Drogie Forumki, w styczniu z mężem mamy okrąglą rocznice ślubu i tak postanowiliśmy ze wybierzemy się gdzieś bez dzieci.. tylko gdzie?? Zeby wiadomo coś zobaczyć i nie wydać fortuny… Niestety nie byłby to dlugi wyjazd bo max 3-4dni. Możecie podsunąć pomysły gdzie można w styczniu jechać?, podac namiar może na jakieś kwatery itd. Ja myślałam o naszych górach, mąż znów nie bardzo bo uważa że bedzie bardzo tłoczno, jemu po głowie chodzi Wilno…
Proszę o odpowiedz, bo jak co to już pewnie pomału będzie trzeba rezerwowac:)
18 odpowiedzi na pytanie: Gdzie w rocznice ślubu w styczniu?
ja bym się zaszyła w jakimś hotelu – spa
ponadrabiałabym
bo wiesz
przy trójce dzieci
ja bym wybrała Pragę albo Paryz
banalne ale i romantyczne
ja polecam prage albo wieden chociaz spa tez fajny pomysl
miałam pisać, że Praga:)
choć lotem to mógłby być i Paryż, jednakowoż to i tak za malo na te 2 miasta:D
ja bym mogła zaliczyć jeszcze Mediolan/Rzym:D
Spa, czemu nie? ale szkoda kasy IMO.
ja tak własnie ponadrabiałam jak miałam dwójkę
i co….
mam trójkę
ale rzeczywiście- jest wiele ofert polskich spa gdzie mają oferty dla dwojga na romantyczne weekendy
polecam primaverę ale to nad morzem
Grubciu, 🙂 się nie podniecaj, bo…4xM;) będzie:D
Popieram Pragę i/lub Paryż 🙂
My byśmy do Londynu pojechali…
Ale my pub-owi jesteśmy ;)…
my amsterdam
po raz 3 ci
albo fajny wypad w Słowackie Tatry na narty
albo Wilno – od nas blisko bardzo
Ja bym pewnie sunęła na narty.
Paryż jesienią i zimą jest moim zdaniem szary, jakiś taki, chyba zbyt smutny dla mnie 🙂
A wiosną i latem jest parny, duszny i zatłoczony.
I piwo leją po 8-10 EUR.
Chyba nie wiedzieć czemu nie lubię Paryża 😉
Ja się też nie polubiłam z Paryżem.
I jest dla mnie znacznie mniej romantyczny niż kilka innych europejskich miast.
Ja nawet nie próbuję, żeby był romantyczny – ja tam bywam służbowo. I to najczęściej z męską obstawą. Romantyzm by się źle skończył :Nie nie: 😉
Uważam, że warto go zobaczyć. No bo warto.
Ale stanowczo nie na rocznicę ślubu.
Warto, warto, sama byłam trzy razy, bo kilka punktów było dla mnie absolutnie obowiązkowych.
Ale za pierwszym razem spodziewałam się uroku, którego jednak nie odkryłam.
No nie na rocznicę – dokładnie 🙂
A ja polecam Wilno – kocham to miasto! A po drodze zajechać do Druzgiennik – mwga wypasiony kompleks basenowo-saunowy. Ja nie byłam, ale znajomi polecają. Tylko w Wilnie jestt trochę nudnawo, ale ja tak lubię. Ma swój urok. Jak będziesz chciała dam Ci namiary na w miare tani nocleg (ze 2 lata temu kawalerka ładnie wykończona na 4 osobu 10euro od osoby) w samym centrum i podpowiem dwie smaczne knajpki!
Kusicie tym Wilnem;)W Druskiennikach szaleliśmy za to-fajne miejsce:)Do stolicy nie dotarliśmy.
No i mąż podjarany tym Wilnem:D
To jak macie to proszę namiary na nocleg, co warto zobaczyc itd.
Namiary wieczorem na prv wyślę.
Co warto zobaczyć: przecież w Wilnie to kościoły, kościoły, kościoły!;)
Znasz odpowiedź na pytanie: Gdzie w rocznice ślubu w styczniu?