Byłam dziś na tym badaniu… ależ to okropne a pani pielegniatka przyniosła mi półlitrowy kubek pełny tego super napoju… o fuj…
Mam nadzieję, że wynik będzie w porządku, bo nie chcę tego pić drugi raz…
Ale mojej małej bardzo smakowało – bo ruszała się jakby chciała jeszcze:).
Całuski
bianka i wigilijna dziewczynka
9 odpowiedzi na pytanie: glukoza – fuj:(
Re: glukoza – fuj:(
jakąś sadystkę trafiłas
ja dostała 50 g w połowie jednorazowego kubka
75 g w 3/4 kubka
evi i maleństwo (grudniowe – 18.12.2003)
Re: glukoza – fuj:(
Pół- litrowy kubek??? To rzeczywiscie musiala byc męka. Ja miałam mały kubeczek jednorazowy + drugi z czystą zimną wodą do popijania. Jakos to zmęczyłam…Za drugiem razem (75) tak samo 🙂
nautica i nureczek (22.12.03)
Re: glukoza – fuj:(
he, he…
ja też myślałam że rzucę pawia, i po wypiciu modliłam się w mysli żeby się nie wyrzygać, bo musiałabym wypić po raz drugi… czy dobrze Was zrozumiałam że czeka nas jeszcze raz ta przyjemność??
pozdrawiam
Tigger i mały tygrysek
Re: glukoza – fuj:(
Jesli pierwszy test wypadł zle, ale drugi dobrze, to czeka nas ta przyjemnosc raz jeszcze w 32 tygodniu :-((
nautica i nureczek (22.12.03)
Re: glukoza – fuj:(
Mnie też to czeka w środę albo w czwartek. Już się boję. Mam nadzieję, że dostanę tego mniej do wypicia.
Ania i ktoś (3.01.2004)
Re: glukoza – fuj:(
Już odebrałam wyniki, wyszło 82mg to chyba dobrze – czytałam, że powyżej 140 to źle….
Ale to było wstętne:PPP
całuski
bianka i wigilijna dziewczynka
Re: glukoza – fuj:(
Witam!
Dla mnie wypicie glukozy tez nie było przyjemne ale p.doktor podała mi śiewtny sposób. Wystarczy wcisnąć do glukozy co njmniej dwie cytryny i wtedy nie jest to takie niedobre. Spróbujcie to naprawde działa
Pozdrawiam
M+?
Re: glukoza – fuj:(
ja też piłam z cytryną
Marta i Groszek (3 stycznia)
Re: glukoza – fuj:(
Rany, ja byłam w gorszej sytuacji, bo lekarz kazał mi zrobić nie test na glukozę, tylko krzywą cukrzycową. Polegało to na tym, że trzeba było wypić w sumie 3 kubeczki glukozy, 1 co godzinę i po każdym pobranie krwi. Nie dość, że było to obrzydliwe – bez cytryny i wody, to jeszcze musiałam na miejscu siedzieć 2 bite godziny, bo Panie nie pozwoliły mi w międzyczasie wychodzić, żeby mi się słabo nie zrobiło – może i miały rację, bo rzeczywiście było mi słabo i niedobrze po takiej ilości !! Nie wyobrażam sobie iść drugi raz na takie badanie !!!!!!!!!!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: glukoza – fuj:(