No właśnie – jak w tytule.
Będę brała prawdopodobnie albo koniec marca/poczatek kwietnia albo po Świętach.
Na jakieś 2 tygodnie.
Z 2 dość małych dzieci, więc raczej typ zwiedzanie Wenecji/Rzymu/Asyżu… odpada. Raczej coś typu – trochę zwiedzania, trochę spacerów, więcej plaży, jakieś zwierzęta…
Grecja jeszcze wtedy zabita dechami (mam plan jechać na wakacje w kwietniu na Kretę i ją PRZEJŚĆ, ale to jak dzieci podrosną).
Może Hiszpania?
Do Afryki (np. Tunezja) nie bardzo chcę.
Egipt też sobie zostawiam na “bez dzieci” ew. “starsze dzieci”.
Chyba najlepszym pomysłem wydają mi się wyspy Kanaryjskie.
Do USA wizy nie mam i nie bardzo mam czas, żeby się zająć (no i nie wiem ile to teraz trwa…). Może to już nie jest takie skomplikowane dostać?
Dziewczyny podpowiedźcie coś fajnego – po 10 latach zmieniam pracę i chcę na to konto sobie fundnąć coś ekstra 😉 (a potem DO ROBOTY :()
44 odpowiedzi na pytanie: Gdzie w marcu/kwietniu na urlop?
teneryfa 🙂
Biorę pod uwagę, ale w zeszłym roku byłam na Lanzarote i teraz szukam czegoś trochę w innym kierunku – jeśli się da ;).
Poza tym małż ma opory – twierdzi, że za bardzo turystyczna… Upiera się, że jeśli Kanary to Fuertawentura. A znowu mi się wydaje, że przez 2 tygodnie to tam z nudów umrzemy…
a masz kogos na swoje miejsce?
Nie mam. Chcesz :Zamotany:?
Na chwilę obecną obiecali przez parę miesięcy trzymać, gdyby trawa po drugiej stronie okazała się nie taka zielona :Rogaty:
Ty lepiej opowiedz wrażenia z Maroka, bo już Ci miałam priva pisać, ale się napatoczyłaś…
no moze bym wziela
nawet na te pare miesiecy
zadzwonie co?
Any time (tylko po 16 :), bo zaraz mam telekonferencję)
A może Paryż i Disneyland?
Służbowo tam będę często…
plaza?
ja polecam turcje, ale nie wiem jakie tam temp sa w marcu/ kwietniu…
Pewnie w zależności od regionu…
Mam znajomego Turka 🙂 – podpytam :).
Że też sama nie pomyślałam
niby plaża była jednym z warunków, ale czasami fajna jest taka odmiana i inne spędzenie urlopu
a to zazdroszczę 🙂
bylam w ub roku na wypach kanaryjskich
mi sie podobalo
jak coś extra to Malediwy polecam. O tej porze roku są już tańsze niż teraz (styczeń).
Plaży pod dostatkiem. Pogoda bankowa. Zero bakterii. Jedzonko rewelacja.
Byłam z małą rok temu na przełomie marca/kwietnia – było cudownie.
Dla mnie plaża to INNE spędzenie urlopu – “obawiam się”, że jak dzieci będą na tyle duże, że wytrzymają długie spacery, to na plaży nas raczej nie zobaczysz 😉
Chciałabym coś gdzie da się spędzać dzień w rytmie: pół dnia zwiedzania, pół plaży (nie basen!) – przećwiczyliśmy to w zeszłym roku i i my byliśmy szczęśliwi i dzieci 😀
A można tam coś pozwiedzać ?
Z powodu silnie rozwiniętej klaustrofobii na nurkowanie raczej się nie piszę…
Na której?
a czym sie kurczaku bedziesz teraz zajmowac jesli mozna zapytac????
Moze Monako??? – plaze… no i do Francji rzut beretem… Chyba pozwiedzac tez jest co…
Znasz odpowiedź na pytanie: Gdzie w marcu/kwietniu na urlop?