia po obudzeniu 🙁

                        Jonek miał kilka takich “napadów”.
                        Doszłam, ze u niego zwiazane jest to z tym, ze był niedospany. Przebudziłsie i nie umiał sobie poradzicz tym, ze chce sp[ać a zasnac nie moze.
                        Nic nie pomagało. Wszystko praktycznie wzbudzało agrsje.
                        Pomogło kiedy mu powiedziałam, ze moze dalej spać. Przykryłam kocykiem i upewniłam go, że moze dalej spać. Drzemałtak godzinkę i budził sie radosny i zadowolony.

                        Jonatan

                        • Re: furia po obudzeniu 🙁

                          Zdarza się i nas w nocy. I drze się, chodzi po mieszkaniu, sam nie wie co by chciał, wyciąga rączki, chcesz Go wziąć na ręce, to Cię odpycha, jak opuszczasz swoje, zaczyna krzyczeć, znowu chce na ręce, a jak bierzesz, to się wyrywa i tak w kółko. Wtedy czekamy aż się uspokoi co chwila proponując przytulenie:) Po jakimś czasie już chce 🙂 Zasypia po tym momentalnie.
                          Gdy nie zaśnie w dzień (zdarza się to bardzo bardzo rzadko) to na 100% wiem, że się obudzi około 23 z krzykiem. I jest tak za każdym razem, jeszcze nie zdarzyło się tak, by po braku drzemki w dzień nie obudził się z krzykiem w nocy, każdy się dziwi ale tak jest, bo był czas, że zapisywałam…Dlatego widzę też jak potrzebuje tego spania w dzień.

                          Ania i

                          • Re: furia po obudzeniu 🙁

                            Ania, Oluś jeszcze śpi w dzień? SUPER!!!

                            Dwulatka

                            • Re: furia po obudzeniu 🙁

                              🙂 No i całe szczęście, bo bym kompletnie zwariowała 🙂 Potrafi spać czasem nawet 2,5 godziny 🙂 Ale standardowo 2 🙂
                              A Twoja Dwulatka już nie śpi?

                              Ania i

                              • Re: furia po obudzeniu 🙁

                                Śpi, śpi, dzięki Bogu 😉 od 1,5 do 3 godzin!!! :-)))

                                Pytałam o spanie Olusia bo znam wieeeeeeele młodszych od Olusia nie sypiających już w dzień dzieci..Świetnie, że Oluś śpi, mam nadzieję, ze Ala za rok też jeszcze będzie sobie robiła drzemki dzienne…

                                Z różnych względów jestem ZA spaniem w dzień do 3-4 roku życia :-))) i bynajmniej nie chodzi mi o wygodę mamy/babci/opiekunki ;-)))

                                Dwulatka

                                • Re: furia po obudzeniu 🙁

                                  Stas ma tak czasem jak zasnie w aucie.
                                  Wydawało mi sie, ze to przez to, ze mu niewygodnie bylo, bo na siedzaco,
                                  i moze go cos bolało, szyja czy coś.

                                  Ale tez nic nie pomaga na ten placz, wiec zostawiam go bo wydaje mi sie, ze pogarszam sprawe i jak sie wyplacze to przechodzi i jest ok.

                                  • Re: furia po obudzeniu 🙁

                                    Standardowe zachowanie mojego Jaśka jeszcze jakis rok temu. Trwało to dobre kilka miesięcy, zawsze po południowym spaniu. Nie mozna się było nawet spojrzeć bo wrzask od razu, trzeba było zaczekać aż sam się przyjdzie przytulić. Przeszło samo na szczęście. Igusia miała ze trzy takie jazdy i spokój na razie. odpukac:)
                                    Oby u was trwało jak najkrócej, bo ciężkie do zniesienia, oj ciężkie…

                                    Aga + Jaś(11.03), Igusia(02.05) i Pawełek(31.12.06)

                                    • Re: furia po obudzeniu 🙁

                                      u nas na razie to bylo moze ze 3-4 razy, wiec jeszcze nie jest zle (odpukac)

                                      dziekuje Wam, dziewczyny za Wasze odpowiedzi, uspokoilyscie mnie 😉

                                      mama majowego synka ’05

                                      • Re: furia po obudzeniu 🙁

                                        jeżeli mogę dodać 3 grosze od siebie – mi Miłosz wpada w takie histerie z trzech powodów:
                                        1. za krótko spał w dzień
                                        2. albo za długo (np. w deszczową pogodę)
                                        3. (często związane z powodem nr 1 lub 2) poszedł spać nienajedzony. Kiedy budzi się bardzo głodny wpada w furię nie do opanowania przez dobre pół godziny 😐
                                        Na szczęście znając powody nie staram się nie pozwalać na takie sytuacje.

                                        PS. Dowiedziałam się ostatnio od dyplomowanej opiekunki, że dziecko po takim “napadzie” nie powinno od razu zasypiać, tylko trzeba je przetrzymać z 30 minut żeby należycie się wyciszyło.

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: furia po obudzeniu :(

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general