Błagam o pomoc,jestem w 10-tyg i wszystko byłoby super gdyby nie wredna teściowa. Początek wszystkiego dało to,że zostałam poproszona o podanie do chrztu malutkiego synka brata mojego męża,oczywiście przyjęłam to z radością,bo to mój pierwszy chrześniak.Jednak złośliwa i zgryżliwa teściowa przy jednej z wizyt powiedzała,że nie powinnam podawać tego dziecka w ciąży bo to przynosi nieszczęście i, że albo moje,albo dziecko szwagierki będzie -jak to ona określiła ”kaleką”-Co według mnie jest totalną bzdurą i wyssanymi z palca majaczeniami tej zgryźliwej kobiety. Niby się tym nie przejmuję i w to nie wierzę, to jednak jest to coś… robi to mi wśrodku dziurę bo ciągle otym myślę i dzielę się tym z wami. Proszę powiedzcie jak mogę sobie pomóc aby zapomnieć o tych bzdurach.
Marla
17 odpowiedzi na pytanie: Głupie przesądy
Re: Głupie przesądy
Cześć, moja teściowa też mnie raczy różnymi opowieściami co mnie strasznie denerwuje. Jeżeli zostałaś poproszona na chrzestna, znaczy że jesteś wierząca. Ja sobie te głupoty tłumaczę tak: czy Bóg chciałby unieszczęśliwiać swoje dzieci, szczególnie te najmniejsze tylko dlatego, że jego trzódka się zwiększy o maleństwo, które Ty będziesz podawać do chrztu i jesteś w stanie BŁOGOSŁAWIONYM. Nie sądzę. ON jest dobry i chce dla nas jak najlepiej. Pomódl się to na pewno nie zaszkodzi.
Przepraszam, ze to tak patetycznie zabrzmiało, ale ja tak myślę.
Pozdrawiam
Ania.
Ania i ktoś (3.01.2004)
Re: Głupie przesądy
moja mama tez zrezygnowała z podawania mojego ciotecznego brata bedac ze mna w ciązy, ale czy to ma jakies znaczenie? nie wiem… wiesz ja bym na zimne dmuchała, bo jak nie daj Boże by sie cos potem przydarzyło to beda gadac do konca swiata że to przez Ciebie, pogadaj z nimi żeby przełozyli chrzciny na po porodzie
Pam & Karolcia przełom 11/12 2003
Re: Głupie przesądy
Zeby zapomniec gadania tej niemadrej kobiety, idz po prostu na dobre usg…juz w tym wieku ciazy mozna stwierdzic czy jest ok, czy nie – poprzez badanie faldu karkowego. Zrob to i nie przejmuj sie takim gadaniem. Tesciowej mozesz powiedziec, ze jesli z dzieckiem bedzie cos nie tak, to tylko dzieki jej gadaniu, ktore doprowadza Cie do ogromnych stresow a widac o to jej chodzi… Potem dodaj… Mama jest dorosla przeciez..przydaloby sie Mamie troche rozsadku… Sredniowiecze minelo dosyc dawno….:) Trzymaj sie i zrob dla swietego spokoju to usg.
(Oby Dobra ) Nowinka
Re: Głupie przesądy
Miałam dokładnie tak samo, tylko usłyszałam jeszcze bardziej drastyczną wersję… Teściowa napuszczała na mnie wszystkich ale powiedziałam jej, że zrobię jak będę uważała. TEraz mam cudownego chrześniaka (sama zobacz ) Moja teściowa mieszka daleko więc teraz po prostu mąż zabezpiecza mnie przed jej telefonami i mam spokój. Wierzę Ci, że Cię to męczy. Ja też byłam przerażona, niby nie wierzę w przesądy ale… Przeszło mi po jakiś 2 tygodniach.
Reno (05.02.2004)
Re: Głupie przesądy
Osobiscie nie slyszalam tego przesadu, za to kilka innych. Aby byc szczesliwym w zyciu trzeba podac do chrztu chociaz jedno dziecko! Dziecku nie powinno sie odmawiac….Ja osobiscie odmówilam mojemu chrzesnemu-dzieki zabobonowi, ze chrzesniak u swojego chrzesnego nie powinien podawac bo to przynosi pecha. Juz sama nie wiem w co wierzyc. Ja nadal nie mam zadnego chrzesniaka i faktycznie, ze szczesciem jest roznie. Mam jednak nadzieje, ze jak moja mlodsza siostra bedzie w odpowiednim wieku i urodzi dziecko-to bede matka chrzesna. A gdyby wierzyc we wszystkie zabobony – to ja i tak mam przechlapane, poniewaz mialam slub w maju. Jestem po slubie 5 lat, wszystko uklada sie w miare dobrze,jak na dzisiejsze czasy, spodziewam sie drugiego dziecka i na razie jest z nim wszystko O.K. wedlug wszystkich badan. Dziekuje codziennie Panu Bogu za kazdy dzien i za to, ze czuje sie dobrze. A co do zabobonow- to co region Polski, to inne. Niektore sa sprzeczne wzgledem siebie, wiec jak w nie wierzyc? Grunt to sie nie denerwowac i nie dac sie wyprowadzic tesciowej z rownowagi, bo to jest szkodliwe dla dziecka…
Pozdrawiam serdecznie
Ania, Ala i chyba chlopczyk(9.12.03)
Re: Głupie przesądy
Boze, czego to ludzie nie wymysla.. Ale to typowe dla tesciowych:-)
Nie mysl o tych pierdolach nawet minuty bo nie warto..
caluski
Ula i Adaś
Głupie przesądy!!!
no tak, ja też o tym słyszałam i to nie od teściowej a od mojej ruwieśnicy, której zdradziłam, że moja bratowa jest w ciązy ale jak będziemy chrzcić swoje dziecko to ona pewnie będzie chrzestna matka. Na to moja koleżanka się oburzyła, że ciężarna nie może być chrzestną bo albo umrze mojej albo jej dziecko.-hmmm trochę mnie to zastanowiło ale co tam zobaczymy.
A z drugiej strony jakby wierzyć przesądom to w ciąży nie powinnoby się np: trzymać nogi na noge bo dziecko będzie miało krzywe nóżki, nie zakładać pasków, apaszek,łancuszków bo dziecko owinie się pępowiną, nie patrzeć na ogień bo dziecko będzie miało na ciele jakieś ogniowe plamy – itd itp. Normalnie szok!!!
Podejrzewam, że gdzieś kiedyś dawno temu komuś cos sie przytrafiło i z tego powstał przesąd. Ale róbmy swoje i zaprzeczajmy tym przesądom !!
a Ty się nie martw teściową – przymykaj na nią oko.
moja np zapytała mnie chyba jak byłam w 6 m-cu jakich pieluch będę używać, ja jej odpowiedziałam,że nie mam zielonego pojęcia, ale chyba Pampersów. A ona na to: ze od Pampersów się skóra odparza!! No ale cóz – zero komentarzy z mojej strony.
Marzenka i dzidzia(2.01.2004)
Re: Głupie przesądy
po prostu powiedz sobie, ze to bzdury
ja tez sie przejmowalam, ze bierzemy slub cywilny w miesiacu bez ‘r’ – 29.11(przyszla sobota:),ale powiedzialam sobie, ze jak malzenstwo ma sie udac,to bez wzgledu na miesiac,w ktorym sie je zawrze:)
poza tym nazwy miesiecy sa umowne,np.listopad,ale po angielsku novembeR, czeRwiec,ale june itp.
na pewno zdrowie Twojego dziecka tez nie zalezy od zadnych glupich przesadow:)
pozdrawiam,megi79 i mala dziewczynka,25/02/04
Re: Głupie przesądy
Wiesz co masz dziwną teściową. poprostu olej to co mówi. Jeszcze dużo innych równie “mądrych” przesądów się nasłuchasz. Nie ma sensu się nimi przejmować. Niech jednym uchem wpada a drugim wypada.
Pozdrawiam Agata i 38 tyg brzuszek
Re: Głupie przesądy
Zgodze sie z dziewczynami, ze to tylko takie glupoty. Ludzie sa naprawde niesamowici. Ja tez slyszalam o tym przesadzie. Tylko wedlug mojej wersjii, jedno z dzieci mialo byc strasznie niedobre. POwiedziala mi o tym moja kolezanka, ktora stara sie o dziecko i ma byc matka chrzesna u dziecka swojej szwagierki. Powiedziala mi, ze jezeli bedzie juz w ciazy, to dziecka podawac nie bedzie. Dla mnie to tylko kupa bzdur, ale jezeli ona w to wierzy, to dla jej spokojnego sumienia nie powinna chrzcic. I to samo sie tyczy ciebie. Jezeli naprawde w to wierzysz, to moim zdaniem nie powinnas podawac dziecka, a z drugiej strony, jezeli nie wierzysz, tylko tesciowa ci caly czas suszy tym glowe, to moze pogadaj z ksiedzem. Moze go poslucha i da Ci swiety spokoj?
Glowa do gory.
Pozdrowionka
Ania i Alicja (25 marzec)
Re: Głupie przesądy
Delfinku i ja popre dziewczyny piszace ze nie warto wierzyc w przesady… Juz kiedys pisalam to na forum i napisze raz jeszcze… Co jest komu pisane to go nie ominie i zadne przesady w tym nie pomoga…. Obecnie jest to moja druga ciaza i uwierz mi nie raz lamalam przesady bedac w ciazy z synkiem a mimo wszystko urodzil sie zdrowiutki i pelen energi wbrew temu co wrozyly mi kobiety “starej daty” bo tak je teraz nazywam…. Nie warto sie takimi glupotami przejmowac bo tylko wprowdzasz w swoje zycie niepotrzebny stress… Na twoim miejscu wprost zapytalabym tesciowa czy slyszala kiedys o tym ze takim “krakaniem” sciaga nieszczescie na was i wywoluje wilka z lasu…. W moim przypadku zadzialalo – wiecej przesadow nie uslyszalam….
Buziaczki
Re: Tez znam ten przesad
Twoja tesciowa nie wyssala tego z palca u nas jest znana inna wersja, ze jesli kobieta w ciazy trzyma dziecko do chrztu to albo jej dziecko albo chrzesniak umrze.
Coz niektorzy w to wierza inni podchodza sceptycznie (jak np. ja) a inni w ogole nie sluchaja takich bredni.
Ja tam bym nie ryzykowala, chociaz przesadna nie jestem:)
Pozdrawiam
Monia i czerwcowe szczescie:)
Re: Głupie przesądy
ja nie wierze w te przesądy ale napisze ci co wydarzyło się siostrze i dwóm braciom bliźniakom mojej mamy otóz do chrztu siostre mamy podawała ciotka która wtedy była w ciąży (to było ponad 20 lat temu) oczywiście wszyscy wiedzieli i przestrzegali ale moja babcia była nieugieta dziewczynka rosła aż do 4 lat wtedy przechodząć przez ulicę z moją mamą a swoją siostrą została potrącona przez samochód i zmarła oczywiście wszyscy zwalili to na matke chrzestna która była w ciązy ale moja babcia twierdzi że co się miało stać to się stało tyle miała żyć i napewno nie miało znaczenia kto i w jakim stanie był podając ją do chrztu a wręcz przeciwnie bo matka chrzestna była w stanie błogosławianym a napisałam to tylko dlatego że ludzie potem różne głupoty mówili moja babcia miała jeszcze bliźniaki które do chrztu podawała inna ciotka nie będąć w ciąży a dzieci też zmarły i dlaczego wtedy nikt nie zwalał na nikogo poprostu mówili że nieszczęscie naprawdę nie ma się czym przejmowała akurat w przypadku siostry mojej mamy to był zbieg okoliczności a w przypadku bliźniaków to samo i nie ma naprawde znaczenia fakt w jakim stanie była chrzestna matka trochę się rozpisałam ale mnie strasznie denerwuje takie gadanie w mojej rodzinie na szcęscie nikt o przesądach nie gada bo moja babcia ucina dyskusje tymi dwoma przykładami nie przejmuj się głupim gadaniem papapa
Pozdrowionka
Aga z czerwcowym Słoneczkiem
Re: Głupie przesądy
hihihi ja nie moge, pierwsze słysze !!!!!!
niesłuchaj tych bredni, bo to można się załamać, tym że się ma taką teściową, wspułczuje
ja jak byłam w ciąży to wogóle nie słuchał takich przesądów, obcinałam włosy, kupowałam wcześniej ubranka, meblowałam pokoik i urodziłam zdrowiótkiego synka…
Niesłuchaj teściowej, wsadz sobie stopery jak będziesz do niej szła,,,,
poodzenia i wierze że napewno będzie wszystko dobrze….
a podawać dziecko do chrztu to jest sama przyjemność
[Zobacz stronę]
Re: Głupie przesądy
Wiem, że trudno jest wyłączyć się na takie głupie gadanie, dlatego współczuję Ci serdecznie. Po pierwsze-to nie jest dziecko teściowej, zatem jesli ktoś poprosił abys była chrzestną, to jest świadomy tego co mówi i robi 🙂 po drugie poproś męża aby zadziałał w tej sprawie, a jeśli będzie się krygował, to po prostu powiedz delikatnie, albi bardziej stanowczo swojej teściowej że drażni Cię to co ona mówi. Możesz użyć słowa: niepokoi i irytuje.
Powiem Ci, że choć jestem osobą dość odporną na bzdurne gadanie, to jednak ostatnio poryczałam się. Moje kolezanki w pracy, swoją drogą dobre dziewczyny, kobiety, codziennie rozmawiają o mojej ciąży. Nie powiem-to przyjemne, ale co za dużo….jedna za to nie ma oporów zupełnie. Ostatnio spytała mnie, czy gdybym wiedziała ze moje dziecko jest upośledzone, to usunęłabym ciążę. Powiedziałam że nie. No i rozpetała się dyskusja: miliony przykładów na to, że upośledzone dziecko zniszczyło cudowne związki etc. Jak coś takiego słuchac? Ominłęam zatem to milczeniem, ale jak przyszłam do domu, to poryczałam sie, bo cóż…zadna z nas nie chciałaby….Dlatego wiem jak Ci ciężko, ale musimy dać sobie radę z takimi opowiadaniami ludzi którzy nie mają za grosz taktu i umiaru. Pozdrawiam cię serdecznie
Ewa z okruszkiem marcowo-kwietniowym
Re: Głupie przesądy
Też brałam ślub w miesiącu bez ”r”-lipcu i jest super,po sześciu latach mogę powiedzieć,że mój mąż jest tym jedynym.Jednak jeżeli chodzi o sprawę dziecka jakoś bardziej zaszło mi to za skórę i dałabym dużo by móc zapobiec jakim kolwiek nieprzyjemnym zdarzeniom. Oprócz tego wielkie dzięki za dobre słówka. Pozdrowionka.
Marla
Re: Głupie przesądy
Nie wiem skad biora sie takie glupie przesady. Daj spokoj i nie sluchaj tesciowej, to prawdopodobnie prosta i troche ograniczona kobieta. Uposledzenie dziecka zalezy przede wszystkich od chromosomow, na ktore nie masz wplywu, lub ewentualnie od uzywania w czasie ciazy lekow niebezpiecznych dla zycia i zdrowia dziecka. A trzymanie dziecka do chrztu nie zalicza sie do zadnej z tych kategorii. Takze nie daj sie i nie wierz w takie glupoty.
Zycze troche wiecej pewnosci siebie i pogody ducha.
Znasz odpowiedź na pytanie: Głupie przesądy