witam:) niedługo zbliża się okres ferii – już teraz muszę o tym myśleć, bo w grudniu to będą już nowe problemy… nie wiem gdzie wysłać moją 14 – latkę… wiem, że już nie jest taka mała ale nadal się o nią boję… chodzi mi o jakieś zimowisko, obóz narciarski specjalnie zorganizowany dla młodzieży – z ubezpieczeniami, wyżywieniem itd. tak, żebym była spokojna 🙂 mam nadzieję, że polecicie mi jakieś sprawdzone biuro podróży… 🙂 bo w ciemno jej nie pośle!!! ;p
15 odpowiedzi na pytanie: gdzie na ferie?
To napisz chociaż z jakiego miasta ma być wyjazd, bo inaczej to ciężko będzie konkretny wyjazd doradzić 🙂
Popytaj, czy w szkole nie organizują jakiś wyjazdów. Lub czy jacyś nauczyciele nie jadąjako opiekunowie.
U nas na piersze samotne wyjazdy ta opcja się bardzo sprawdziła.
hej – znalazłam w internecie na stonie [edytowane przez moderatora] kilka opcji dla mojej Kasiulki na zimowisko… wiedzę, że to biuro podróży ma wiele opcji zagranicznych wyjzdów – i do Francji i do Włoch i Szwajcarii- sama nie wiem na co się zdecydować… hehe:D ale wydaje mi się, że to może być doba opcja, bo autokary są bezpieczne, nowe i komfortowe, dodatkowe ubezpieczenia i zapewnione jedzenie i opieka!! bo samolotem to ja jej nie wyślę – umarła by ze strachu a ja razem z nią… ;p to które państwo byście doradziły??
no jasne
z tego biura podróży jadę do Hiszpanii we wrześniu… jestem ciekawa czy się sprawdzi biuro, różne są opinie..
czekałam aż autorka sama sobie odpowie 🙂 no i się doczekałam 🙂
Miałam okazję jeździć i po Francji i po Szwajcarii i po Włoszech samochodem zimą.
NIGDY bym tam dziecka autokarem w zimę nie wysłała!!!
(No ostatecznie do jakiegoś motelu bezpośrednio przy autostradzie – ale to chyba nie o to na zimowisku chodzi ;))
Hej a mi się wydaje, że w autokarach o takim standardzie jaki maja w funclubie to zaden problem. Ja z nimi byłam w górach w zeszłym roku i nie mialam powodow do narzekan, wiec wiesz 😛
a teraz wybieramy się na sylwestra do Paryża, że się tak pochwalę
funclub.pl/oferty/sylwesterparyz-express_funclubpl-lato_2402.html
zaraz usunął posta za reklamę 🙂
to mnie pocieszyłaś, mam nadzieję że Hiszpania nie okaże się klapą 🙂 Tossa De Mar 🙂
ale natręt z tą reklamą
Standard autokaru standardem autokaru, a drogi drogami…
Wszystko dobrze, jak śniegu nie ma.
Jak popada -> w Polsce odśnieżają.
W krajach bardziej południowych na drogach nie będących autostradami każą łańcuchy zakładać.
A w autokarze na łańcuchach bym jechać nie chciała, ani tym bardziej dziecka bym nie posłała.
w Polsce odśnieżają ale się usmiałam – w miastach dobrze sobie nie mogą poradzić a co dopiero w innych rejonach! złaszczach tych górskich! Bądźmy szczerzy, na Zachodzie jest inna kultura, tam nie oszczędzają pieniędzy na kupkę piasku… i paliwa na pługi! ja chcę dziecko wysłać na ferie – NA NARTY jak ma śnieg nie padać…??!!… dlatego wolę w autokarami – bo samolotem i potem dojazd – to bym się dopiero bała!! w snieżycę to mimo wszystko autokarem wolno, bo wolno ale pojedziesz – a samolotem??!! albo ma koczować na lotnisku – o nie! a ja też nie jestem matką starej daty – dziecko musi zobaczyć coś więcej niż mury szkoły… takie moje zdanie… zresztą jej koleżanki juz dużo wczesniej wyjeżdżały!! dlatego nie żałuję dziecku na wyjazdy i wycieczki!
Na autostradzie tak… Ale autostrady w góry nie prowadzą…
Poza autostradą nie mają ani pługów, ani piasku… A solą nie sypią, bo koty się trują…
Ostatnio kolega utknął na 3 dni w Lannion i nie miał jak wracać do Paryża, bo spadło 10 cm śniegu: lotnisko zamknęli, kolej nie działała, samochodu nie dało się wypożyczyć, bo tam wszystko letnie opony więc wypożyczalnie zamknięte… Jak już stopniało i dotarł do Paryża to zamknęli lotnisko bo znowu popruszyło…
Nie mówię, żeby nie jechać – sama na lodowiec w lutym się wybieram… Ale osobowym z osobistym dobrym kierowcą :). I z łańcuchami na koła w bagażniku.
no cóż, ja też bym wolała, żeby dziecko jechało np. za nami całą rodzinką pod naszym okiem… ale nie zawsze się tak da… niestety… ja nie dostanę urlopu, a mąż to też na osobistego kierowcę się nie nadaje… bo nie lubi jeżdzić tyle kilometrów – bardzo go to męczy ;/ na takie trasy jednak musi być doświadczony kierowca. Na pogodę nie ma nikt wpływu, ale tyle ludzi jeździ na narty i snowboard… no mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku… 🙂
GEVALIA2006
oj tam od razu usuną 😉
no co do biura to nie ma obaw, życzę Ci miłego wypoczynku i wygrzewania się w Hiszpanii
Znasz odpowiedź na pytanie: gdzie na ferie?